Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10603
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula :wit wreszcie Ciebie znalazłam...
...piękne wiosenne wspomnienia...za 29dni wiosna.... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Witam Was niedzielnie :wit
Po pierwsze to dziękuje Wam za wszystkie miłe słowa jakie od Was słyszę. Są bezcenne ;:167

Grażynko nie szkodzi, te egzemplarze które od Ciebie dostałam, są piękne, dumnie zdobią wejście przed domem :)

Reniu ;:196 wybierane losowo wiosną z opakowań z pięknymi plakietkami. Oj wtedy to myślałam że oczopląsu dostanę
Kasiu zaraz uzyskasz szczegółową odpowiedź na pytanie dotyczącą jednorocznych. Natchnęłaś mnie- o tym będzie ten wątek :D Co do niskich okrywowych to jeszcze mi przychodzi do głowy maciejka, pięknie pachnie ale niestety kwitnie krótko i dlatego już jej nie sieję. A pięciornik niech się lepiej za bardzo nie rozwala bo miejsca wcale nie mam tak dużo :wink:

Wandziu już na jesieni w tym roku zauważyłam że mam 'poupychane'. Dlatego staram się robić przerwy (widać i tak za małe :roll: ). Prawdopodobnie jak pięciornik w tym roku kopa dostanie to nawet nie będę miała gdzie coś tam wtyknąc.A koleusów mi wzeszło z 50sztuk więc chyba zacznę szukać im jakiegoś większego poletka ;:224 Swoją droga nie wiedziałam że to tak ładnie wschodzi. Mój pierwszy raz z nimi. Moja lobelia- 2 lata po terminie- też wzeszła :tan To jest mieszanka- tych zwieszających.

Patryk i obawiam się, że nawet na lwie paszcze tam miejsca nie będzie.Z tyłu są chabry górskie a to też potrzebuje miejsca. Na zdjęciu małe bo siane w sezonie gdy fotkę pykałam ale teraz na wiosnę chyba się troszkę powiększą.

Witaj Misiu ;:196 Jak Cię dawno u mnie już nie było. Cieszę się że trafiłaś. No i jak mi piszesz że za 29dni wiosna to ja jestem happy ;:138


No i wyłączyli mi forum łobuzy..
Dobrze, że pisać mogę nadal :D

Zatem- dzisiejszy post chciałabym poświecić roślinom jednorocznym które sieję u siebie w ogrodzie bądź wysiewają się same. Do tych samosiejek które posiałam raz i tak sobie są należą wszędobylskie bratki:
Obrazek Obrazek
Jak widać rosną w dziwnych miejscach. Fioletowa kępa mnie zadziwiła. Nigdy nie miałam tak pięknego bratka. Do tego kwitł baaardzo długo. Jakoś do grudnia. Potem go zabiły mocniejsze przymrozki.
Kolejne to niezapominajki (ale ze względu na to że to rośliny z zasady dwuletnie to ich nie pokazuje) i nagietki. Przyniosłam sobie 5 sztuk od sąsiadki i teraz już jest ich ładne poletko. A ja im nie bronie bo to takie ładne roślinki :) Tu kępka z minionego sezonu:
Obrazek

W zeszłym roku trochę poeksperymentowałam z jednorocznymi- co roku siałam aksamitki i już mi się straaaasznie znudziły. Postanowiłam się zasieję coś nowego. A że w moim ogrodniku była przecena na przeterminowane nasiona to brałam jak leci. Zatem pierwszą nowością był len wielkokwiatowy. Oto fotki:
Obrazek Obrazek
Obrazek
Byłam bardzo zadowolona, sieje się ją wprost do gruntu bo nie lubi przesadzania. Tylko po deszczach ta roślinka kombinowała się pokładać. Cieszyła oczy żywą czerwienią. We wrześniu już chyba nadawała się tylko na kompost. Nie mniej przez kilka miesięcy cudownie się prezentowała.

Kolejną rośliną którą siałam jest ostróżka hiacyntowa-prosto do gruntu. Średnio mi się ta roślinka widziała. Jak kwitła to i ładnie ale jakoś krótko to trwało. Zdecydowanie nie nadaje się jako roślina na jednogatunkową rabatę. Jak jest dużo roślin, ok niech się tam plącze pomiędzy nimi ale nie sama.
Obrazek Obrazek

W moim ogródku w minionym sezonie zawitała również 'Małgosia'- odmiana astra. A jakie one są to chyba każdy wie. Przynajmniej u mnie trochę kapryśne, nie mniej lubie je bo pięknie zdobią ogród gdy większość już kończy pokaz piękności. A tu portret mojej Gosi
Obrazek
Mogę zdradzić że w tym roku tez będę siała. Oczywiście z rozsady. Jeszcze jej dokupiłam wysokich koleszków, bo ona tak 30cm i finito. Lubie takie maleństwa.

A tu dzierotka- klarkia piękna. Wielki plus dla niej. Bezproblemowa, piękna, kwitnie bardzo obficie, krótko żyje. Idealna w kombinacji- bratki, za nimi wsiać rządek dzierotki, gdy już podrośnie, wyrwać bratki, bo pewnie i tak za ciekawe nie będą a w ich miejsce astry- Skończy klarkia, będą kwitły astry. Naprawdę polecam wszystkim tą roślinę. Nie lubi ona przesadzania- a na chusteczkowej ziemi jak moja udała się znakomicie.
Obrazek

I totalny hit (aż taki że nauczyłam się łacińskiej nazwy) Melampodium (Melampodium paludosum). Cudowna. Z rozsady. W tym roku oczywiście już wysiana (termin jej siania jest I-III). Kwitnie do mrozów, obficie, cudownie kontrastują jej kwiatuszki z żywą zielenią liści. Jak dla mnie- odkrycie roku.
Obrazek


A w tym roku rozszerzyłam swoje odkrycia nasionkowe. Pierwszy raz siałam lobelię- ta jest zwieszająca, koleusy i szałwie. Wszystkie już wzeszły. Ponad to na parapecie mam jeszcze fioletowo białe i błękitne bratki. I malutkie siewki goryczek tybetańskich, lilie ananasowe, melampodium i kalarepki :) Na razie już nie sieje bo nie mam gdzie tego ustawiać. Zrobi się cieplej to będę mogła uruchomić szklarnie do jej funkcji i szaleć z siewkami dalej. W programie astry, lewkonie, ślazówka, molucella, kroplik figlarz, słoneczniki ozdobne, cynie, złocień no i oczywiście powtórki z zeszłego roku- len i dzierotka.
Już na dziś chyba starczy mojej paplaniny, zmykam dalej trzepać FO.
Do następnego :wit
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10603
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

..tak będę szukać Melampodium...zaciekawiłaś mnie tymi kwiatkami już w zeszłym roku...
..jak nie znajdą mi moi pomagacze :;230 to uśmiechnę się do Ciebie o sadzonkę...dobrze :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Oczywiście :D Już wzeszła. Jeśli będzie problem to pisz. W ogrodniczym są nasiona :D
vizi
200p
200p
Posty: 254
Od: 11 lis 2011, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Bardzo,bardzo podobają mi się Twoje roślinki. Jednoroczne piękne, choć muszę się przyznać,że o większości z nich nawet nie słyszałam :oops: Jednak najbardziej spodobała mi się bergenia. Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie, teraz jak zobaczyłam Twoją podjęłam decyzję - kupić!koniecznie!
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Cześć Paula :wit
Twoje wysiewy robią wrażenie :shock: Ja pierwszy raz sieję w domu i w tym roku tylko lobelia i kobea. A odnośnie tych sianych do gruntu, to bardzo mnie zaciekawiłaś swoimi odkryciami, ta ostróżka hiacyntowa chyba by u mnie pasowała koło ławeczki...wprost do gruntu to siałaś, powiadasz...? Poszukam tego zjawiska w ogrodniczym. Co do maciejki - siałam w ubiegłym roku z nadzieją, że będzie właśnie niziutka, subtelna i pachnąca. Pachnąca owszem była, ale chaszcze z tego wyrosły na pół metra wysokie i tak gęste, że poza maciejką nie było widać nic ;:14 Już jej na pewno nie wysieję..zdominowała mi wszystkie nasadzenia w okolicy ławeczki. Ale w jej miejsce myślę o tej Twojej ostróżce ;:108 Twoja "Gosia" też całkiem fajna, ale jakoś zraziłam się do astrów... siałam w ubiegłym roku różowe - chyba "Agnieszka" i białe, ale nie były to zbyt trafione pomysły ;:185 aaaaa, ciekawa jestem, czy len wielkokwiatowy występuje też w innych kolorach?
Jakieś inne pomysły na jednoroczne? ;:138
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4615
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paula,ale zaszalałaś z nasadzeniami ;:108 Najbardziej zainteresowały mnie siewki goryczek tybetańskich,podziwiem cię,że ci się chce.W tamtym roku ja też sadziłam ale słabo mi to poszło, więc teraz sobie daruje :oops: będę podziwieć u ciebie ;:196
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Awatar użytkownika
Steasi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3181
Od: 2 wrz 2010, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Soczewka/ Płock

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

:wit

Vizi no właśnie po to stworzyłam tego posta żeby można było spróbować czegoś nowego, żeby można było w ogóle poznać nowe roślinki.
Kasiu ale ostróżka szybko okwita. Miesiąc będzie ładnie a potem? Przemyśl to. I tak siana do gruntu. A czemu zrezygnowałaś z astrów? Słabe wschody czy coś innego je trapi? Len wielkokwiatowy jest chyba jeszcze błękitny. Chyba. Jakiś len na pewno ;:224
Reniu goryczki mi w sporej ilości popadały. Zostało tylko 5 z 19. Takie maleństwa a ogromnie dłuuugie korzenie mają. Nie zniosły mojego pikowania. Zobaczymy jak z resztą.

Zapomniałam jeszcze o jednym gagatku jednorocznym- ketmi południowej. Ładna to ona jest. Kwiatki wielkie. Ale też nie dla mnie- przede wszystkim każdy kwiatek żyje mniej więcej do południa potem zdycha. Do tego roślina ma ażurową budową której ja nie lubię (preferuje raczej zwarte kępki). Dwie fotki
Obrazek Obrazek
Siana z rozsady. Te zdjęcia są z początku czerwca. Rosły razem z astrami więc zawsze jakaś ozdoba zanim tamte zaczęły. Nie mniej więcej nie posieje.
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Melampodium fajne :) Niestety, ja jakoś nie mam weny do samodzielnego siewu. Co do rabatki z pięciornikiem, to faktycznie pomysł z jednoroczną, uzupełniającą roślinką jest bardzo dobry. Ja mam dwa pięciorniki, ale u mnie coś kiepsko rosną. Nie wiem dlaczego, bo to ponoć niewymagająca roślina.
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2782
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Fajnie, że przypominasz o jednorocznych kwiatuchach. Najbardziej lubię takie które można siać bez problemu do gruntu, a jeszcze bardziej te samowysiewające się . Bezobsługowe :D No cóż nie wszystkie do tego się nadają i trzeba poszerzać parapety jakby były z gumy.I siać, siać coraz to nowe odmiany. W tym roku po raz pierwszy kupiłam nasiona ketmi. Ciekawe jak u mnie się sprawdzi.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8631
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Zgadzam się, jednoroczne roślinki to jest to ;:108 Paula, dziewczyny - może podpowiecie jakie inne jednoroczne łatwe w obsłudze można wysiać bezpośrednio do gruntu w kolorach błękit, lila, fiolet, biały, róż?
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
karol
200p
200p
Posty: 401
Od: 28 lis 2011, o 15:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Szałwię powabną jak się wsieje to później nie potrzeba się martwić bo co roku wysiewa się sama.

Obrazek

Astry też jak się wysieją to na drugi rok wyjdą same.

Obrazek

To są astry samosiejki.
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

Post »

Paulo, ale się dzieje u Ciebie w temacie siewów ;:224
Wcale Ci się nie dziwię, bo jest taka różnorodność jednoroczniaków i tak długo one kwitną, że naprawdę warto mieć je w ogrodzie ;:108 Masz mnóstwo ciekawostek - n.p. melampodium to dla mnie również odkrycie !
Ja nie mam zbyt wiele miejsca na parapetach, ale coś tam posiałam - głównie pnącza, bo mam już mało miejsca w ogrodzie, a je zawsze można upchnąć :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”