Kasztan jadalny (Castanea sativa)

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kasztan jadalny

Post »

Miło mi czytać takie słowa :D
Nie obiecuję dużych sadzonek bo wszystkie są z zeszłego roku-ale jak je wsadzisz do dobrej ziemi to szybko urosną.
Czasopism związanych z ogrodnictwem mam mnóstwo więc sam rozumiesz...
Naprawdę nic za to nie chcę,dla mnie to sama przyjemność dzielić się roślinkami z osobami tak sympatycznymi

Pozdrawiam

Iza
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
roberto198305
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 10 mar 2012, o 15:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kasztan jadalny

Post »

Co ze szczepieniem żeby puste skorupki nie rosły jak u większości,bo ja chciałbym owoce ;:oj bardzo ale to bardzo :D pozdrawiam ;:3
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Kasztan jadalny

Post »

izabela14 tego się spodziewałem. Takich kasztanów które dają sobie z naszym klimatem w miarę radę ale rodzą bardzo małe owoce, jest u nas całkiem sporo. Ze zdjęć widać że ten twój właśnie do takich się zalicza. Nie żebym ubliżał twojemu kasztanowi :D , ale mi osobiście szkoda było by miejsca na takiego, może gdybym miał więcej to warto by dosadzić jako zapylacz, bo do tego powinien się świetnie nadawać. Dodatkowo ze względu na tak wysoką mrozoodporność jak Sama opisujesz, mógłby być ciekawym typem do produkcji podkładek dla kasztanów w naszym kraju, kozula (ja zresztą też) poszukuje właśnie dobrych, mrozoodpornych typów na podkładki przystosowane do naszego klimatu, może się odezwie. Napisz proszę jak wyglądają zeszłoroczne przyrosty po tej zimie, i jak zaczną już nabrzmiewać i wybijać pąki sprawdź ile przemarzło. Jak na 7 letnią sadzonkę do tego wielopniową, to osiągnął spore rozmiary. Napisz w jakim miejscu rośnie, czy jest osłonięty przez inne rośliny, bo widzę że obok na pewno rośnie spora sosna, trochę dalej po drugiej stronie widać fragment dużego iglaka oraz sporego drzewa liściastego?
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kasztan jadalny

Post »

Rzeczywiście kasztany nie są największe ale jest ich zawsze bardzo dużo :D
Mi to wystarcza i nie jest szkoda miejsca w ogrodzie-mam spory kawał ogrodu.
Rośnie osłonięty sosną od wschodniej strony,natomiast od zachodu i północy osłaniają go drzewa liściaste-tulipanowiec amerykański i judaszowiec,z których zimą nie ma żadnego pożytku tzn nie osłaniają go za wiele przed mroźnymi wiatrami z racji tego że nie ma na nich liści.


Po południu sprawdzę jak wyglądają przyrosty po zimie.

Pozdrawiam


Iza
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
roberto198305
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 10 mar 2012, o 15:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kasztan jadalny

Post »

Witam, chciałem być przed tobą ale się uwinełaś, posłuchaj mnie co chce Tobie powiedzieć,S.H.A.D. na pewno nie miał nic złego na myśli on zauważyłem patrzy na to z dystansem i tak szybko nie wpada w euforie,ale za to ma szeroką wiedzę i jako pierwszy dużo mi doradził, choć na wielu innych forach prosiłem bez oddzewu. Dla mnie to i tak jesteś w czołuwce ligi polskiej, dużo się na czytałem---------- to komuś zdechła sadzonka, to przymarzła, a to niema owocu, albo są puste skorupy--------- a tu proszę drzewko rośnie jak na drożdżach, mnóstwo owoców,ogrodniczka zadowolona, a to najważniejsze :D ;:oj poczytaj inne fora to morale skoczy o 100procent. Dlatego Izo głowa do góry a w przyszłości na pewno będzie lepiej. ;:138 ;:63 Pozdrawiam Robert. :uszy
Awatar użytkownika
aneczka_brie
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 21 mar 2012, o 10:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kasztan jadalny

Post »

Ja mam pytanie: czy możliwe jest, aby kasztan jadalny zachorował? Tzn aby stało się z nim coś podobnego do choroby tych normalnych kasztanów? Moj przestał wypuszczać owoce!
regulamin polecam
roberto198305
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 10 mar 2012, o 15:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kasztan jadalny

Post »

Witam---ja również jestem nowicjuszem ale sporo już wiem i powiem tobie że prawdopodobnie to wina zimy. Za słabo go osłoniłaś przed mrozem, albo jakiś grzyb go za atakował ;:oj :!: Z jakiego rejonu Polski jesteś bo to ma duże znaczenie :?: Pozdrawiam Robert. :uszy
izabela14
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 lut 2012, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Kasztan jadalny

Post »

Ale ja sie w ogóle nie obraziłam :D
Każdy ma prawo do swojego zdania.
Poniżej zdjęcia przyrostów-przepraszam za jakość ale padł mi telefon

Pozdrawiam
Obrazek Obrazek

No i wiedziałam że nie wyjdą :oops:
W każdym razie na pierwszym jest mały pączek jeszcze uśpiony ale go lekko odchyliłam i w środku jest zielony-czyli żywy.
Na drugim okaleczyłam korę na gałązce-też jest zielona
Moja nieuleczalna choroba, cz.2
poszukuję ,sprzedam
Miłość Boga nie polega na tym,żeby chronić nas przed nieszczęściem ,ale na tym,że obiecuje być przy nas ,kiedy nas dotknie
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Kasztan jadalny

Post »

izabela14 pisze:...natomiast od zachodu i północy osłaniają go drzewa liściaste-tulipanowiec amerykański i judaszowiec,z których zimą nie ma żadnego pożytku tzn nie osłaniają go za wiele przed mroźnymi wiatrami z racji tego że nie ma na nich liści.
Osłaniają osłaniają, nawet nie wiesz jak bardzo - zapewniam Cię. Co do zdjęć to rzeczywiście kiepskie, ale to co najważniejsze widać i jeśli chodzi o sprawdzenie uszkodzeń pozimowych, to zrobiłaś to profesjonalnie, da się zaobserwować że tkanki są nieuszkodzone. Szybki wzrost, brak uszkodzeń po takiej zimie, bardzo duża plenność, zaczyna mnie interesować ten kasztan w roli podkładek i zapylacza. Jeśli chodzi o uprawę kasztana, to dla zdecydowanie większej części naszego kraju, zamiast zajmować się szukaniem ofert szczepionych, odmianowych sadzonek, lepiej jest znaleźć typy lokalne, które dobrze radzą sobie z naszym klimatem i potrafią w takich warunkach wydawać rok rocznie owoce, i starać się te typy rozmnożyć. Tak postąpiła z orzechem włoskim kozula, która stwierdziła że najlepiej będzie poszukać wartościowych osobników rosnących w jej pobliżu (i nieco dalej :wink: ), z nich wybrać te najcenniejsze i wprowadzić jako odmiany. Jednak kasztan to nie orzech i nie znajdziemy go na co drugim podwórzu, dlatego poszukiwania takich wartościowych typów są bardzo trudne i możliwe w zasadzie jedynie przez fora ogrodnicze - globalizacja czasem przydatna :D . Zarejestrowane odmiany kasztana nawet te najbardziej mrozoodporne, pochodzą z rejonów jego uprawy a tam jest zupełnie innych klimat, może na południowy zachód naszego kraju się nadadzą, ale z uprawą na pozostałej części może być spory problem.
aneczka_brie pisze:Ja mam pytanie: czy możliwe jest, aby kasztan jadalny zachorował? Tzn aby stało się z nim coś podobnego do choroby tych normalnych kasztanów? Moj przestał wypuszczać owoce!
Nie, choroba tych normalnych kasztanów a dokładniej i po Polsku Kasztanowców białych/zwyczajnych (Aesculus hippocastanum), jest spowodowana przez owada Szrotówka kasztanowcowiaczka (Cameraria ohridella). Jak do tej pory nie zaobserwowano jego żeru na gatunkach z rodzaju Kasztan (Castanea) w tym interesującego nas najbardziej Kasztana jadalnego (Castanea sativa). Z moich ubogich obserwacji wynika że w naszym klimacie, kasztany potrafią bardzo cierpieć od chorób grzybowych, a w szczególności te z rodowodem bardzo południowym, nie mające takiej odporności na warunki zwiększonej wilgotności i chłodu. Szczególnie mogą cierpieć młode drzewka. U Ciebie albo doszło do przemarznięcia pąków kwiatowych, albo jeśli kasztan kwitł normalnie to rok był wybitnie wilgotny i kwiaty zostały zainfekowane przez grzyba. Obserwuj dokładniej co się dzieje w tym roku i jak coś będzie nie tak, interweniuj z Topsinem.

roberto198305 błagam Cię, przestań mnie na piedestał wynosić bo ja zwykły amator jestem. Ogrodnictwem trzy lata się zajmuje dopiero a to jest taka obszerna tematyka, że całe życie to za mało by ją całkowicie zgłębić.
roberto198305
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 10 mar 2012, o 15:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kasztan jadalny

Post »

Witam,sam swoją długą i wyczerpująco odpowiedzią potwierdzasz moje słowa,twoje informacje na temat kasztanów są wyjątkowo obszerne ;:170 .Znalazłem bardzo ciekawą rzecz w google wpiszcie ---spadanie kasztanów--- potem znajdziecie na dole---kasztany dzikie i jadalne--- na samym dole tej strony będzie forum o Holenderskich kasztanowcach, przy ostatniej wypowiedzi będą podane 3 adresy stron otwórzcie tę na samym dole ostatnią ----------drzewa mutanty jak Baobab ;:oj w Pustyni i w Puszczy,to jest dopiero coś nasze kasztany do tamtych to jak Goliat z Dawidem.Polecam i pozdrawiam miłego oglądania :uszy
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Kasztan jadalny

Post »

Niema się co dziwić, gatunek ten należy do długowiecznych i w odpowiednich warunkach osiąga właśnie takie rozmiary. U nas największy rośnie w Reptach Śląskich, jego wysokość to 28m a obwód to 7,5 m. Ale to wyjątek nad wyjątki.
Można sobie pooglądać:
http://www.gravelroots.net/mapage6.html
http://www.monumentaltrees.com/db/03/600/03807.jpg
http://www.flickr.com/photos/22327649@N ... otostream/
http://www.flickr.com/photos/22327649@N ... otostream/
http://www.flickr.com/photos/tiptonian/6104166516/
http://confident1.com/a-1000-year-old-gnarled-giant
http://www.monumentaltrees.com/db/02/600/02670.jpg
http://www.tzpazin.hr/foto/DrHkostnj.jpg
http://farm7.static.flickr.com/6106/634 ... f02230.jpg
http://www.flickr.com/photos/debbcollins/3219439931/
Kasztan z Sycylii miał 58 metrów obwodu pnia, najgrubsze drzewo świata (choć jest wiele spekulacji na ten temat):
http://arbresvenerables.arborethic.com/ ... Chevau.jpg
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Kasztan jadalny

Post »

Z tego co widziałem wczoraj, rzucili kasztana jadalnego do tesko. po 10 zł :wink:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
roberto198305
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 10 mar 2012, o 15:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Kasztan jadalny

Post »

Witam, te drzewa bardzo przypominają drzewka--------nie wiem czy dobrze napisze bonzaj ---------- oczywiście nie wielkościom, ale budowom i rozgałęzieniem normalnie cuda natury, coś pięknego. jak bym miał takiego jednego na ogrodzie to wtedy 1 by mi wystarczył ;:47 ;:oj
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”