Moje małe brzydkie kaczątko..;)
Moje małe brzydkie kaczątko..;)
Ech.. pozazdrościłam Wam tych pięknych ogrodów, tych areałów
W moim wypadku nie wchodzi w grę nawet posiadanie malutkiego skrawka działeczki
I dlatego właśnie, postanowiłam "zadziałczyć" mój balkon ;)
Jest wąski i podłużny, ma jakieś 5 m2 powierzchni, wystawa wschodnia..
Zatem najpierw przygotowałam grunt (czyli wyszorowałam i nabłyszczyłam sidoluxem terakotę):
I zamontowałam uprzednio przygotowane dzwonkowe skrzyneczki:
A tu miejsce na jeszcze jedną, tajemniczą skrzyneczkę..
Zamierzam też m.in. poprawić ogrodzenie (czyt.: pomalować wewnętrzne ścianki), żeby nadać mu trochę blasku. Oczywiście w planie są też kolejne roślinki. Mam nadzieję, że na dniach się pojawią.
Mam co do mojego małego balkoniku wieeelkie plany..
Czy zmieści się gdzieś tutaj wśród waszych piękności to moje brzydkie kaczątko..?
W moim wypadku nie wchodzi w grę nawet posiadanie malutkiego skrawka działeczki
I dlatego właśnie, postanowiłam "zadziałczyć" mój balkon ;)
Jest wąski i podłużny, ma jakieś 5 m2 powierzchni, wystawa wschodnia..
Zatem najpierw przygotowałam grunt (czyli wyszorowałam i nabłyszczyłam sidoluxem terakotę):
I zamontowałam uprzednio przygotowane dzwonkowe skrzyneczki:
A tu miejsce na jeszcze jedną, tajemniczą skrzyneczkę..
Zamierzam też m.in. poprawić ogrodzenie (czyt.: pomalować wewnętrzne ścianki), żeby nadać mu trochę blasku. Oczywiście w planie są też kolejne roślinki. Mam nadzieję, że na dniach się pojawią.
Mam co do mojego małego balkoniku wieeelkie plany..
Czy zmieści się gdzieś tutaj wśród waszych piękności to moje brzydkie kaczątko..?
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4135
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Balkon
Surita ja też na balkonie mam zawsze pełno kwiatów kiedyś nie miałam tego ogródka i mogłam się cieszyć tylko balkonem. Możesz sobie też posadzić kwiaty w donicach i postawić na podłodze, jak masz ochotę to zajżyj do mnie, życzę powodenia Halina
Graszka2 w "tajemniczej skrzyneczce" będzie pewnie coś, co się szeroko rozrasta, jest obficie kwitnące i purpurowe.. Chyba ;)
A dzwonki chcę jeszcze poprzesiewać maciejką
Dynka, eukomis, dziękuję za zachętę To dopiero początek
lisko nie kokietuję, po prostu gdzie tam mojemu skrawkowi terakoty do pięknych, hekatarowych posiadłości..
Obecnie czekam na sadzonki clematisa i lilaka.
A w domu pod płaszczykiem nasiona truskawek i poziomek.. Niecierpliwie je podglądam w poszukiwaniu pierwszych kiełków.
No i bylinki.. jak sadzonki upoluję. Bo dopiero po kupnie nasionek zorientowałam się, że kwitną roku następnego..
A dzwonki chcę jeszcze poprzesiewać maciejką
Dynka, eukomis, dziękuję za zachętę To dopiero początek
lisko nie kokietuję, po prostu gdzie tam mojemu skrawkowi terakoty do pięknych, hekatarowych posiadłości..
Obecnie czekam na sadzonki clematisa i lilaka.
A w domu pod płaszczykiem nasiona truskawek i poziomek.. Niecierpliwie je podglądam w poszukiwaniu pierwszych kiełków.
No i bylinki.. jak sadzonki upoluję. Bo dopiero po kupnie nasionek zorientowałam się, że kwitną roku następnego..
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
nie ważne ile się ma hektarów ale ile serca wkłada się, by wyrosła nasza roślinka...
że zacytuje moją ulubioną lekturę: "Nie przypominacie w ogóle mojej Róży. (...) Oczywiście jakiś zwykły przechodzień mógłby pomyśleć, że moja Róża jest do was podobna. Ale jedynie ona jest ważniejsza od was wszystkich, ponieważ to ją podlewałem. To ją właśnie włożyłem pod klosz. Ją ochraniałem parawanem. To jej narzekań i przechwałek słuchałem, a czasmi milczałem w jej towarzystwie. Bo to moja Róża!!"
że zacytuje moją ulubioną lekturę: "Nie przypominacie w ogóle mojej Róży. (...) Oczywiście jakiś zwykły przechodzień mógłby pomyśleć, że moja Róża jest do was podobna. Ale jedynie ona jest ważniejsza od was wszystkich, ponieważ to ją podlewałem. To ją właśnie włożyłem pod klosz. Ją ochraniałem parawanem. To jej narzekań i przechwałek słuchałem, a czasmi milczałem w jej towarzystwie. Bo to moja Róża!!"
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
lisko jak pięknie...
Grzegorzu ja tam nie płaczę, ja tam sadzę i czekam co z tego wyrośnie
Strasznie się napaliłam na żagwin, mydlnicę i barwinka.. Muszę gdzieś upolować sadzonki
Właśnie mąż buduje nam altanę.. czyli składa balkonowe mebelki ;)
Grzegorzu ja tam nie płaczę, ja tam sadzę i czekam co z tego wyrośnie
Strasznie się napaliłam na żagwin, mydlnicę i barwinka.. Muszę gdzieś upolować sadzonki
Właśnie mąż buduje nam altanę.. czyli składa balkonowe mebelki ;)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Widac, ze to co robisz, robisz dobrze i z sercem (ta terakota potraktowana sidoluksem, ale dobrze maja Twoje płytki )) -to jak wspaniale beda miały roslinki ))))
Niewazne, czy sie ma hektar ziemi czy tylko doniczke liczy sie miłośc do kwiatków i innych roslinek. jestem pewna, ze Twój ogród juz niedługo bedzie nie do poznania, a ja z przyjemnoscia zajrze, zeby sie o tym przekonać Powodzenia
Niewazne, czy sie ma hektar ziemi czy tylko doniczke liczy sie miłośc do kwiatków i innych roslinek. jestem pewna, ze Twój ogród juz niedługo bedzie nie do poznania, a ja z przyjemnoscia zajrze, zeby sie o tym przekonać Powodzenia
Ewelino, właśnie z taką myślą tytułowałam ten wątek.. No, może nie z myślą a nadzieją
Ave, dziękuję za ciepłe słowa A terakocie się należało po zimie Z resztą jeśli ma zdobić mój balkon, to i ona potrzebuje trochę blasku A serce otworzyło mi się po urodzeniu synka Bo poza roślinkami hoduję także 3,5 miesięczny okaz ślicznego chłopczyka - Piotra zwanego Pietruszką ;:67, lub, zależnie od nastroju, Pietruchą
A oto nowości: altana czyli zestaw wypoczynkowy. ;)
Właśnie zadzwonił kurier, że w przeciągu dwóch godzin przywiezie mi moje sadzonki ;:49 Nie mogę się już doczekać.
Ave, dziękuję za ciepłe słowa A terakocie się należało po zimie Z resztą jeśli ma zdobić mój balkon, to i ona potrzebuje trochę blasku A serce otworzyło mi się po urodzeniu synka Bo poza roślinkami hoduję także 3,5 miesięczny okaz ślicznego chłopczyka - Piotra zwanego Pietruszką ;:67, lub, zależnie od nastroju, Pietruchą
A oto nowości: altana czyli zestaw wypoczynkowy. ;)
Właśnie zadzwonił kurier, że w przeciągu dwóch godzin przywiezie mi moje sadzonki ;:49 Nie mogę się już doczekać.
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon