Mój zakątek - przed i po
Mój zakątek - przed i po
Nieśmiało, ponieważ oglądając Wasze cudowności, łatwo popasc w kompleksy
Dopiero zaczynam przygodę z ogrodem. szukałam inspiracji i tak trafiłam na Wasze forum.
Do zagospodarowania mam kawałek trawnika, na którym gdzieniegdzie cos rośnie.
teren jest bardzo nierówny, tzn. sporo dołków itd. trawa raczej nijaka.
No i mocze zaczynam od końca, ale postanowiłam najpierw zająć się upiększaniem mojego ogródka, a wyrównanie terenu zostawiam sobie na jesień. chce żeby juz teraz cos cieszyło moje oko to raz, a dwa - przy tak pięknej pogodzie, jaka niewątpliwie nastanie trudno żądać od mojego 3-letniego, baaardzo żywego synka, by nie deptał nowo posianej trawy
Kilku rzeczy jak na razie zmienić nie mogę tzn. zadane drzewo nie mocze zostać wycięte, a chętnie usunęłabym te trzy, które zagłuszają tuje pod płotem. no i kilka iglaków pozostawia wiele do życzenia.
No ale cóż, myślę, ze kompromis jest możliwy ;)
Mam nadzieje, ze mogę liczyć na cenne porady z Waszej strony
Jestem w trakcie kończenia drugiej rabatki. duuuuzo jeszcze przede mną.
Ależ sie rozpisałam. to chyba dlatego, ze wyczuwa się tu bardzo rodzinna atmosferę, a to sprzyja swobodnemu wyrażaniu siebie
Koniec gadania. Pora na fotki:
EDIT: niestety zdjęcia zniknęły ale wstawiłam nowe w dalszej części wątku. zapraszam
chcialabym obsadzic czyms plot od strony sasiada. ta siatka jest bardzo licha i nie chcialabym aby jeszcze bardziej sie zniszczyla, wiec chyba zdecyduje sie na cos jednorocznego, co nie obciazy jej zbytnio.
na nadbytek narcyzow mam juz chetnych wiec znikna z trawnika.
to lyse kolo na srodku - to jakas trawa ozdobna. jak urosnie, zajmuje mnostwo miejsca. nie jestem pewna czy moge ja teraz przesadzic?
betonowe slupy chyba zakryje bluszczem. widzialam tutaj na forum taki piekny, ktory zmienia kolor z zielonego na czerwony
jeśli macie jakies wskazowki, porady to będę baaardzo rada
pozdrawiam serdecznie wszystkich Forumowiczow
ps. odkrylam, ze praca w ogrodku to wspanialy relax
Dopiero zaczynam przygodę z ogrodem. szukałam inspiracji i tak trafiłam na Wasze forum.
Do zagospodarowania mam kawałek trawnika, na którym gdzieniegdzie cos rośnie.
teren jest bardzo nierówny, tzn. sporo dołków itd. trawa raczej nijaka.
No i mocze zaczynam od końca, ale postanowiłam najpierw zająć się upiększaniem mojego ogródka, a wyrównanie terenu zostawiam sobie na jesień. chce żeby juz teraz cos cieszyło moje oko to raz, a dwa - przy tak pięknej pogodzie, jaka niewątpliwie nastanie trudno żądać od mojego 3-letniego, baaardzo żywego synka, by nie deptał nowo posianej trawy
Kilku rzeczy jak na razie zmienić nie mogę tzn. zadane drzewo nie mocze zostać wycięte, a chętnie usunęłabym te trzy, które zagłuszają tuje pod płotem. no i kilka iglaków pozostawia wiele do życzenia.
No ale cóż, myślę, ze kompromis jest możliwy ;)
Mam nadzieje, ze mogę liczyć na cenne porady z Waszej strony
Jestem w trakcie kończenia drugiej rabatki. duuuuzo jeszcze przede mną.
Ależ sie rozpisałam. to chyba dlatego, ze wyczuwa się tu bardzo rodzinna atmosferę, a to sprzyja swobodnemu wyrażaniu siebie
Koniec gadania. Pora na fotki:
EDIT: niestety zdjęcia zniknęły ale wstawiłam nowe w dalszej części wątku. zapraszam
chcialabym obsadzic czyms plot od strony sasiada. ta siatka jest bardzo licha i nie chcialabym aby jeszcze bardziej sie zniszczyla, wiec chyba zdecyduje sie na cos jednorocznego, co nie obciazy jej zbytnio.
na nadbytek narcyzow mam juz chetnych wiec znikna z trawnika.
to lyse kolo na srodku - to jakas trawa ozdobna. jak urosnie, zajmuje mnostwo miejsca. nie jestem pewna czy moge ja teraz przesadzic?
betonowe slupy chyba zakryje bluszczem. widzialam tutaj na forum taki piekny, ktory zmienia kolor z zielonego na czerwony
jeśli macie jakies wskazowki, porady to będę baaardzo rada
pozdrawiam serdecznie wszystkich Forumowiczow
ps. odkrylam, ze praca w ogrodku to wspanialy relax
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Moje sugestie:
- teren bardzo ładny ale bez określenia funkcji, poradziłaby oddzielenie miejsca na plac zabaw tj. zjeżdżalnię, piaskownicę, etc, gdzie dziecko będzie i bezpieczne, i na widoku, i nie przewróci się na rabatkę
- skoro siatka ma służyć tylko formalnemu podkreśleniu granicy, warto posadzić przed nią krzewy ozdobne, albo tak pięknie zamykające ogród, jak tuje na froncie, albo kolorowe liściaste - bo widok pustakowego sąsiada, nie jest zbyt efektowny; pnacza jednoroczne tez potrafią sie rozrastać, a trzeba je po sezonie wyplątywać z siatki
- długi przód, optycznie skróci wijąca się ścieżka i poprzeczne do szerokości - rabaty;
jeśli wolisz łagodne kształty polecam łuki lub ćwierćkolliste grządki w narożach
- trawnik wcale nie jest zły, ale może warto dosiać trawę i zacząć ją strzyc 2 x w tygodniu, pamiętając o okresowym nawożeniu i podlewaniu
Głowa do góry i tak jesteś w lepszej sytuacji, niz większość początkujących, walczących z " kawałkiem dzikiego pola"
*********
- co to znaczy "mocze" ? może, moczysz coś ?
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10597
- teren bardzo ładny ale bez określenia funkcji, poradziłaby oddzielenie miejsca na plac zabaw tj. zjeżdżalnię, piaskownicę, etc, gdzie dziecko będzie i bezpieczne, i na widoku, i nie przewróci się na rabatkę
- skoro siatka ma służyć tylko formalnemu podkreśleniu granicy, warto posadzić przed nią krzewy ozdobne, albo tak pięknie zamykające ogród, jak tuje na froncie, albo kolorowe liściaste - bo widok pustakowego sąsiada, nie jest zbyt efektowny; pnacza jednoroczne tez potrafią sie rozrastać, a trzeba je po sezonie wyplątywać z siatki
- długi przód, optycznie skróci wijąca się ścieżka i poprzeczne do szerokości - rabaty;
jeśli wolisz łagodne kształty polecam łuki lub ćwierćkolliste grządki w narożach
- trawnik wcale nie jest zły, ale może warto dosiać trawę i zacząć ją strzyc 2 x w tygodniu, pamiętając o okresowym nawożeniu i podlewaniu
Głowa do góry i tak jesteś w lepszej sytuacji, niz większość początkujących, walczących z " kawałkiem dzikiego pola"
*********
- co to znaczy "mocze" ? może, moczysz coś ?
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=10597
- Isia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 27 maja 2007, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płock
witaj Anetko w forumkowej rodzinie masz racje że ludzie na forum są wspaniali i chętnie Ci pomogą. Masz dużo miejsca do stworzenia bajecznego kąta Zaglądaj w różne miejsca bo tak naprawdę sama wiesz co byś chciała i jak widzisz swój ogród prześlicznych roślin nie brakuje a i pora roku sprzyja na działanie. Powodzenia
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
jej, nie myślałam, że po tak długim czasie ktokolwiek zajrzy do mojego wątku.
na szybko wrzucę jedną fotkę, a jak będę miała więcej czasu to napiszę parę słów
tak wygląda obecnie mój kawałek zieleni. zza orlika
na razie napiszę pokrótce, że wszystkie zmiany jakie w nim zaszły, zawdzięczam temu Forum. to ogroooomne źródło wiedzy i pomysłów!
pozdrawiam serdecznie
na szybko wrzucę jedną fotkę, a jak będę miała więcej czasu to napiszę parę słów
tak wygląda obecnie mój kawałek zieleni. zza orlika
na razie napiszę pokrótce, że wszystkie zmiany jakie w nim zaszły, zawdzięczam temu Forum. to ogroooomne źródło wiedzy i pomysłów!
pozdrawiam serdecznie
Re: Nieśmiało ... relax Anety
witam po przerwie
rozchorowałam się i w związku z tym leniuchuję. przeglądam zdjęcia i marzy mi się już wiosna. odkąd założyłam ogródek - kocham wiosnę i lato jeszcze bardziej niż kiedyś. w związku z tym, że wreszcie mam trochę wolnego czasu, od dwóch dni nadrabiam zaległości i odwiedzam Wasze ogródki.
pomyślałam, że wkleję parę zdjęć, wspomnień z tegorocznych słonecznych dni.
widzę, że zdjęcia z pierwszego postu zniknęły. niestety nie mam ich na komputerze. może później uda mi się je jakoś odzyskać.
na razie wkleję inne zdjęcia ze stanu "sprzed" zabiegów upiększających.
wszystko rośnie bardzo szybko. nie spodziewałam się, że aż tak szybko. wolę nie myśleć ile swoich oszczędności wydałam na te wszystkie cuda. na szczęście znalazłam pana, który hobbystycznie zajmuje sie rozmnażaniem roślin i kupuje je u niego w atrakcyjnych cenach. dużo roślin dostałam też od sąsiadki, która ma bajecznie kolorowy, kilkunastoletni już ogród.
można powiedzieć, że ten kawałek zieleni to takie moje oczko w głowie. nikt mi nie wierzył, że uporam się z tym sama. tym większa moja satysfakcja, że jednak dałam radę. moja mama widząc mój upór, zlitowała się nade mną i pomogła mi przy układaniu obrzeży i sadzeniu tuj. w tym roku powstał też niby-taras. marzą mi się drewniane meble do tego, ale to plany na nastepne lata
ale dosyć gadania na razie tak wygląda mój kawałek zieleni.
teraz zbieram pomysły na nowy sezon chciałabym przede wszystkim popracować nad trawnikiem. chętnie też zmieniłabym kształt rabatki przy chodniku z prostej na falistą. aaaaleee, do wiosny jeszcze tyle czasu, że pewnie 100 razy zmienię zdanie :P
jedno jest pewne - wsiąknęłam w to na dobre w dużej mierze dzięki Wam
coma95 -> obrzeża zrobione są z puzli. nie wiem jak się to fachowo nazywa. z tego samego materiału wykonany jest taras.
pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających
rozchorowałam się i w związku z tym leniuchuję. przeglądam zdjęcia i marzy mi się już wiosna. odkąd założyłam ogródek - kocham wiosnę i lato jeszcze bardziej niż kiedyś. w związku z tym, że wreszcie mam trochę wolnego czasu, od dwóch dni nadrabiam zaległości i odwiedzam Wasze ogródki.
pomyślałam, że wkleję parę zdjęć, wspomnień z tegorocznych słonecznych dni.
widzę, że zdjęcia z pierwszego postu zniknęły. niestety nie mam ich na komputerze. może później uda mi się je jakoś odzyskać.
na razie wkleję inne zdjęcia ze stanu "sprzed" zabiegów upiększających.
wszystko rośnie bardzo szybko. nie spodziewałam się, że aż tak szybko. wolę nie myśleć ile swoich oszczędności wydałam na te wszystkie cuda. na szczęście znalazłam pana, który hobbystycznie zajmuje sie rozmnażaniem roślin i kupuje je u niego w atrakcyjnych cenach. dużo roślin dostałam też od sąsiadki, która ma bajecznie kolorowy, kilkunastoletni już ogród.
można powiedzieć, że ten kawałek zieleni to takie moje oczko w głowie. nikt mi nie wierzył, że uporam się z tym sama. tym większa moja satysfakcja, że jednak dałam radę. moja mama widząc mój upór, zlitowała się nade mną i pomogła mi przy układaniu obrzeży i sadzeniu tuj. w tym roku powstał też niby-taras. marzą mi się drewniane meble do tego, ale to plany na nastepne lata
ale dosyć gadania na razie tak wygląda mój kawałek zieleni.
teraz zbieram pomysły na nowy sezon chciałabym przede wszystkim popracować nad trawnikiem. chętnie też zmieniłabym kształt rabatki przy chodniku z prostej na falistą. aaaaleee, do wiosny jeszcze tyle czasu, że pewnie 100 razy zmienię zdanie :P
jedno jest pewne - wsiąknęłam w to na dobre w dużej mierze dzięki Wam
coma95 -> obrzeża zrobione są z puzli. nie wiem jak się to fachowo nazywa. z tego samego materiału wykonany jest taras.
pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: mój kolorowy zakątek :)
Witaj Anetko
Bardzo podoba mi się ta falista rabatka
Bardzo podoba mi się ta falista rabatka