Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula,ale zaszalałaś z nasadzeniami ;:108 Najbardziej zainteresowały mnie siewki goryczek tybetańskich,podziwiem cię,że ci się chce.W tamtym roku ja też sadziłam ale słabo mi to poszło, więc teraz sobie daruje :oops: będę podziwieć u ciebie ;:196
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

:wit

Vizi no właśnie po to stworzyłam tego posta żeby można było spróbować czegoś nowego, żeby można było w ogóle poznać nowe roślinki.
Kasiu ale ostróżka szybko okwita. Miesiąc będzie ładnie a potem? Przemyśl to. I tak siana do gruntu. A czemu zrezygnowałaś z astrów? Słabe wschody czy coś innego je trapi? Len wielkokwiatowy jest chyba jeszcze błękitny. Chyba. Jakiś len na pewno ;:224
Reniu goryczki mi w sporej ilości popadały. Zostało tylko 5 z 19. Takie maleństwa a ogromnie dłuuugie korzenie mają. Nie zniosły mojego pikowania. Zobaczymy jak z resztą.

Zapomniałam jeszcze o jednym gagatku jednorocznym- ketmi południowej. Ładna to ona jest. Kwiatki wielkie. Ale też nie dla mnie- przede wszystkim każdy kwiatek żyje mniej więcej do południa potem zdycha. Do tego roślina ma ażurową budową której ja nie lubię (preferuje raczej zwarte kępki). Dwie fotki
Obrazek Obrazek
Siana z rozsady. Te zdjęcia są z początku czerwca. Rosły razem z astrami więc zawsze jakaś ozdoba zanim tamte zaczęły. Nie mniej więcej nie posieje.
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Melampodium fajne :) Niestety, ja jakoś nie mam weny do samodzielnego siewu. Co do rabatki z pięciornikiem, to faktycznie pomysł z jednoroczną, uzupełniającą roślinką jest bardzo dobry. Ja mam dwa pięciorniki, ale u mnie coś kiepsko rosną. Nie wiem dlaczego, bo to ponoć niewymagająca roślina.
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Fajnie, że przypominasz o jednorocznych kwiatuchach. Najbardziej lubię takie które można siać bez problemu do gruntu, a jeszcze bardziej te samowysiewające się . Bezobsługowe :D No cóż nie wszystkie do tego się nadają i trzeba poszerzać parapety jakby były z gumy.I siać, siać coraz to nowe odmiany. W tym roku po raz pierwszy kupiłam nasiona ketmi. Ciekawe jak u mnie się sprawdzi.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Zgadzam się, jednoroczne roślinki to jest to ;:108 Paula, dziewczyny - może podpowiecie jakie inne jednoroczne łatwe w obsłudze można wysiać bezpośrednio do gruntu w kolorach błękit, lila, fiolet, biały, róż?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
karol
200p
200p
Posty: 400
Od: 28 lis 2011, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Szałwię powabną jak się wsieje to później nie potrzeba się martwić bo co roku wysiewa się sama.

Obrazek

Astry też jak się wysieją to na drugi rok wyjdą same.

Obrazek

To są astry samosiejki.
x-d-a

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paulo, ale się dzieje u Ciebie w temacie siewów ;:224
Wcale Ci się nie dziwię, bo jest taka różnorodność jednoroczniaków i tak długo one kwitną, że naprawdę warto mieć je w ogrodzie ;:108 Masz mnóstwo ciekawostek - n.p. melampodium to dla mnie również odkrycie !
Ja nie mam zbyt wiele miejsca na parapetach, ale coś tam posiałam - głównie pnącza, bo mam już mało miejsca w ogrodzie, a je zawsze można upchnąć :wink:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Karol - dzięki za podpowiedzi ;:180 Kiedy siejesz szałwię do gruntu? Fajne foty :uszy
Dalu - jakie odmiany posiałaś? Ja na razie tylko kobeę ;:108 W ubiegłym roku wysiałam do gruntu wilec, rósł bardzo szybko i obficie kwitł na niebiesko, polecam :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Witajcie kochani :wit Piszę do Was mimo, że jestem po ciężkich dwóch dniach. Zasuwałam po 11 godzin. Ale co, najważniejsze żeby uczciwe pieniążki były. Bardzo mi miło, że podobają się Wam moje zeszłoroczne zasiewy jak i to że je wspominam. A teraz to już każdemu po kolei.

Izuś siej melampodium póki czas. Będziesz zadowolona, sama zobaczysz po co ja je tak lubię. Wiesz zawsze z pięciornikiem możesz zrobić jak ja- 3 lata rósł w cieniu bo moja mama wyczytała że ma ładne żółte kwiatki i chce przed dom. Rok z kawałkiem temu wzięłam się za ogród. Dowiedziałam się jakie stanowisko mu odpowiada (potem wyszło że w samą porę bo miał już na kompostownik mieć wycieczkę w jedną stronę) no i przesadziłam. Od tego czasu rośnie ładnie, kwitnie i widać poprawę. Najpierw trzeba mu pokazać jak może byc okropnie to potem każdy przywilej doceni ;:224 :D

Olu- widzisz ja nie bardzo mogę sobie pozwolić na sianie roślin do gruntu. Mam bardzo słabą ziemię- żeby coś tam wysiać to muszę podsypać lepszą ziemię. Do tego mam dwa koty które kotłują mi ogródek non stop. Po za tym mam szklarnie- no teraz wiadomo za zimno ale myślę że połowa marca i już będę mogła trzymać tam większość roślinek. Szkoda marnować takiego miejsca, a i kwiaty mam wcześniej niż jakbym siała do gruntu. Niestety nie znalazłam zdjęcia które by pokazywało jak rośnie ketmia. No ale tak jak mówie- bardzo ażurowa. Potem skończyła mi się na nią cierpliwości i zastąpiłam ją astrami. Ale co kto lubi :D

Kasiu ja już Ci pokazałam wszystko co miałam. Na pewno do gruntu nadają się aksamitki. Ale one już mi się tak znudziły.. I wiem że właśnie są też białe aksamitki.

Daluś no trochę się dzieję. Każdy coś od siebie dorzuci. Coś się zawsze dzieję i o to chodzi no nie? Aby do wiosny. Siej melampodium to zakochasz się jak i ja ;:167 U mnie z pnączami to lipa- winogrona, kiwi, przywarka, 21 clematisów.. Nie mam miejsca.

A i propos ostatniego postu. Również siałam w zeszłym sezonie wilca. Tylko że tego trójbarwnego. Był taki brzydki że nawet nie ma zdjęcia. A tu zdjęcie samosiejki z października-
Obrazek

A to dla tych który nie odwiedzali mnie w poprzednim wątku- 'Tentel' p. włoski.

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek


I bardzo proszę, tak na przyszłość o nie zamieszczanie w tym wątku zdjęć bez wcześniejszej konsultacji ze mną



To chyba na tyle kochani co miałam dziś do powiedzenia. Do następnego :wit
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Ja nie sieje bezpośrednio do gruntu bo mi to nie wychodzi a po drugie sadzonki wsadzam tam gdzie chce .Paula jak bym śmiała bez twojego pozwolenia :;230 ;:196
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

I brawo ;:138 Gosiu za Twoje podejście, już nie czuje się taka odosobniona :;230
Paula jak bym śmiała bez twojego pozwolenia :;230
Bo inaczej.. to... no nie wiem. Zaśmiecę komuś wątek :;230
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula, piękny ten clemek Tentel - zastanawiałam się nad nim i właśnie mnie przekonałaś ;:108 Dziękuję ;:196
Zasłużyłaś na solidny odpoczynek kochana, ja właśnie popijam winko, Twoje zdrowie pracowita pszczółko! ;:136
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Mam go Kasiu dopiero pierwszy rok. W sensie ten miniony sezon był jego pierwszym u mnie. Ogólnie jestem zadowolona, nie mniej kwiatki ma mniejsze niż myślałam. Nie powtarzał kwitnienie- prawdopodobnie z mojej winy. Chociaż one chyba normalnie tez nie powtarzają. Oj tam Kasiu nie jest tak źle, zmęczona jestem ale daje radę. Zaraz biorę kociambra pod pachę i do łóżeczka :wink:
Dobranoc i wirtualnie też się na sen napije ;:136 ;:196
Awatar użytkownika
roots23
500p
500p
Posty: 790
Od: 23 sie 2010, o 16:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

No nie mów, że wilec taki brzydki, bo ja zamierzam siać go na wiosnę... i teraz już nie wiem co robić...
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata :)
Awatar użytkownika
ElleBelle
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 7326
Od: 5 paź 2009, o 15:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Poprzedni wątek czytałam po cichu ale już tu się ujawnie bo ja taka niedoświadczona komputrowo i na forum raczkująca jeszcze swojego wątku nie mam.Ale może dojdę i do tego. Czytam że jesteś młoda osobą a ja cenię młodych i takich bojowych w swoich ogrodach z taką pasja.Ja mam mały przydomowy ogródek ale bardzo długo ale zawsze coś zmieniam bo to mój fioł ale żadne z moich dorosłych dzieci nie połkneły tego bakcyla,ale się rozpisałam. :wit
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”