Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 800
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Chory oleander

Post »

Czy 1 ty mnie jest efekt działalności 3? Grzybki sadzakowe na spadzi po czerwcach?
Pozdrawiam,

J
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

leff pisze:Czy 1 ty mnie jest efekt działalności 3? Grzybki sadzakowe na spadzi po czerwcach?
moim subiektywnym zdaniem nie :)
no ale zawsze mogę sie mylić :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
zelis0
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 6 sie 2010, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Chory oleander

Post »

A ja też się trochę wtrącę ze swoim problemem w wątek. Właściwie mój olek to taki ciężki przypadek. Na początku roku pisałam o nim tutaj:http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=41885 .Mimo decyzji innych o spaleniu go, uparłam się, że jednak spróbuję.Obcięłam go radykalnie,no i ku mojej radości rośnie zdrowo. Liście nie zwijają się,więc mam nadzieję że jakoś to będzie. Wprawdzie nie kwitł w tym roku, ale winę ponosi pewnie cięcie i pogoda, a raczej jej brak. I w związku z tym rozwija mi się inne choróbsko, przypuszczam że mączniak. U mnie pada ostatnie 3 tygodnie, więc trudno się dziwić. Załączam zdjęcia i proszę o potwierdzenie mojej diagnozy, bądź wypowiedzenie się. I tak ogólnie to powiedźcie, powinnam stosować jakieś środki??

http://imageshack.us/photo/my-images/153/dsc05498c.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20/dsc05497c.jpg/

A bym zapomniała: tylko zakończenia, obwódki liści są jakby koloru bordo
Magda
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

spoko , to tylko mączniak rzekomy :) to do wilgoci i deszczu.
Obserwuj go dobrze i jak sie pojawią znowu plamki na liściach ( takie jak rok temu) to wycinaj , z tym , że podobne plamki ma scochytoza , a wtedy trzeba leczyć :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
zelis0
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 6 sie 2010, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Chory oleander

Post »

Czyli zostawić jak jest, bez żadnej chemii? Wiesz Weteran, staram się jak mogę chronić przed deszczem,ale tak czy inaczej zawsze gdzieś go zmoczy. Nie ma co ukrywać, że w irlandii olki nie mają za ciekawego życia. Pogoda dla nich o tym czasie nie jest sprzyjająca. Po za tym za dużo słońca nie miał tego lata.
Z tego co kojarzę, na początku roku też byłeś za tym by spalić roślinę. Czy tym samym mam stwierdzić,że się myliłeś (nie podważając Twojej wiedzy oczywiście), czy roślina po prostu się broni?

Cubezak na poprzedniej stronie też pokazywał zdjęcia z mączniakiem. Czy to inna odmiana niż moja,czy kwestia tylko zdjęcia?
Magda
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

i dalej tak uważam :D , aczkolwiek rozum swoje mi mówi a i tak pewno zrobiłbym tak jak ty :)
Pseudomonoze na oleandrze jedynie można powstrzymać przez radykalne cięcie, i przesadzenie do świeżej ziemi , ale to jest tylko doraźne działanie bo na choroby bakteryjne póki co nie ma lekarstwa i często za rok, dwa pojawia się znowu ze zdwojoną siłą, a wtedy to już tylko ogień zostaje :)
dlatego czasem poświecić i odżałować dużą roślinę, i hodować już sobie nową :)

Co do mączniaka to moje zdanie jest takie , że rośliny ozdobne to nie warzywa, i stosowanie chemii w przypadku chorób to tylko dla ich dobra i naszego spokoju :)
Jeśli będzie cały czas duża wilgoć to on się będzie rozwijał w najlepsze , ale jak zacznie być w miarę sucho, słonecznie i przewiewnie to choroba się zatrzyma i pozostaną tylko przebarwione liście :)
tylko teraz nie wpadnij w skrajność i nie postaw go przy kaloryferze ! :D

na poprzedniej stronie jest dokładnie ten sam mączniak rzekomy :D , tylko Ty gęściej grzybki wychowałaś :D
u Cubezak pewno ogólnie duża wilgoć, albo brak ruchu powietrza, albo za gęsto rosnąca roślina, etc , dlatego tak się rozwijał , a u Ciebie pewno wilgoć/woda zalegała długo na końcówkach liści i rozwinął się w taki sposób.
Czerwonawe przebarwienia na liściach oleandra to zawsze mączniak i zawsze jest to objaw zbyt dużej wilgoci, inna choroba podobna w objawach na oleandrze nie występuje ( wg. mojej wiedzy oczywiście :D )
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
zelis0
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 6 sie 2010, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Re: Chory oleander

Post »

Dzięki bardzo za odpowiedź Weteran. Bardzo cenię sobie uwagi kogoś, kto ma doświadczenie. Z reguły to postępuję według wskazówek i zaleceń, ale tak jak napisałeś, serce czasem mówi coś innego i tym też się kierujemy.
Olka potraktowałam chemią. Dziś przynajmniej deszcz nie pada,co nie znaczy że w powietrzu nie czuć wilgoci. Mam nadzieję że jednak on takie warunki odbierze pozytywnie :).
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź. pozdrawiam.
Magda
WiolkaJ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 lut 2012, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

Kilka tygodni temu dostałam oleandra, niestety dziś zauważyłam na nim białe robaczki. Nie wiem jak się tego pozbyć. Będę wdzięczna za jakieś rady :| Obrazek
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Chory oleander

Post »

Wygląda mi to na atak mszyc.
Opryskaj środkiem chemicznym na mszyce, a jeżeli nie masz to wodą z szarym mydłem, mydłem ogrodniczym lub płynem do mycia naczyń.
Zalecałbym koniecznie przenieść oleandra w chłodne miejsce, tak około + 10 stopni. Tam powinien czekać na wiosnę :)

Pozdrawiam
Adam
WiolkaJ
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 lut 2012, o 14:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

nie wiem czy to mszyce... tak czy inaczej robaczki "latają"
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Chory oleander

Post »

Myślę, że są to młode mszyce, tzw. nimfy.
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 800
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Chory oleander

Post »

Mączliki
Pozdrawiam,

J
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Chory oleander

Post »

leff pisze:Mączliki
Jasne że tak oprysk Admiral 100 EC lub Fastac 100 EC. Każdym z nich w proporcjach 0,5 ml na 1 l wody. :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”