Przymrozki i okrywanie roślin

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Poza tym powinieneś się wzorować innymi roślinami, które uprawiasz by ocenić skalę problemu. Czy coś w przeszłości przemarzło itp.
Hehe, sęk w tym, że to mój pierwszy rok, jestem świeżak jak szczypiorek na wiosnę ;)
Awatar użytkownika
Xellos
200p
200p
Posty: 229
Od: 7 lip 2011, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrów Wlkp.

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

No to po tej zimie będziesz mieć punkt odniesienia, czyli jeżeli coś nie przezimuje to postawisz sobie pytanie:

Czy zrobiłeś wszystko co się dało by rośliny przezimowały ?

a) jeśli tak, to rezygnacja z uprawy tych roślin co nie da rady przezimować w Twoim klimacie
b) jeśli nie, to ponowna próba z silniejszym przykryciem lub inny sposób wzmocnienia rośliny przed zimą np. zamiast sadzić jesienią, można wczesną wiosną, roślina wtedy sporo czasu na ukorzenienie i wzmocnienie do zimy. By ten efekt wzmocnić to może wykopać spory dół, i wiosną przed sadzeniem, wysypać solidny obornik, tak by roślina szybko już w pierwszym roku się mocno ukorzeniła.

Duże znaczenie może też mieć ile słońca jest w ciągu całego dnia. Najmniej odporne można spróbować zasadzić tak by jak najwięcej słońca było od rana do wieczora. Lub sadzenie za jakimiś osłonami od wiatru, pod płotem czy murem ( tu oczywiście nie mówimy już o drzewach ) ale np. winogronach. Tu najpierw trzeba ustalić, skąd najczęściej wieje wiatr.
Jedyne co w życiu jest ważne to miłość, Renatka ;*
Pozdrawiam Paweł :)
Patafix
50p
50p
Posty: 76
Od: 11 lip 2009, o 16:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Czy mogę okryć róże i budleję oraz hortensję już dziś? Mieszkam na Mazurach, zima ostra i strasznie mroźna.
dawidbanan
---
Posty: 7593
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Oczywiście.
Możesz już okrywać.
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Jest stanowczo za ciepło na okrywanie roślin.Teraz należy je podlewać,bo panuje susza.Zacznij okrywać rośliny ,kiedy nastaną temperatury minusowe w granicach -5 stopni.
Pozdrawiam Marzena
ewiwa
50p
50p
Posty: 98
Od: 15 lip 2008, o 10:50
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

W Poznaniu, w strefie klimatycznej 7, można obejrzeć opakowane jak cukierki drzewa alejowe zieleni miejskiej. Choć trzeba przyznać, że bardzo profesjonalnie to wygląda, balon z białej włókniny i plastikowa perforowana osłona na pień. Pracownicy uwijają się pilnie przy owijaniu 3 metrowych klonów (sadzone na wiosnę, czerwono i zielonolistne), jakieś akacje, głogi, ale najwięcej zwykłych klonów. Pakowali przy +10 C :shock: Jak w mieście ciepło świadczyć mogą jeszcze w pełni ulistnione wierzby białe, całe zielone! Czemu to okrycie ma służyć? Nie sadzono tam katalpy, klonów japońskich, czy judaszowców, tylko duże drzewka z ukształtowaną koroną do strefy klimatycznej 4. Czy one wcześniej rosły gdzieś w szklarni w Holandii? Może zieleń miejska przewiduje tej zimy syberyjskie mrozy? Cóż, zapewne był przetarg, są pieniądze do wydania.
(a tak już na marginesie, to skwerki i klomby między jezdniami są pięknie zaaranżowane i zadbane).
Pzdr.
E.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5428
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

No to nieźle...u nas w Rzeszowie rosna katalpy w zieleni miejskiej, ale jak sięgnę pamięcią, nikt ich nigdy nie okrywał, a trzymają się świetnie.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3732
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

U mnie żadna roślina nie okryta. Mam nadzieję, że nie będzie już zbyt ostrej zimy i że zahartowane roślinki dadzą radę. Byle do wiosny ...
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 660
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

ewiwa pisze:W Poznaniu, w strefie klimatycznej 7, można obejrzeć opakowane jak cukierki drzewa alejowe zieleni miejskiej. Choć trzeba przyznać, że bardzo profesjonalnie to wygląda, balon z białej włókniny i plastikowa perforowana osłona na pień. Pracownicy uwijają się pilnie przy owijaniu 3 metrowych klonów (sadzone na wiosnę, czerwono i zielonolistne), jakieś akacje, głogi, ale najwięcej zwykłych klonów. Pakowali przy +10 C :shock: Jak w mieście ciepło świadczyć mogą jeszcze w pełni ulistnione wierzby białe, całe zielone! Czemu to okrycie ma służyć? Nie sadzono tam katalpy, klonów japońskich, czy judaszowców, tylko duże drzewka z ukształtowaną koroną do strefy klimatycznej 4. Czy one wcześniej rosły gdzieś w szklarni w Holandii? Może zieleń miejska przewiduje tej zimy syberyjskie mrozy? Cóż, zapewne był przetarg, są pieniądze do wydania.
(a tak już na marginesie, to skwerki i klomby między jezdniami są pięknie zaaranżowane i zadbane).
Pzdr.
E.
hehe, czyżbyś pisała o drzewkach na ul. Dąbrowskiego, na wysokości wiaduktu Smochowickiego?
Widziałam jak panowie walczyli z zakładaniem tych osłon i folii. Drzewa teraz się pewnie gotują pod tym :roll:
Pozdrawiam Kaśka
Michalina
50p
50p
Posty: 59
Od: 9 gru 2010, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warszawa

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

w Warszawie podobnie , zieleń miejska okryta stroiszem i włókniną a w ogródkach prywatnych prawie żadnych zabezpieczeń.
Myślę ,że wynika to jak zwykle z faktu, że należy wydac zaplanowane na ten cel pieniądze a nie z uwarunkowań pogody.
Pracownicy firm zajmujących się zielenią miejską po prostu muszą zarabiac a co z roślinami to już inna bajka.
Pogoda właściwie jak na przedwiośniu. A wczorajszy dzień był prawie wiosenny. Bez wiatru i ze słońcem.
Awatar użytkownika
gosia79z
200p
200p
Posty: 428
Od: 19 sty 2011, o 18:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyspa Wolin

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

A ja okryłam posadzone w zeszłym roku: kielichowiec wonny, akebie pięciolistkową,wisterię-zrobiłam kopczyk do miejsca szczepienia, oraz dwa powojniki, a także prusznika i hortensję ogrodową.Praktycznie nie ma mrozu, śniegu, ani innych oznak zimy.W porównaniu do tych poprzednich, to bardziej jesień przypomina.Zastanawiam się co dalej, odkryć?Ostatnio zrobiłam przegląd w ogrodzie, wszystkie roślinki wypuszczają pączki, te odkryte i przykryte.Zastanawiam się czy zostawić cienką warstwę, którą zabezpieczyłam roślinki, czy zdjąć wszystko i liczyć na łut szczęścia i szybką wiosnę.
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

W kontekście obecnych prognoz, mówiących o sporych spadkach temperatury (przynajmniej w niektórych rejonach) to może raczej nie odkrywaj :-)
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3732
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Okrywanie roślin, czy już?

Post »

Moje od wczoraj okryte. Pampasówka taka zielona, skoro już tyle przetrwała, to nie wyobrażam sobie żeby pod koniec zimy zmarzła!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”