Uprawa powojników - problemy

Powojniki
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Początkujący

Post »

U mnie jest piach. Wal dużo dobrej ziemi w dołek, nawóź dobrymi rzeczami a te mało wymagające dadzą radę. Ze swojej strony mogę polecić 'The president'. A duże przyrosty- sadz p.tanguckiego. To podobno szaleje a nie rośnie.
Roszpunka
50p
50p
Posty: 69
Od: 29 lut 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Początkujący

Post »

Czy to prawda, że powojniki są trujące?
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2205
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Początkujący

Post »

O masz, poczytałam, że podobno są trochę trujące :shock: . Ale mojej suczy po lekkim przeczochraniu Polish Spirita nic w ubiegłym roku nie było :lol: .

Ale jak przejrzałam listę roślin trujących to nie są wyjątkami, a do tojadu na pewno im daleko ;).
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1655
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Początkujący

Post »

Witajcie!!
kupiłam dziś clematisy w biedronce..
mam pytane..
jak szybko one rosną?
Pisze że ogólnie do 3 metrów są to jackmanii,ville de lyon i hagley hybrid ale nie piszą jakie przyrosty mają..
co prawda mam na działce po wcześiejszych właścicielach 2 szt ale już dorosłe osobniki..

oraz pyt..
czy czymś powinno sie je nawozić czy tylko nawozy w płynie wystarczą?
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
efrank
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 15 kwie 2012, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Początkujący

Post »

Ja o klematisie czytam od 3 lat i od 3 lat, odkąd kupiliśmy mieszkanie, przygotowuję się na niego psychicznie ;) Mam słoneczny, cichy, duży balkon, na którym właśnie w tym roku chcę posadzić pierwszego klematisa. Czy ktoś z Was ma klematisa na balkonie? Jakieś porady? Roślinka przyjdzie mi po 24 kwietnia, więc mam jeszcze trochę czasu na przygotowania. Zakupiłam Purpurea Elegans, zakochałam się od pierwszego wejrzenia:
Obrazek
Jak mi się uda go wyhodować i przetrzymać przez zimę, to dokupię w przyszłym roku jeszcze Mazury:
Obrazek
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1559
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Początkujący

Post »

Nadzieja jest zawsze...
Mój powojnik w dniu zakupu, ok. połowy kwietnia:
Obrazek

Tak wyglądał w połowie maja, niestety z mojej niewiedzy i braku podparcia:
Obrazek

I widok na dzień dzisiejszy:
Obrazek
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
kasienkablacky
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 8 lis 2016, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Złamana sadzonka clematisa. POMOCY!!!

Post »

Przyszła mi dziś sadzonka clematisa- polonez,niestety okazało się,że na wysokości około 2 cm od ziemi łodyga jest złamana. Czy odrośnie mi jakoś z korzenia,czy jakoś się przyjmie z łodyżki,czy już mam porzucić nadzieję?
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Złamana sadzonka clematisa. POMOCY!!!

Post »

Ja bym zrobił na niej szczepienie przez stosowanie i zostawił jedno, czy dwa oczka powyżej miejsca szczepienie:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Szczepien ... stosowanie
Co do pozostałej część sadzonki to poczytaj to
Strona główna forum ? Sekcje gatunkowe - ? Powojniki
kamilneo Tytuł: Rozmnażanie powojników przez ukorzenianie, sadzonkowanie
PostNapisane: 16 maja 2007, o 17:46
Powodzenia! :)
dziadek22
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Złamana sadzonka clematisa. POMOCY!!!

Post »

W ostatnich latach często moje powojniki atakuje uwiąd,wówczas cały pęd ginie i zostaje tylko korzeń,z którego wyrasta nowy pęd i jest to ta sama roślina,bez szczepienia. Czy powojniki się szczepi,aby uzyskać nową roślinę? Myślę,że wystarczy zabezpieczyć ten powojnik na zimę i oczekiwać ruszenia na wiosnę.
Halina
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Złamana sadzonka clematisa. POMOCY!!!

Post »

Posadź głębiej, tak by miejsce złamania było pod ziemią, klematisom to służy.Okryj podstawę stroiszem, albo korą, wiosną się okaże, co będzie to będzie , może coś puści od korzenia trudno to teraz ocenić.Raczej im roślina starsza i dobrze ukorzeniona to puszcza od korzenia, młoda może niestety zginąć.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Złamana sadzonka clematisa. POMOCY!!!

Post »

kasienkablacky pisze:Przyszła mi dziś sadzonka clematisa- polonez,niestety okazało się,że na wysokości około 2 cm od ziemi łodyga jest złamana. Czy odrośnie mi jakoś z korzenia,czy jakoś się przyjmie z łodyżki,czy już mam porzucić nadzieję?
No i co zrobiłaś z tym klematisem? Daj znać na wiosnę czy przeżył.
Gocha13
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 15 kwie 2018, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Uprawa powojników - problemy

Post »

Proszę o pomoc, gdyż od kilku lat próbuje hodować powojniki i bluszcz w skrzyni na balkonie i co roku ta sam historia tzn. po zimie nic nie odbija.
Balkon jest od strony wschodniej jednak na skrzynię praktycznie nie pada słońce, gdyż jest schowana za filarem. Stanowisko jest osłonięte od wiatrów. Skrzynia jest zabezpieczona styropianem i wypełniona ziemia z obornikiem. Wymiary to 130/30/wys.60cm. Sadząc powojniki stosuje zasady przedstawione na stronie o clematisach i wszystko jest dobrze do czasu ich podlewania wtedy najczęściej zaczynają dopadać je choroby i nawet jak uda mi się zwalczyć choroby, to nadal nie potrafię przetrzymać roślin przez zimę. Nie chcą odbić nawet z korzeni.
W zeszłym roku kupiłam wiciokrzew i bluszcz i barwinek żeby zobaczyć czy tak mało wymagające rośliny przetrwają zimę. Mamy już 15 kwietnia, a u mnie wszystko jakby martwe prócz cebulek hiacyntów które puszczają liście. Bluszcz wygląda jakby usechł tak samo wiciokrzew i barwinek. Nie wiem co robię źle. Na jesieni podlałam obficie ziemię tak jakby to było w ogrodzie. Kwiaty podlewam najczęściej gdy pada deszcz żeby zachować w miarę naturalne warunki jakie panują na zewnątrz. Jeżeli ziemia przeschnie podlewam ja nawet gdy nie pada deszcz na zewnątrz żeby zachować odpowiednie warunki.
W tym roku znów chciałam posadzić powojniki ale boje się, że znów nie przeżyją zimy lub przy pierwszym podlaniu od posadzenie znów zaczną je dopadać choroby.
Nie wiem czy za rzadko je podlewam, czy w zimie z uwagi iż są takie lekkie też należy je podlewać , czy może z uwagi, iż stanowisko w którym maja rosnąć jest za mało nasłonecznione nie będą tu rosły i szkoda mojego zachodu.
Proszę o radę jak zadbać o rośliny w zimie czy je podlewać czy nie, czy wystarczy duże nawodnienie przed pierwszymi przymrozkami. Gdy pada śnieg to trochę go napada do skrzyni. Dlaczego przy każdym podlaniu powojników występują od razu choroby. Podlewam je tak by woda bezpośrednio nie zalewała łodyg ani liści, a i tak mam po tygodniu choroby. Przestudiowałam różne informacje o powojnikach i powiem szczerze, że nie wiem co robić.
W tym roku chciałam posadzić powojniki ELF i VENOSA VIOLACEA oraz bluszcz, a jako roślina okrywowa Trzmielina Fortune'a. Co o tym myślicie?
dagamich
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 maja 2018, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Przelałam Danute

Post »

No tak jak w temacie :(. Wyjechałam i podlewali inni i doniczka bez odpływu i jakies 4 dni stała Danuta w wodzie. Była piękna...a teraz kwiaty opadły, liście uschły.
Co robić?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”