hoja (Hoja, woskownica) -ukorzenianie pędów

kayah · Post » 28 mar 2008, o 19:59

Witam.

Dostałam sadzonkę nieukorzenionej hoji. W związku z tym mam pytanie jak mam ją ukorzenic?Trzymam ją w wodzie o jakichś 10 dni, ale nie puściła korzonków na końcu zanurzonym w wodzie. Ma tylko maleńki korzonek przy samych liściach- ma go tam od czasu kiedy dostałam jej sadzonkę. Proszę o pomoc bo bardzo mi zależy na tym, żeby mi się pięknie przyjęła.

Pozdrawiam

kayah

dorela · Post » 28 mar 2008, o 20:23

Trochę krót

ko,żeby korzeni było dużo,ale skoro jest jeden korzonek to powinny być i następne

Zenia · Post » 28 mar 2008, o 20:27

Ja swoją nieukorzenioną sadzonkę trzymam w wodzie z dodatkiem węgla grilowego.Dziesięć dni to trochę za mało aby spodziewać się korzonków.
...........Olu sadzoneczki mają się dobrze.........zwłaszcza ta jedna na której mi najbardziej zależy.Oglądam nawet przez lupę i właśnie dziś zauważyłam pierwszy korzonek.Jak juz będę pewna na 100% to na pewno dam Ci znać.

olaola915 · Post » 29 mar 2008, o 10:46

Kayah, do wody można dodać trochę ukorzeniacza, przyspieszy to trochę wypuszczanie korzeni, tak jak napisała Zenia warto też dodać węgiel. A czy ten korzonek pod liściem jest zanurzony w wodzie??
Aha watro też zaciemnić pojemnik, w którym "moczy nogi" sadzonka (pojemnik owinąć chusteczką higieniczna, watą, folią aluminiową)i na dodatek zrobić małą szklarenkę z plastikowej butelki

Dobrze też postawić pojemnik z sadzonką w najcieplejszym miejscu w domu- u mnie jest to kuchnia na parapecie okiennym.

To tak w skrócie, mam nadzieję, że w miarę jasno napisałam...

kayah · Post » 29 mar 2008, o 17:14

olaola915 ten korzonek pod samymi listkami nie jest zamoczony w wodzie. Niestety nie mam ani ukorzeniacza ani węgla drzewnego- będę musiała coś kupic przy najbliższej okazji. Zaraz owinę słoiczek folią aluminiową. Sadzonka stoi na parapecie okna w kuchni.

Dziękuję za pomoc.

olaola915 · Post » 31 mar 2008, o 14:16

Kayah, ten korzonek pod liściem dobrze by było także zanurzyć w wodzie.
Bez węgla i ukorzeniacza też sadzonka hoji powinna wypuścić korzenie, ale dzięki tym rzeczom pójdzie jej to znacznie sprawniej

Beata703 · Post » 7 kwie 2008, o 15:37

Choruję na hoje moja mama ma,ale nie wiem w,którym miejscu ją skubnąć może mi ktoś doradzi

olaola915 · Post » 7 kwie 2008, o 22:05

Hoje dość dobrze się ukorzeniają. Możesz skubnąć kawałek z końca pędu. Ważne, żeby miał parę wykształconych liści. Pęd powinien mieć około 10 cm.
Sadzonkę należy włożyć do wody. Do wody można dodać kawałek węgla drzewnego(żeby sadzonki nie gniły), odrobinę ukorzeniacza (przyspiesza wypuszczanie korzeni).
Korzystnie jest owinąć pojemnik z sadzonką folią aluminiową i przykryć kawałkiem butelki po wodzie.
Jednakże wszystkie te zabiegi nie są konieczne. Przyspieszają one wypuszczenie korzeni.
Ogólnie należy włożyć sadzonkę do wody i czekać

Jeśli na pędzie będą zgrubienia to należy zanurzyć je w wodzie, są to zaczątki korzeni.

Siekier83 · Post » 12 cze 2008, o 16:19

czy ta sadzonka hoji nadaje się już do posadzenia do doniczki czy jeszcze potrzymać ja troche w wodzie?

anoli · Post » 12 cze 2008, o 17:32

Ja bym już ją posadziła, tylko trzeba utrzymywać równomierną wilgotność podłoża

AgusKalin · Post » 13 mar 2009, o 22:05

Witam!!!
własnie mija dwa albo juz trzy miesiące jak wsadziłam hoję do ziemi(młoda roslinka z korzonkami) i biedulka siedzi tam i nie daje znaku że żyje, nie pojawiają sie młode zawiązki liści! co zrobic?

Leśny Duch · Post » 13 mar 2009, o 22:37

Witaj!
Miałam jakiś czas temu podobny problem. Wsadziłam w listopadzie i do lutego nie było nic widać, a potem wystrzeliła i cudownie rośnie. Zima to trudny okres, ale już zaczyna się wiosna i pewnie niedługo ruszy.

Ariadna · Post » 13 mar 2009, o 23:01

Hoja to taka roślina która miesiącami stoi w miejscu wiem jak było z moją compactą.