Podkładka do szczepienia róż

ODPOWIEDZ
Tomek K
100p
100p
Posty: 160
Od: 26 sty 2012, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Kamilo, z jakich powodów ?
Tomek K. ,
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Reszta jest raczej w porządku.
Jarko, wcale nie napisałam , ze one są super zdrowe, bo takich róż raczej nie ma. Po prostu nie sprawiają zbytnio kłopotów. Jedne rosną lepiej drugie słabiej, ale jakoś się trzymają. ;:108
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Tomek K pisze:Kamilo, z jakich powodów ?

Tomku tutaj było to wyjaśnione - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p2779386
Tomek K
100p
100p
Posty: 160
Od: 26 sty 2012, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Nie zaobserwowałem aby multiflora przejawiała jakieś ekspansywne cechy. Nie rozrasta się poza mateczniki, nie tworzy podziemnych odrostów takich jak canina . Jest bardzo plenna i faktycznie wytwarza masę owoców, ale wszystkie są zjadane zima przez ptaki, które je uwielbiają. Z kolei canina rośnie na swoich stanowiskach i nie spotkałem się z jakąś rywalizacją tych dwóch gatunków.
Idąc tym tropem trzeba by było zastanowić się nad eliminacją wielu wspaniałych roślin z naszego ekosystemu tylko dlatego że mają obce pochodzenie. Ja nie wyobrażam sobie mojego ogródka bez jarzębiny kaszmirskiej i bambusa Phyllostahysa - ten to jest dopiero terminator :) .
Także podkładki mają w jakimś stopniu wpływ na pewne cechy róży na nich okulizowanej ale nie mogę przejść obojętnie wobec uczulania ludzi i wyolbrzymiania negatywnych cech jednej podkładki, jakoby tej bardzo złej, jednorazowej, chorowitej, ciepłolubnej bo jest to delikatnie mówiąc mijanie się z prawdą. Róże na multiflorze i caninie będą rosły z równym powodzeniem w naszych ogrodach. Każdy na jakimś etapie swojej przygody ogrodniczej kupował róże w tzw. marketach, bez rozwodzenia się nad kondycją , sposobem traktowania i ekstremalnych warunkach w jakich przebywały te krzewy to jak sądzę około 90 % z nich ma korzeń multiflory.
Tomek K. ,
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Jednak właśnie z powodu jej ekspansywności jest zakazana chociażby we wspomnianej Nowej Zelandii. Tutaj nie chodzi o wyrzucanie bambusa, bo ten jak w sam raz raczej zagrażać nie będzie ( chociaż może się mylę ekologiem nie jestem). Wypieranie rodzimych gatunków jest procesem długotrwałym, nie ocenia się go na podstawie jednego sezonu bo może się to okazać krótkowzroczne.

Dziękuję Ci Tomku za Twoją opinię, jednak zdecydowanie pozostaję przy swoim zdaniu czyli w naszych warunkach Rosa canina lub rubiginosa nie tylko z uwagi na ich właściwości jak również z tego powodu że to nasze rodzime róże. Obawiam się że mulitflora jest w dużej mierze wybierana z uwagi na łatwość jej uzyskania. Chociaż to też nie jest argument niepodważalny, bo przecież z chwilą wejścia w cykl produkcyjny, nie zauważamy już długiego okresu stratyfikacji. Tak czy siak chciałabym wiedzieć na czym kupuję róże i oto w zasadzie wszystko się rozbija. Chętni niech okulizują nawet na rugosie, ale niech informacja o podkładce będzie dołączona do etykiety. Nic tylko uczyć się od sadowników ;)
Tomek K
100p
100p
Posty: 160
Od: 26 sty 2012, o 07:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

W tym ostatnim się zgadzam. Każdy ma prawo zapytać się szkółkarza i otrzymać odpowiedź na jakiej podkładce jest okulizowana dana róża. ;:108

a na marginesie bambus to jest koszmar nieświadomego ogrodnika ;:223 , jakby to wypuścić na dziko poza ludzkie siedziby, to byśmy się obudzili za za kilkadziesiąt lat w dżungli :shock: . Nawet nasze zimy go nie straszą.
Tomek K. ,
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Jaskółka wiosny nie czyni, tym niemniej przyjemnie usłyszeć oczekiwaną konkluzję producenta ;:333
Tomek K pisze:Każdy ma prawo zapytać się szkółkarza i otrzymać odpowiedź na jakiej podkładce jest okulizowana dana róża

Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby za następnych 6 stron, ten postulat stał się niepodważalny.
Pani Szlązkiewicz pisze: niech informacja o podkładce będzie dołączona do etykiety.
;:108
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

:wit
Każdy na jakimś etapie swojej przygody ogrodniczej kupował róże w tzw. marketach, bez rozwodzenia się nad kondycją , sposobem traktowania i ekstremalnych warunkach w jakich przebywały te krzewy to jak sądzę około 90 % z nich ma korzeń multiflory.
Masz rację Tomku. Mam już od kilku lat u siebie w ogrodzie kilka róż kupionych w Carrefour i muszę przyznać, że są niezawodne. Czasami pod koniec lata łapią trochę plamek, ale są to okazałe krzewy, nie wymarzają i kwitną pięknie.
Jestem tylko laikiem w tym temacie i pozostaje mi tylko obserwować swoje róże - chociaż i tak nie wiem na jakich podkładkach są szczepione. ;:223 ;:223 ;:223
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

A może ktoś wie na czym szczepią w Niemczech, u Austina, w Holandii? Stamtąd sprowadzamy sporo róż, warto byłoby wiedzieć.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Jedna ze szkółek niemieckich podaje na czym szczepi róże. Można przypuszczać, że inne szkółki używają podobnych odmian podkładek:
Rosa canina "Brögs Stachellose" - für Teehybriden und Gewächshaus-Schnittrosen- wielkokwiatowe, szklarniowe
Rosa c. "Heinsons Rekord" - für Teehybriden und Stämme -wielkokwiatowe i pienne
Rosa c. "Inermis" - für Teehybriden und Beetrosen.- wielkokwiatowe i rabatowe
Rosa c. "Pfänder" - für Teehybriden, Stämme, Parkrosen, Kletterrosen und Schnitt im Gewächshaus.- wielkokwiatowe, pienne, parkowe, pnące, szklarniowe
Rosa c. "Pollmer" - für Teehybriden, Beetrosen, Stämme.- wielkokwiatowe, rabatowe, pienne
Rosa "Laxa" - für Teehybriden. Beetrosen und Kletterrosen.- wielkokwiatowe, rabatowe, pnące
Rosa multiflora-Formen - für - vor allem - Kletterrosen.- przede wszystkim pnące
Żródło: http://www.frost-burgwedel.de/index.php ... veredelung
Michalina
50p
50p
Posty: 59
Od: 9 gru 2010, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

No i po co ta wiedza przeciętnemu miłośnikowi róż ???? Okazuje się / jak zwykle/, że temat jest bardziej skomplikowany niż
by się wydawało. Nie ma prostego wyjaśnienia, że szczepione na jednej podkładce są bardziej żywotne i odporne niż inne.Czy
ktoś zachwycony konkretną odmianą zrezygnuje z niej tylko dlatego, że nie odpowiada mu podkładka ???????? Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

Michalina. Wiedzy nigdy za wiele :wink: .
1/ Mając oznaczenie typu podkładki na etykiecie kupowanej róży, w stosunkowo krótkim okresie
czasu, można wytypować te z nich, na których róże w konkretnych warunkach klimatyczno
glebowych danego ogrodu, będą najlepiej rosły, kwitły, powtarzały, nie wymarzały, nie chorowały,
pachniały, itp.,
2/Mając za sobą testy z pkt.1, kupuje się dalsze róże wyłącznie na tych już sprawdzonych
podkładkach, mając gwarancję dobrego ich wzrostu i satysfakcji osobistej. Unika się
jednocześnie stresujących i zniechęcających strat róż, kosztownych oprysków, straty czasu na
konieczne zabiegi pielęgnacyjne, itp.
3/ Ponadto, co moim zdaniem ważne jest, w przypadku niepowodzenia w uprawie danej odmiany
róży, zdecydowanie łatwiej zdiagnozować przyczynę tego niepowodzenia i ją usunąć, ponieważ
eliminuje się bardzo często nie uświadamiane wpływy podkładki na to niepowodzenie. Inaczej
mówiąc, znacznie trudniej popełnić błąd w diagnozie niepowodzenia.
4/Z punktu widzenia producenta: więcej róż sprzedaje, bo więcej zadowolonych klientów;
nieporównywalnie mniej straconych niezadowolonych klientów; ogólnie więcej stałych klientów,
przysparzających szkółce darmową reklamę. Moim zdaniem, dzisiejszy producent najczęściej
prawie wcale nie wykorzystuje ogromnego potencjału wiedzy, płynącego z doświadczenia swoich
klientów, ogranicza się do wymiany poglądów z innymi producentami, literatury. Producent
najczęściej nie ma wiedzy, jak sprawuje się jego sprzedana róża w ogrodzie, bo nie ma
koniecznej więzi między producentem a kupującym. Gdyby oznaczenia podkładek w
praktyce zafunkcjonowały, taka więż stała by się oczywista, z obopólną korzyścią.
Chylę czoło przed producentami, którzy to rozumieją, zaglądając tu na nasze forum.
Wiem, że minusy też są, ale zyski chyba większe, producenci sami musieliby się wypowiedzieć.
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Podkładki pod róże - wady i zalety

Post »

:wit
Jarku, jako kupująca dziękuję i podpisuję się pod tą wypowiedzią.
Podziękowania również dla Tomka za szacunek dla swoich klientów.
Oby inni producenci brali przykład z takiej postawy. :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”