Mój ogród przy lesie cz.7
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tereniu melduję się w nowym wątku
Cieszę się bardzo, że będę mogła podziwiać Twój ogród
Cieszę się bardzo, że będę mogła podziwiać Twój ogród
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko ja również przyszłam się przywitać Z tymi rannikami to troszkę mnie zmartwiliście. Mam zamiar nabyć w tym roku- myślałam, że one takie bezproblemowe.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Halinko- hala67 bardzo dziękuję za odwiedziny.
W moim ogrodzie dopiero wiosna budzi się do życia, gdyż to jednak daleki zimny wschód.
Ogród mam 50 km od Lublina.
Jednak, gdy już zaczynają kwitnąć kwiaty , to będzie to trwało aż do jesiennych przymrozków.
Tytuł Twojego wątku bardzo dla mnie swojsko brzmi, gdyż od północnej strony mojego ogrodu rośnie lasek brzozowy, gdyby był od południa, to także miałabym ogród w cieniu brzóz.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Witaj Irenko.
Skoro Tobie także się nie powiodło z rannikami, takiej wytrawnej ogrodniczce, to znaczy, że one jednak łatwe w uprawie nie są.
Na opakowaniu powinno być napisane, na co zwracać szczególną uwagę.
Takie myśli mi chodzą po głowie, że może trzeba odpowiednią stroną te bulwki sadzić, podobnie, jak inne cebulowe, a ja do tej pory nie zwracałam na to uwagi.
Halinko witaj, swoim wpisem sprawiłaś mi wielką radość .
Aneczko dziękuję za odwiedziny.
Wiesz, że ja do ubiegłego roku tak samo sądziłam, że ranniki są bezproblemowe.
Gdy jednak nie wyrosły dwie kolejne wiosny to zastanawiam się, gdzie tkwi przyczyna.
Jeśli dostanę jesienią, to będę jeszcze raz próbowała posadzić, gdyż nie wyobrażam sobie bez nich wiosny, są wcześniejsze od krokusów.
W moim ogrodzie dopiero wiosna budzi się do życia, gdyż to jednak daleki zimny wschód.
Ogród mam 50 km od Lublina.
Jednak, gdy już zaczynają kwitnąć kwiaty , to będzie to trwało aż do jesiennych przymrozków.
Tytuł Twojego wątku bardzo dla mnie swojsko brzmi, gdyż od północnej strony mojego ogrodu rośnie lasek brzozowy, gdyby był od południa, to także miałabym ogród w cieniu brzóz.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Witaj Irenko.
Skoro Tobie także się nie powiodło z rannikami, takiej wytrawnej ogrodniczce, to znaczy, że one jednak łatwe w uprawie nie są.
Na opakowaniu powinno być napisane, na co zwracać szczególną uwagę.
Takie myśli mi chodzą po głowie, że może trzeba odpowiednią stroną te bulwki sadzić, podobnie, jak inne cebulowe, a ja do tej pory nie zwracałam na to uwagi.
Halinko witaj, swoim wpisem sprawiłaś mi wielką radość .
Aneczko dziękuję za odwiedziny.
Wiesz, że ja do ubiegłego roku tak samo sądziłam, że ranniki są bezproblemowe.
Gdy jednak nie wyrosły dwie kolejne wiosny to zastanawiam się, gdzie tkwi przyczyna.
Jeśli dostanę jesienią, to będę jeszcze raz próbowała posadzić, gdyż nie wyobrażam sobie bez nich wiosny, są wcześniejsze od krokusów.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Witaj Tajeczko
Fajnie będzie móc znów oglądać Twoj piękny ogród
Fajnie będzie móc znów oglądać Twoj piękny ogród
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4181
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Witam wiosennie o słonecznym poranku. Dzień zapowiada się piękny więc pewnie wyruszycie na działkę.
Będę śledził ten wiosenny nowy wątek, bo to najprzyjemniejsza pora roku a i bogactwo roślin z Twojego ogrodu wypełni go kolorami tęczy.
Pozdrowienia dla Was od K. i ode mnie także.
Będę śledził ten wiosenny nowy wątek, bo to najprzyjemniejsza pora roku a i bogactwo roślin z Twojego ogrodu wypełni go kolorami tęczy.
Pozdrowienia dla Was od K. i ode mnie także.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko mówię dzień dobry w nowym wątku.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Rozsada pomidorów odm Olbrzym Malinowy, Henryka F1, oraz Betalux
Fotki już nie aktualne, z początku marca, obecnie przepikowane
Mak wschodni z własnych nasion Forncett Summer
skromne, tegoroczne zakupy
Agnieszko cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Powiedz, czy wysiałaś ten maczek różowy strzępiasty, czy Ci wykiełkowały nasionka?
Januszu, jak miło, że mnie odwiedziłeś, dzięki.
Bardzo dziękujemy Wam za pozdrowienia.
M się ucieszy.
Jedziemy wieczorem na działkę, gdyż pobojowisko po zimie.
Pogoda zapowiada się wspaniała.
Beatko witaj, witaj.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko skromne zakupy? ładne odmiany lilii kupiłaś... Przyjemnej pracy życzę na działeczce , bo pogoda pięknie się zapowiada, ja mam nadzieję też coś zrobić ale nie wiem czy mi się uda moze jak maluszek pójdzie spać? czekam na relację z obecnych kwitnień...
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15611
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Witaj Tereniu po długiej przerwie.Dobrze,że masz już jakies oznaki wiosny,bo u mnie zupełnie nic nie kwitnie.Wczoraj oglądałam róże sadzone jesienią, raczej z zadnej nic nie bedzie.Już nie kupię żadnej róży,a juz na pewno nie jesienią.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że otworzyłaś nowy wątek. Naprawdę tęskniło się bardzo za Tobą
Ależ u Ciebie las siewek , ogródek warzywny będzie bogaty i piękny jak co roku Zakupy wspaniałe, mam nadzieję, ze nornice oszczędziły Twoje zeszłoroczne lilie. A i wiosna już kolorowa i wesoła, u mnie tylko kępka ranników i 2 żółte krokusiki
Ależ u Ciebie las siewek , ogródek warzywny będzie bogaty i piękny jak co roku Zakupy wspaniałe, mam nadzieję, ze nornice oszczędziły Twoje zeszłoroczne lilie. A i wiosna już kolorowa i wesoła, u mnie tylko kępka ranników i 2 żółte krokusiki
-
- 1000p
- Posty: 2082
- Od: 17 mar 2010, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Witaj Tajeczko po dłuuuuuuuuuugiej rzerwie
Wiosna u Ciebie może i skromna, ale jakże urocza
Tegoroczne zakupy nie takie znwu skromne
Wiosna u Ciebie może i skromna, ale jakże urocza
Tegoroczne zakupy nie takie znwu skromne
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
O tak po cichaczu ? Dobrze że w porę się spostrzegłam Nareszcie jesteś.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4201
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.7
Tajeczko maczek wysiałam i pięknie wykiełkował
Jeszcze raz Ci dziękuję
Jeszcze raz Ci dziękuję