Zamieszczone zdjęcia zrobiłam dzisiaj, ale kilka z nich, dla lepszego zobrazowania tematu, jest z 2007.Działka jest spora ok. 8000 m kw., dużą część stanowi świerkowy lasek, drzewka wszystkich rozmiarów od 40 cm do 3 m wysokości. Jak to na wsi jest sad, kilka jabłoni, śliwek, dużo wiśni, czereśnia i in. Przed domem stoi ogromna wierzba, którą planowaliśmy nieco skrócić, ale zrobiło nam się jej żal i została. Trawniki są w opłakanym stanie, pełno gór i dołków, ślady po wieloletnim buszowaniu kretów no i cała masa wszelakich chwastów.
Postaram się wgrać zdjęcia ... trzymajcie kciuki ;)
A tutaj planuję piękny skalniak, na razie ziemia porasta trawą i chwastami, bo była przywieziona z pogłębiania pobliskich rowów - to był chyba błąd.
Świerków jest ok. 2000 szt. - chętnie wymienię na jakieś krzewy czy byliny, przesadzaliśmy kilka jesienią i świetnie się przyjęły, jedyny kłopot to transport.
A tu wejście do sadu - zapraszam
Jak widać praca w sadzie wre ... był ktoś, kto przyciął część drzew, ale na tym niestety koniec, my się zupełnie nie znamy
Za to w ubiegłym roku warzywa udały się znakomicie
Na zakończenie trawnik przed domem, od strony południowej, za którym, na granicy z sadem, mam nadzieję urządzić piękną rabatę z kwitnących krzewów i bylin.
Bardzo ciekawa jestem Waszych opinii i rad.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa.
To prawie dwa razy tyle co moja! Ło Matko! Ja nie wiem co mam zrobić u siebie..większość w sezonie porastają mi chwasty, bo ziemia nie jest na tyle równa, a poza tym kamienista,żeby wjechać tam kosiarką! W ubiegłym roku posadziłam ziemniaki i całą wiochę nimi obdzieliłam,bo my we dwójkę ich byśmy nie przejedli 
