Mój kawałek ziemi w ROD
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Czy poza krokusami coś z cebulowyh u Ciebie już zakwitło?
Na byliny z biedronki się w tym roku nie załapałam, zobaczyłam tylko pusty karton i pojedynczymi sztukami bylin, które mnie nie interesowały.
A jak wysiewy?
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Święta, Święta i po Świętach... :P
Witaj Edytko. Jak do tej pory to tylko przebiśniegi i krokusy, tulipanki nieśmiało wypuszczają liście, ale... to było ponad 2 tygodnie temu, a od tam tego czasu nie byłem na działce: najpierw deszcze i zimno strasznie, a teraz Wielkanoc. a że praktycznie mogę być tylko w weekendy to tak wyszło.
Najgorsze że nie za dużo właśnie posiane: posadzony bób, posiana wczesna sałata i rzodkiewka. Posadzone lilie... i to praktycznie wszystko
Miałem posiać koper, pietruszkę naciową, sałatę lodową i nie zdążyłem jeszcze, i przez to wszystko będą później.
Dobrze, że z kwiatów nie mam nic takiego co koniecznie musiało by być już wysiane, tzn. w sumie mam, groszek pachnący, który już powinien siedzieć w ziemi i kiełkować, trudno będzie później. Za to na parapecie już skiełkowała aksamitka, 3 malutkie pudełka, ale może coś z tego będzie, chociaż część strasznie mi wybiła (nie mam za bardzo słonecznego miejsca na parapecie), mieszanka - ma tydzień i ponad 3 cm
Dobrze, że chociaż wysoka zółta powoli i delikatnie sobie rośnie i tak nie wybija, a ponieważ na niej mi najbardziej zależy (dostałem tylko troszkę nasionek) to ma najlepsze miejsce.
Cieszę się tylko, że przed Wielkanocnymi mrozami i śniegiem zdążyłem truskawki okryć
I mam nadzieję, że to już koniec takiej pogody i będzie tylko lepiej
Edit:
Chyba jednak wiosna idzie, dzisiaj po drodze "spotkałem coś takiego"... co to jest?

Witaj Edytko. Jak do tej pory to tylko przebiśniegi i krokusy, tulipanki nieśmiało wypuszczają liście, ale... to było ponad 2 tygodnie temu, a od tam tego czasu nie byłem na działce: najpierw deszcze i zimno strasznie, a teraz Wielkanoc. a że praktycznie mogę być tylko w weekendy to tak wyszło.
Najgorsze że nie za dużo właśnie posiane: posadzony bób, posiana wczesna sałata i rzodkiewka. Posadzone lilie... i to praktycznie wszystko
Dobrze, że z kwiatów nie mam nic takiego co koniecznie musiało by być już wysiane, tzn. w sumie mam, groszek pachnący, który już powinien siedzieć w ziemi i kiełkować, trudno będzie później. Za to na parapecie już skiełkowała aksamitka, 3 malutkie pudełka, ale może coś z tego będzie, chociaż część strasznie mi wybiła (nie mam za bardzo słonecznego miejsca na parapecie), mieszanka - ma tydzień i ponad 3 cm
Cieszę się tylko, że przed Wielkanocnymi mrozami i śniegiem zdążyłem truskawki okryć
I mam nadzieję, że to już koniec takiej pogody i będzie tylko lepiej
Edit:
Chyba jednak wiosna idzie, dzisiaj po drodze "spotkałem coś takiego"... co to jest?

- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja też mam spore poślizgi z wysiewami, dzisiaj staram się to nadrobić. Listki tej rośliny przypominają mi żagwin, tylko kolor kwiatów się nie zgadza, ale ja znam tylko jedną odmianę, możliwe, że to jakaś inna. 
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Myślę że to żagwin - pewnie na zdjęciu nie jest wiernie oddany kolor - stawiałabym na fiolet. Są też różowe.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Macie rację, rzeczywiście zdjęcie było robione w pełnym słońcu i wyglądały na bardzo niebieskie, przed chwilą idąc do pracy :pobrałem kawałek próbki" ;) i przy normalnym świetle jest bardziej fioletowy.

Nie miałem pojęcia, że żagwin tak wcześnie kwitnie.

Nie miałem pojęcia, że żagwin tak wcześnie kwitnie.
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Próbka piętna. A ja tej roślinki nie znałam a taka piękna i wczesnowiosenna jest.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4958
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Ja mimo że mam możliwość nie spieszę się z wysiewami warzyw, trochę odstraszają mnie chłodne noce, ale może wreszcie się przełamię gdyż dzisiaj zauważyłam nareszcie wschodzący groch i kilka rzodkiewek, noski też wychylił czosnek (jakiś czas temu), ale bób 'milczy'; powoli zaczynam tracić nadzieję na to że wyrośnie (siany był miesiąc temu). Szkoda że nie masz jasnego parapetu, taki jest najlepszy na wysiewy, ja ściągnęłam doniczkowe kwiaty (a przy okazji dwa podarowałam bratowej) żeby zrobić miejsce na nasiona 
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Rem
i ,ale wyrósł Ci śliczny Żagwin

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi, u mnie też zaczyna kwitnąć żagwin, ale ten jest prawie w pełni rozkwitnięty.
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Lusia - ja tez nie 
Ola - już czas jakiś temu powinienem wysiać koper i pietruszkę naciową, bób sadziłem z 1-2 tygodnie później niż Ty, mam nadzieję że w weekend będę na działce, to będę mógł zdać relacją.
Gosiu - to nie mi wyrósł
to spotkany po drodze, koło firmowego trawnika sobie wyrósł
Zosiu - też mnie to zdziwiło, ale rósł w pełnym słońcu, bez kawałka cienia przez cały dzień
Ola - już czas jakiś temu powinienem wysiać koper i pietruszkę naciową, bób sadziłem z 1-2 tygodnie później niż Ty, mam nadzieję że w weekend będę na działce, to będę mógł zdać relacją.
Gosiu - to nie mi wyrósł
Zosiu - też mnie to zdziwiło, ale rósł w pełnym słońcu, bez kawałka cienia przez cały dzień
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi - zdjęcia z działki poproszę! Ja się nie spieszę z wysiewami do gruntu chociaż łapki mnie swędzą, oj swędzą!
Ale życie nauczyło mnie że zbyt wczesne siewy nie zawsze są udane....
Aksamitki posiałam tak jak Ty i mam istną zieloną szczotę. Musiałabym popikować - ale nie mam w co i za dużo tego dobrodziejstwa. Trudno muszą wytrzymać jeszcze trochę. Hartuję moje siewki dopiero w maju
Ale życie nauczyło mnie że zbyt wczesne siewy nie zawsze są udane....
Aksamitki posiałam tak jak Ty i mam istną zieloną szczotę. Musiałabym popikować - ale nie mam w co i za dużo tego dobrodziejstwa. Trudno muszą wytrzymać jeszcze trochę. Hartuję moje siewki dopiero w maju
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4958
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Dzisiaj zauważyłam pierwszą siewkę bobu, a gdzie reszta? Poczekam - nie mam innego wyjścia. Niby miało padać u nas, niby chmury deszczowe przełażą po niebie i co? Ale nie narzekam na pogodę jak sobie pomyślę że w Azji szaleją tajfuny a w Ameryce huragany. Ostatnio posiałam drugą partię rzodkiewki. W mądrej książce o warzywach piszą że koper nie boi się chłodu, ale ginie podczas przymrozków, dlatego z koprem jeszcze czekam. Szpinak i natka pietruszki - te w najbliższym czasie wysieję do gruntu, mogłabym jeszcze dołożyć sałatę, ale mam rozsadę (ta jeszcze chwilę poczeka). U mnie żagwiny rosną też na pełnym słońcu i do tego na suchej glebie 
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Olu - w zeszłym sezonie koper i pietruszkę siałem na przełomie marca i kwietnia (chyba 1 tydzień kwietnia), wyrósł na 1,5m 
Marysiu - mam nadzieję, że w końcu jutro się wybiorę, 3 tyg nie byłem, to będą zdjęcia.
A tu moje siewki aksamitek, te w niebieskim to zółta chyba wyniosła, której nasionka dostałem od sąsiadki, pięknie wzeszła jest niziutka i powoli już 2 parę listków puszcza, a te w białym to mieszanka zebrana z tych co miałem w zeszłym roku, wybiegła na 4-5 cm! Jest cieniutka. A obie w tych samych warunkach.
Wybaczcie jakość zdjęć ale robione "po ciemku" z komórki.




Kiedy je pikować, gdy będzie para liści właściwych, czy może te wybiegnięte wcześniej?
Edit:
Poprawiłem zdjęcia bo się rozjechały...
Marysiu - mam nadzieję, że w końcu jutro się wybiorę, 3 tyg nie byłem, to będą zdjęcia.
A tu moje siewki aksamitek, te w niebieskim to zółta chyba wyniosła, której nasionka dostałem od sąsiadki, pięknie wzeszła jest niziutka i powoli już 2 parę listków puszcza, a te w białym to mieszanka zebrana z tych co miałem w zeszłym roku, wybiegła na 4-5 cm! Jest cieniutka. A obie w tych samych warunkach.
Wybaczcie jakość zdjęć ale robione "po ciemku" z komórki.




Kiedy je pikować, gdy będzie para liści właściwych, czy może te wybiegnięte wcześniej?
Edit:
Poprawiłem zdjęcia bo się rozjechały...
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Remi ile mają te siewki? Czy można jeszcze wysiać, tak by wykiełkowały?
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Mój kawałek ziemi w ROD
Te mają jakieś 2.5 tygodnia. Pierwszy raz siałem na rozsadę, zobaczymy co wyjdzie. Myślę, że jeszcze można, jednak w domu cieplej niż na zewnątrz, to i wzejdą szybciej niż w gruncie.

