Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Witam Was kochani w nowej części
Poprzedni wątek znajduje się tutaj
Zaczęłam nowy wątek ze względu na to, że tamten ma już 70stron a z tego co wiem to już wystarczająco dla lepszego działania Forum. Dla tych którzy mnie nie znają to jestem tu przeszło od roku, a trafiłam tu przez pytanie o podział bergenii (bo mi się nudziło- był wrzesień a jak od października dopiero na studia, koleżanki i ówczesny chłopak wtedy w szkole to sobie człowiek szukał roboty :P ). W tym momencie nie studiuje nic, jedynie pracuje. Planuje iść na ogrodnictwo. Zobaczymy kiedy mi się to uda. Ale dość o mnie. Tytuł wiadomy- Soczewiański, bo w Soczewce, a bezcegiełkowy no bo w poprzednim wątku 'cegiełka do cegiełki'.. ah miały być obrzeża rabat z cegieł a nie ma w ogrodzie nadal ani jednej
No i co. Teraz może kilka zdjęć tak ogólnie.
Poprzedni wątek znajduje się tutaj
Zaczęłam nowy wątek ze względu na to, że tamten ma już 70stron a z tego co wiem to już wystarczająco dla lepszego działania Forum. Dla tych którzy mnie nie znają to jestem tu przeszło od roku, a trafiłam tu przez pytanie o podział bergenii (bo mi się nudziło- był wrzesień a jak od października dopiero na studia, koleżanki i ówczesny chłopak wtedy w szkole to sobie człowiek szukał roboty :P ). W tym momencie nie studiuje nic, jedynie pracuje. Planuje iść na ogrodnictwo. Zobaczymy kiedy mi się to uda. Ale dość o mnie. Tytuł wiadomy- Soczewiański, bo w Soczewce, a bezcegiełkowy no bo w poprzednim wątku 'cegiełka do cegiełki'.. ah miały być obrzeża rabat z cegieł a nie ma w ogrodzie nadal ani jednej
No i co. Teraz może kilka zdjęć tak ogólnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 997
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
To może ja pierwsza zacznę.
witam w nowym wątku.
witam w nowym wątku.
Moje wątki
Zapraszam,Marzena
Zapraszam,Marzena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
to już przez rok nazbierałaś wystarczającą liczbę cegiełek
- roots23
- 500p
- Posty: 798
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Ślicznie tu u Ciebie, tak naturalnie pozdrawiam
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Witajcie kochani
Marzenko, Andrzejku i Reniu bardzo dziękuje za miłe słowa. Zamiast cegieł nakupowałam roślin. Na razie skupiam się bardziej na tym żeby były rośliny potem będę to porządkować cegłami
Marzenko, Andrzejku i Reniu bardzo dziękuje za miłe słowa. Zamiast cegieł nakupowałam roślin. Na razie skupiam się bardziej na tym żeby były rośliny potem będę to porządkować cegłami
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Witaj ponownie
Kasiek czy Kasia nie ma znaczenia ;-) Dzięki za wyczerpujące info ! podoba mi się zwłaszcza ten przetacznik siwy, kolory tego cudaka idealnie wpisują się w kolorystykę mojego ogródka, więc myślę, że w tym roku u mnie zagości U Ciebie rośnie w słoneczku? Czy woli w półcieniu? nadaje się na rabatkę czy zbyt ekspansywny? Jak wysoka urasta ta roślinka?zastanawiam się czy będzie mu pasowało towarzystwo ostróżek, żagwinów i floksów..hmm
Z jednej strony szkoda, że jeszcze zima za oknem i mróz taki silny...ale przynajmniej jest chwila do zaplanowania nasadzeń, przeprowadzek i innych zmian ogrodowych ;-) Ja całymi wieczorami rysuję, czytam, planuję, kreślę, zmieniam koncepcje, a potem oglądam zeszłoroczne rabatki w poszukiwaniu inspiracji fajnie mieć towarzystwo przy takiej zabawie
Kasiek czy Kasia nie ma znaczenia ;-) Dzięki za wyczerpujące info ! podoba mi się zwłaszcza ten przetacznik siwy, kolory tego cudaka idealnie wpisują się w kolorystykę mojego ogródka, więc myślę, że w tym roku u mnie zagości U Ciebie rośnie w słoneczku? Czy woli w półcieniu? nadaje się na rabatkę czy zbyt ekspansywny? Jak wysoka urasta ta roślinka?zastanawiam się czy będzie mu pasowało towarzystwo ostróżek, żagwinów i floksów..hmm
Z jednej strony szkoda, że jeszcze zima za oknem i mróz taki silny...ale przynajmniej jest chwila do zaplanowania nasadzeń, przeprowadzek i innych zmian ogrodowych ;-) Ja całymi wieczorami rysuję, czytam, planuję, kreślę, zmieniam koncepcje, a potem oglądam zeszłoroczne rabatki w poszukiwaniu inspiracji fajnie mieć towarzystwo przy takiej zabawie
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Patryk witam Cię cieplutko
O i witaj Kasiu w nowej części Za info nie ma sprawy, co wiedziałam mogłam napisać, po to jest FO żeby sobie pomagać. Szczerze mówiąc to nie wiem co woli, u mnie rośnie w słoneczku, w półcieniu ani cieniu nigdy go nie miałam. W słońcu daje sobie świetnie radę, kwitnie obficie i długo. Rośnie raczej wolno, więc na spokojnie- nie jest ekspansywny, przyrasta ale w miarę wolno i łatwo go ograniczać. Roślinka rośnie stosunkowo niska, tak normalnie jak trawa, gdy kwitnie z 20-30 cm. Jedyne co przy niej robię to piele, podlewam i po przekwitnięciu obcinam przy samym dole suche kwiatostany. I tyle. Nawet nie zasilam Znając tą roślinkę to wsadziłabym koło niej coś co ma jasnozielone liście albo kwitnie na żółto. Srebrne liście fajnie kontrastują z tymi barwami. Ostróżki w bezpośrednim sąsiedztwie? Hm nie jakoś nie widzę. To karzełek a to duże..Mówię Ci jak coś celuj w żółte! A co do planowania to ja już nawet nie planuje- nie opłaca się i tak zawsze wszystko robię inaczej
I na dobry wieczór, coś pachnącego, fiołek 'Rebeeca'. Niesamowita mała roślinka z dużym wigorem. Może już w tym roku uda mi się rozmnożyć. Bardzo bym chciała
Do następnego kochani
O i witaj Kasiu w nowej części Za info nie ma sprawy, co wiedziałam mogłam napisać, po to jest FO żeby sobie pomagać. Szczerze mówiąc to nie wiem co woli, u mnie rośnie w słoneczku, w półcieniu ani cieniu nigdy go nie miałam. W słońcu daje sobie świetnie radę, kwitnie obficie i długo. Rośnie raczej wolno, więc na spokojnie- nie jest ekspansywny, przyrasta ale w miarę wolno i łatwo go ograniczać. Roślinka rośnie stosunkowo niska, tak normalnie jak trawa, gdy kwitnie z 20-30 cm. Jedyne co przy niej robię to piele, podlewam i po przekwitnięciu obcinam przy samym dole suche kwiatostany. I tyle. Nawet nie zasilam Znając tą roślinkę to wsadziłabym koło niej coś co ma jasnozielone liście albo kwitnie na żółto. Srebrne liście fajnie kontrastują z tymi barwami. Ostróżki w bezpośrednim sąsiedztwie? Hm nie jakoś nie widzę. To karzełek a to duże..Mówię Ci jak coś celuj w żółte! A co do planowania to ja już nawet nie planuje- nie opłaca się i tak zawsze wszystko robię inaczej
I na dobry wieczór, coś pachnącego, fiołek 'Rebeeca'. Niesamowita mała roślinka z dużym wigorem. Może już w tym roku uda mi się rozmnożyć. Bardzo bym chciała
Do następnego kochani
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Hihihi, ok, będę celować w żółte ;-) a co żółtego drobnego polecacie?Steasi pisze: ...Mówię Ci jak coś celuj w żółte!
Te fiołeczki faktycznie słodziaki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3339
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Witam i ja Poznawanie Twojego ogrodu przede mną,ale sądząc po fotkach,jakie obejrzałam,przypomina mi mój klimatem.Tylko,że u mnie cegły są....
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Witajcie porannie
Kasiu nie wiem.. mi przychodzi do głowy oregano złote, macierzanka albo floksy skrzydlaste (co prawda kwiaty nie żółte ale są niskie i ładnie kwitną, nie zagłuszą przetarcznika).. I gdzie nie gdzie powtykać czosnki żeby potem nie było nudno. No i na wiosnę ranniki albo krokusy Ja tak to widzę. A fiołek na pewno ostatni nie będzie, już mam na oku dwa kolejne Czemu nie masz swojego wątku ogrodowego?
Miło mi Cię gościć u siebie Mirko W takim razie zazdroszczę cegiełek ja na swoje to jeszcze poczekam parę sezonów. Mój ogród dopiero się tworzy więc klimat się jeszcze z pewnością zmieni. Przynajmniej w większej części.
O i Ty jesteś Basiu, no i po co biegłaś? Przecież ja nigdzie nie uciekam
Kasiu nie wiem.. mi przychodzi do głowy oregano złote, macierzanka albo floksy skrzydlaste (co prawda kwiaty nie żółte ale są niskie i ładnie kwitną, nie zagłuszą przetarcznika).. I gdzie nie gdzie powtykać czosnki żeby potem nie było nudno. No i na wiosnę ranniki albo krokusy Ja tak to widzę. A fiołek na pewno ostatni nie będzie, już mam na oku dwa kolejne Czemu nie masz swojego wątku ogrodowego?
Miło mi Cię gościć u siebie Mirko W takim razie zazdroszczę cegiełek ja na swoje to jeszcze poczekam parę sezonów. Mój ogród dopiero się tworzy więc klimat się jeszcze z pewnością zmieni. Przynajmniej w większej części.
O i Ty jesteś Basiu, no i po co biegłaś? Przecież ja nigdzie nie uciekam
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Paula, dzięki za podpowiedzi, floksy i żagwiny chodziły mi po głowie jako dobre towarzystwo dla przetacznika i chyba zostanę z tym pomysłem A krokusiki uwielbiam, posadziłam ich całe mnóstwo! juz nie mogę sie doczekać widoku tych kolorowych połaci pod sosnami
Widzę, że też lubisz fiołeczki, ja wprost szaleję za ich zapachem, ale z gatunków ogrodowych posadzonych kiedyś miałam tylko niebieskie i bardzo szybko zdominowały liśćmi całą rabatę. Musiałam się ich pozbyć Ale miłość do fiołków mi nie przeszła, więc przerzuciłam uczucia na cyklameny, które wysadzam na zacienioną rabatkę przed wejściem w kwietniu i cieszą mnie aż do października, nieprzerwanie kwitnąc, cudo! potem łopatka, donica i do domku na zimę Niestety klimat u nas nie pozwala na ich zimowanie, ale jest jedna odmiana przystosowana do naszych warunków - cyklamen hederifolium, czyli cyklamen bluszczolistny lub neapolitański. Niestety nie udało mi się trafić tej odmiany, czy ktoś ją ma u siebie? jak się spisuje po zimie?
Paula, a te Twoje wdzięczne fiołeczki to jakaś konkretna odmiana? własna hodowla?
ps. jestem "świeżynką" na FO, mój wątek jeszcze w bliżej nieokreślonych planach
Widzę, że też lubisz fiołeczki, ja wprost szaleję za ich zapachem, ale z gatunków ogrodowych posadzonych kiedyś miałam tylko niebieskie i bardzo szybko zdominowały liśćmi całą rabatę. Musiałam się ich pozbyć Ale miłość do fiołków mi nie przeszła, więc przerzuciłam uczucia na cyklameny, które wysadzam na zacienioną rabatkę przed wejściem w kwietniu i cieszą mnie aż do października, nieprzerwanie kwitnąc, cudo! potem łopatka, donica i do domku na zimę Niestety klimat u nas nie pozwala na ich zimowanie, ale jest jedna odmiana przystosowana do naszych warunków - cyklamen hederifolium, czyli cyklamen bluszczolistny lub neapolitański. Niestety nie udało mi się trafić tej odmiany, czy ktoś ją ma u siebie? jak się spisuje po zimie?
Paula, a te Twoje wdzięczne fiołeczki to jakaś konkretna odmiana? własna hodowla?
ps. jestem "świeżynką" na FO, mój wątek jeszcze w bliżej nieokreślonych planach
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24813
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Witaj Paulu Podziwiam twój piękny krzaczek tawułki, bardzo lubię te roślinki, one są takie zwiewne i delikatne, wspaniale wyglądają i same i w połączeniu z innymi roślinami Twoja ma cudowny delikatny kolorek.....to jest taki bardzo blady róż, tak?
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)
Kasiu bo na żółto kwitnie smagliczka ale ona też ma kolor liści srebrnoszary więc nie będzie takiego uroku.. Nie wiem. Jak mi tylko coś do głowy wpadnie to dam znać O! A pragnia syberyjska? Kwitnie na żółto i ma zimozielone liście- zawsze jakaś dodatkowa ozdoba w ogrodzie- do tego szybko rośnie do słońca i półcienia. Obejrzyj sobie na FO czy w Googlach Ja bardzo lubię ranniki, chyba bardziej od krokusów, może dlatego że są wcześniej. Takie małe słoneczka Oj krokusów to też tej jesieni nasadziłam Niestety ja nie posiadam cyklamena, nie wiem tez kto ma, a co za tym idzie jak się spisuje po zimie.
Fiołki które pokazałam to odmiana 'Rebeeca'. Fiołki wieloletnie oczywiście. I żadna tam moja odmiana tylko kupna W tym roku dojdzie jeszcze odmiana 'Mars' i 'Freckles'. Też będą kupne.
Skoro się podoba to proszę 'Rebeeca' raz jeszcze i przetarcznik
Agness ja też bardzo lubię te roślinki bo praktycznie żadne licho je nie bierze. Tak ta kępa ma jasnoróżowy kolor. W tym roku troszkę nie zdążyła się z zgrać z clematisem 'Multi blue' A miało być tak pięknie
Ponad tą kępkę mam jeszcze 3 inne- białą, czerwoną i ni to róż ni to fiolet. Biała nie kwitła jeszcze- nabytek z tego roku, czerwona za wcześnie ruszyła i mi zmarzł kwiat, więc też zdjęcia nie posiadam. Ta ostatnia kwitła, ale zdjęcia znaleźć nie potrafię. Jak na złość. Więc pokaże co odkopałam w pokładach fotosika Parzydło blekolistne- w sumie jedna rodzina. Lubie je bo jest takie drobniutkie, idealne na mój cienisty skalniak
Fiołki które pokazałam to odmiana 'Rebeeca'. Fiołki wieloletnie oczywiście. I żadna tam moja odmiana tylko kupna W tym roku dojdzie jeszcze odmiana 'Mars' i 'Freckles'. Też będą kupne.
Skoro się podoba to proszę 'Rebeeca' raz jeszcze i przetarcznik
Agness ja też bardzo lubię te roślinki bo praktycznie żadne licho je nie bierze. Tak ta kępa ma jasnoróżowy kolor. W tym roku troszkę nie zdążyła się z zgrać z clematisem 'Multi blue' A miało być tak pięknie
Ponad tą kępkę mam jeszcze 3 inne- białą, czerwoną i ni to róż ni to fiolet. Biała nie kwitła jeszcze- nabytek z tego roku, czerwona za wcześnie ruszyła i mi zmarzł kwiat, więc też zdjęcia nie posiadam. Ta ostatnia kwitła, ale zdjęcia znaleźć nie potrafię. Jak na złość. Więc pokaże co odkopałam w pokładach fotosika Parzydło blekolistne- w sumie jedna rodzina. Lubie je bo jest takie drobniutkie, idealne na mój cienisty skalniak