Ja myślę że jednak w tej przysłowiowej 'ręce' jest trochę prawdy. Nie zmienia to faktu że wiedza (przynajmniej podstawowa) też jest nieodzowna.hen_s pisze:Ręka niewiele ma do hodowli roślin. Najważniejsza jest wiedza - jeśli znasz wymagania rośliny zawsze ją utrzymasz w kolekcji.
Moje cudowności świata - elakrztuk
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Moje cudowności świata
Re: Moje cudowności świata
Witam Zawsze gdy kaktusy stoją w ciemnym miejscu muszą się cieniować i muszą postać trochę dalej od ostrego słońca, przynajmniej kilka tygodni, a nawet miesięcy. Tak robiłam w zeszłym roku. Po przyniesieniu kaktusów z ciemnego miejsca ich skóra jest wrażliwa na na promieniowanie słoneczne.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moje cudowności świata
Nie przesadzajmy. Również zimuję kaktusy w zupełniej ciemności. Wiosną wystawiam je na pełne słońce. Okres bezpiecznego przyzwyczajenia roślin do pełnego słoneczka to maksymalnie 3 tygodnie. Przecież po kilku miesiącach licząc od marca to mamy lato lub nawet jesień. Przy tak długim okresie aklimatyzacji to cały sezon kaktusowy byłby zmarnowany.elakrztuk pisze:... kilka tygodni, a nawet miesięcy ...
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Moje cudowności świata
Witam Moje kaktusy dlatego tak długo stoją w domu, bo od skończenia się przymrozków po 15 maja wynoszę je na zewnątrz, do małej folii za blok i tam stoją do października.
Re: Moje cudowności świata
Witam Kupiony aloes ościsty w styczniu w biedronce. Mam go pierwszy raz i bardzo ucieszyłam się gdy zakwitł. Na razie bardzo mało kaktusów i sukulentów mi kwitnie. Zobaczymy jak będzie na wiosnę i w lecie. Na razie są jeszcze w piwnicy.
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1861
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: Moje cudowności świata
Witaj masz bardzą ładną kolekcję też kupiłam sobie tego aloesa z biedronki i wczoraj zakwitł,
czekam jeszcze na drugiego pąka
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
czekam jeszcze na drugiego pąka
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
Re: Moje cudowności świata
Witam Już znajomi żartując zabraniają mi kupować ich. Pytają się po co mi tyle kaktusów. Po prostu bardzo ich lubię ze względu na ich kwiaty, wygląd, kształt.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Moje cudowności świata
Ta " choroba " Elu jest zasadniczo nieuleczalna.
Prawie każdy coś dokupuje do swojej kolekcji.
Prawie każdy coś dokupuje do swojej kolekcji.
Re: Moje cudowności świata
Witam Po przekwitnięciu kalanchoe postanowiłam odmłodzić go i posadziłam młode sadzonki. Na razie dobrze mi rośni, ale co zrobić by zakwitł
Re: Moje cudowności świata
Witam Znoszę już kaktusy z piwnicy do domu. Ustawiam je na półkach z dala od słońca, by wycieniły się. Zastanawiam się nad jednym kaktusem. Posadziłam go w oddzielnej doniczce mimo, że był szczepiony. Gdy zniknęła zielona część kaktusa.
tak bardzo bym chciała, by utrzymał się.
Nie zawsze znajduje się nazwy kaktusów które się ma.
znalazłam go pod nazwą jako głowa starca.
tak bardzo bym chciała, by utrzymał się.
Nie zawsze znajduje się nazwy kaktusów które się ma.
znalazłam go pod nazwą jako głowa starca.
Re: Moje cudowności świata
Niestety ten pierwszy kaktus nie przeżyje na własnych korzeniach, gdyż jest pozbawiony chlorofilu. Jeśli chcesz go utrzymać przy życiu musisz go zaszczepić.
Re: Moje cudowności świata
Witam Jeszcze nigdy nie szczepiłam kaktusów, ale od czegoś trzeba zacząć. Jak się szczepi i co będzie najlepsze do szczepienia. Czy takie kaktusy kupuje się w sklepie.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moje cudowności świata
Te Gymnocalycium mihanovichii nie jest bezchlorofilowe (miałem kiedyś podobne wątpliwości z moim). Pozbawione chlorofilu są gymnaki czerwone, żółte tudzież wściekło różowe, pomarańczowe:
http://www.lapshin.org/cultivar/N23/PIC ... -Rubra.jpg
http://home.eunet.no/~tgimre/MyCacti/Gy ... urea1b.jpg
Co do drugiej rośliny - gdybyś wstawiła zdjęcie w lepszej jakości, można by było spróbować identyfikacji. Na razie można co najwyżej spekulować, że roślina ma coś wspólnego z rodzajem Parodia.
http://www.lapshin.org/cultivar/N23/PIC ... -Rubra.jpg
http://home.eunet.no/~tgimre/MyCacti/Gy ... urea1b.jpg
Co do drugiej rośliny - gdybyś wstawiła zdjęcie w lepszej jakości, można by było spróbować identyfikacji. Na razie można co najwyżej spekulować, że roślina ma coś wspólnego z rodzajem Parodia.