Paciorecznik,kanna(Canna) wszystko o niej
Witam
Przeczytałam ten wątek ponieważ dzisiaj spotkała mnie przemiła niespodzianka. Koleżanka zaproponowała mi bulwę kanny a dostałam całą karpę! Wprost nie posiadam się ze szczęścia, mam cos około 7 bulw, wyglądają na zdrowiutkie a kilka wypuściło 30sto centymetrowe łodygi -takietam bladziochy
Oczywiście dopiero raczkuję na swojej działeczce więc tym bardziej zdobycz mnie cieszy... Kolor podobno czerwony albo różowy. Czy, jeśli wsadzę na jakiś czas do donicy i potrzymam trochę w domu -będzie OK? Nie chcę im fundować szoku termicznego bo u nas cos dzisiaj ohydnie na dworze!
Judyto -liście Twojej kanny liście wyglądają fantastycznie!Ech... nie ma to jak słoneczko...
Przeczytałam ten wątek ponieważ dzisiaj spotkała mnie przemiła niespodzianka. Koleżanka zaproponowała mi bulwę kanny a dostałam całą karpę! Wprost nie posiadam się ze szczęścia, mam cos około 7 bulw, wyglądają na zdrowiutkie a kilka wypuściło 30sto centymetrowe łodygi -takietam bladziochy
Oczywiście dopiero raczkuję na swojej działeczce więc tym bardziej zdobycz mnie cieszy... Kolor podobno czerwony albo różowy. Czy, jeśli wsadzę na jakiś czas do donicy i potrzymam trochę w domu -będzie OK? Nie chcę im fundować szoku termicznego bo u nas cos dzisiaj ohydnie na dworze!
Judyto -liście Twojej kanny liście wyglądają fantastycznie!Ech... nie ma to jak słoneczko...
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą (...)"
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Lebiodka dzięki ..jak będą w takim tempie rosły ..to mnie czeka dżungla w domu... Wsadź do doniczki bo kanny wysadza sie do gruntu po "zośkowych przymrozkach"-czyli po 15 maja.Przykryj je ok 5-10 cm ziemią...delikatnie podlewaj, do momentu wypuszczenia z bulw liści.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4381
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Nie, nic nie podsypywałam, bo chciałam żeby przegniły. W lecie usuwałam mechanicznie wszystkie nowe pędy i raczej nic już nie powinno odbić. Ale jest następne miejsce gdzie canny weszły w irysy i zrobiłam to samo, tylko, że część obcięłam przed zimą, a części nie zdążyłam i poobcinałam w lutym. O efektach dam znać. Ale istotne może być to, że sadzę je dość głęboko. Robię to wcześniej, bo w mieszkaniu zaczynają mi rosnąć, a doniczki też nie bardzo mam gdzie ustawiać. Te zaplanowane na ten rok posadziłam już dzisiaj.
Dzięki Judyto!
Informacja o zośkowych przymrozkach jest dla mnie bardzo cenna, juz je sadziłam w myślach... ;:78 po przeczytaniu że ktos wysadził do gruntu w lutym. Trochę jestem załamana bo muszę przytaszczyć jakąś megadonicę z komórki a jak nie to w wiadrze posadzę i już! Faktycznie jeszcze trochę czasu, do maja to i z moich chabazi będzie las ;:2
Informacja o zośkowych przymrozkach jest dla mnie bardzo cenna, juz je sadziłam w myślach... ;:78 po przeczytaniu że ktos wysadził do gruntu w lutym. Trochę jestem załamana bo muszę przytaszczyć jakąś megadonicę z komórki a jak nie to w wiadrze posadzę i już! Faktycznie jeszcze trochę czasu, do maja to i z moich chabazi będzie las ;:2
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą (...)"
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Nie załamuj się..ja jestem ..heheh..tak poobstawiana różnymi doniczkami..że mąż narzeka, że nie ma gdzie chleba ukroić.Ale jak to fajnie potem, jak się to wszystko wystawia..., wysadza..w domu robi sie luz, pusto ..ale na ogrodzie..mniam...szał roślin
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Mag - żeby tak mieć nad tym wszystkim kontrolę! Ja niestety nie bywam codziennie na działce, na razie priorytet to tylko praca praca praca... ;:5 Ale jak juz się wyrwę i dorwę do ziemi hehe to wióry lecą i nie zważam na paznokcie (rękawiczek używam w ostateczności)... a później w domu armagedon z rękoma...
Więc wracając do tematu, o przymrozkach pewnie dowiedziałabym się PO przymrozkach
Więc wracając do tematu, o przymrozkach pewnie dowiedziałabym się PO przymrozkach
"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą (...)"
- rafalkabat
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 11 paź 2006, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
- rafalkabat
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 40
- Od: 11 paź 2006, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Chyba przetrwały w ziemi. Dziś sprawdzałem - bulwy są zdrowe i wypuszczają kiełki. Były jednak dobrze zabezpieczone w ziemi. Usypałem kopczyk i obłożyłem łętami. I zimy prawie nie było.judyta pisze:Jak już poznasz wyniki Erazmie to koniecznie daj znać, gdyż jestem bardzo ciekawa czy kanny przetrwały w gruncie zimową porę.
Pozdrawiam Andrzej.