Mój ci On...

[Miriam]

Poszłam do teściowej sprawdzić te kolory amarylisów.Jeden rzeczywiście stracił na intensywności w kolorze,już nie jest taka...jak tu nazwać,głęboka czerwień,bordo Idzie w kierunku czerwieni

[jacekbielsko]

Ale to co że zmieni kolor Też ładny przecież

[ewamaj66]

Jutro długo wyczekiwany dzień-pierwszy siew Przyszły zamówione nasiona, M kupił ziemię, będę szaleć

[Steasi]

Ciekawi mnie coś i chyba będziesz umiała mi odpowiedzieć kochana. Jak długo trzyma się kwiat amarylisa? Takie duże to spory wysiłek dla roślinki.

[zeberka4]

Ja poczekam na tulipanka

[lulka]

Ciekawi mnie coś i chyba będziesz umiała mi odpowiedzieć kochana. Jak długo trzyma się kwiat amarylisa? Takie duże to spory wysiłek dla roślinki.

U mnie koło 2 tygodni się trzyma
Czerwony kwitł 2 razy, a biały nie chce się wybudzić, chyba muszę mu bardziej cebulkę odsłonić

[roots23]

wow amarylis-mam chyba ze 2-3 cebulki, ale coś mi marnie rosną...

[roots23]

wow amarylis-mam chyba ze 2-3 cebulki, ale coś mi marnie rosną...

[Miriam]

Witam miłych gości Moje amarylisy kwitną też ok.2 tygodni,ale mają miejsce na parapetach z kaloryferami,w innym miejscu może udałoby się wydłużyć kwitnienie

A oto mój tulipan.Zwykły,ale o tej porze roku cieszy jak najbardziej wyszukany

[Steasi]

Ja też tak w napięciu czekam na moje narcyzy I też będzie radości jak nie wiadomo co to by było.
2 tygodnie to nawet długo, myślałam że może góra tydzień

[kogra]

Oj tak.
Zaglądałam ostatnio do kwiaciarni i był już hiacynty i narcyzy.
Ale poczekam na swoje z balkoniku.

[Miriam]

Ten osiągnął swoje apogeum

Ten też zapowiada kwitnienie na bogato

W oczekiwaniu na wiosnę czas umili narcyz

[roots23]

a u mnie coś nie chce kwitnąć, stracił wszystkie liście...

[Miriam]

Może jeszcze się nie obudził Często z gołej cebuli wychodzi pąk kwiatowy.Cierpliwości

[Ave]

Do amarylisów ręki nie mam ... chyba mnie nie lubią... a one mi sie tak podobają... chyba to blokowe powietrze im nie służy.

Za to zimowy tulipanek mnie wzruszył że też nie pomyślałam wcześniej, że można by je posadzić jako "doniczkowce"

Chyba już wolałam to białe, za oknem, niż te roztopy teraz.