Gniazdo os, zabezpieczanie się, likwidacja?

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Marcin I.
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 20 wrz 2006, o 10:52
Kontakt:

Post »

W tym roku nor z osami w ziemi było wyjątkowo dużo - sprzyjało temu bardzo suche lato! Może w przyszłym klimat będzie nieco łaskawszy dla działkowców - to i os będzie mniej!
Awatar użytkownika
lila31
Moderator Forum.
Moderator Forum.
Posty: 2643
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Mój mąż zastosował metodę bardzo drastyczną, ale to ze względu na wnuczkę.
Miały norę w trawniku, wlał troszkę benzyny i podpalił. Od tej pory jest spokój przynajmniej z osami.
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Lila ;:58

W necie znalazłam takie stwierdzenie-ciekawostkę
cytuję:
... czy wiesz,że... na każdego zabitego przez człowieka owada przypada 20 milionów osobników, które przeżywają??

to jest też optymistyczne ;:100 ,choć nie dziwię się Waszym obawom.
Jovanka
acidantera
100p
100p
Posty: 159
Od: 14 kwie 2008, o 21:14
Lokalizacja: swiat

Osy podziemne - ziemne !!

Post »

Mam w mojej oazie problem związany z osami ziemnymi .. nie wiem jak się one fachowo nazywają. Zauważyłam je podczas sadzenia cebul kwiatowych, gdyż kopię dołek i plewię lub cokolwiek podobnego to wyjmuję wraz z ziemią na dłoni (lub łopatce) kilka nawet os .. są malutkie i okrąglutkie i takie jakby zaspane na razie ... sa na połowie powierzchni mojej działeczki nie wiem co z tym zrobić .... czy po prostu po uprawie (gdyż działka nie była uprawiana kilka lat ) one się wyprowadza?? Co zrobić jak odnaleźć gniazdo czy w ogóle one takowe mają???

HHmmm mm może ktoś się na tym zna?

Dziękuję z góry za pomoc
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Trzeba z nimi walczyć, jeśli chce się myśleć o dalszym użytkowaniu działki. Też kiedyś prowadziłem takie boje. Najłatwiej jest albo ich gniazdo zalać benzyną (co raczej nie wchodzi w grę przy warzywniaku), albo klejem do tapet, usuwając później ziemię znajdującą się w bliskim kontakcie z gniazdem, wykopując je po prostu. Walka jest trudna ale skuteczna. Jeśli chcesz poradzić sobie z nimi w mniej drastyczny sposób, poszukaj pszczelarza który z pewnością sie nimi zajmie. Pozostaje jeszcze straż pożarna, ale dla nich chyba sezon się jeszcze nie zaczął.
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Osa też jest pożytecznym stworzonkiem w ogrodzie, zjada również mnóstwo innych szkodników, a czy je tępić to już jest sprawa indywidualna. Ja dla przykładu stwarzam dogodne warunki w ogrodzie dla tych owadów. :)
acidantera
100p
100p
Posty: 159
Od: 14 kwie 2008, o 21:14
Lokalizacja: swiat

Post »

waw pisze:Osa też jest pożytecznym stworzonkiem w ogrodzie, zjada również mnóstwo innych szkodników, a czy je tępić to już jest sprawa indywidualna. Ja dla przykładu stwarzam dogodne warunki w ogrodzie dla tych owadów. :)
No i właśnie .. szkoda je tępić.. ;/ no ale z drugiej strony jeszcze nigdy nie byłam przez osą użadlona i barrrdzo się boję tego ;)

i nie dodałam że ja nie wiem gdzie te gniazdo może być i tu jest mój problem przede wszystkim .. może uda mi się to zaobserwować bo teraz to one takie ospałe są jakieś...
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

użądlenie osy nie jest tak drastyczne. Trochę popiecze i to wszystko. Wystarczy miejsce użądlenia trzymać w zimnie. Po za tym żeby osa użądliła to trzeba ją mocno wkurzyć ;)
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ziela1233 pisze:użądlenie osy nie jest tak drastyczne. Trochę popiecze i to wszystko. Wystarczy miejsce użądlenia trzymać w zimnie. Po za tym żeby osa użądliła to trzeba ją mocno wkurzyć ;)
Dodam do tego - nadepnąć, połknąć, lub włożyć palec do dziury w glebie (a dziurka podobna do mysiej) poza tym osy są wyjątkowo tolerancyjne. :)
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

acidantera pisze:mam nadzieję bo się ich z lekka obawiam ;/

Kochani jesteście dzięuję za dodanie otuchy ;)
Osy powinne obawiać się nieodpowiedzialnych ludzi. Latem w altanie siedze przy stole i 10 cm. od gołego kolana jest gniazdo os i co? czuję wyczuwalny podmuch powietrza startujących (barbarzyńców) Nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że osy zaatakowały, ileż to razy osa odbije się od ciała i poleci dalej :)
Awatar użytkownika
bigaczzz
200p
200p
Posty: 464
Od: 16 lut 2008, o 10:43
Lokalizacja: okolice Opola

Post »

Dla mnie takie postępowanie jest już głupie. Po co ryzykować użądlenia, jeśli można pozbyć się os czy pszczół, których zachowania nie przewidzimy. Dla osób dorosłych to pikuś ale dla dzieci może być poważnym zagrożeniem. Miałem nawet sytuacje, przechodząc niedaleko ula, że pszczoła wleciała mi do ucha i wyciągnięcie jej bez pomocy innej osoby było niemożliwe, gdyż nie było jej nawet widać, bo dostała się aż tak głęboko. Miałem jednak szczęście, że zakleszczyła się w nim w sposób uniemożliwiający jej użądlenie mnie. Gdyby tak się nie stało, i jej żądło wbiłoby się do mojego ucha, skończyłbym sparaliżowany w szpitalu z nieciekawymi rokowaniami na przyszłość...
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

bigaczzz my to piszemy o osach a nie o pszczołach. Osy mają naturę spokojna. Nie to co pszczoły.
rezygn0101
---
Posty: 451
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja tylko powtarzam, że "Osy powinne obawiać się nieodpowiedzialnych ludzi". Jeśli wymordujemy i osy i pszczoły to, to forum nie będzie miało racji bytu. Pszczoły i osy bez ludzi poradzą, ale ludzie bez tych owadów nie. :(
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”