W takim razie powinno być wszystko OK ;) Co do szkodnika, to skoro nic nie widać na liściach, myślę że go tam nie ma. Jeśliby się tam coś czaiło, to widziałbyś np.: jasne plamki na liściach, lepką substancję pokrywającą powierzchnię liścia, pajęczynki (w wypadku przędziorka) itp... Możesz jeszcze sprawdzić czy w ziemi nie ma małych robaczków (skoczogonki i ziemiórki) Oczywiście łatwiej byłoby coś stwierdzić z pomocą fotek.Tadzio z Poznania pisze: Byełem sprawdzić czy końce zasychają, nie stwierdziłem.
A o jakiego szkodnika chodzi? Jak jego rozpoznaźć ? Myśle że nie ma szkodników bo nic nie widać na liściach.
Cytryna traci liście.
Pozdrawiam, Marcin ;)
- Tadzio z Poznania
- 50p
- Posty: 87
- Od: 25 sty 2009, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Możesz jeszcze sprawdzić czy w ziemi nie ma małych robaczków (skoczogonki i ziemiórki) Oczywiście łatwiej byłoby coś stwierdzić z pomocą fotek. Polecam lekturę artykułu na temat szkodników: http://www.naszecytrusy.pl/szkodniki.htm [/quote]
Wziemi niepowinno być robaczków. Była przesadzana w zeszłym roku w nową doniczkę i świeżą ziemie. postaram sie zamieścić fotki.
Wziemi niepowinno być robaczków. Była przesadzana w zeszłym roku w nową doniczkę i świeżą ziemie. postaram sie zamieścić fotki.
- Tadzio z Poznania
- 50p
- Posty: 87
- Od: 25 sty 2009, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Oj będziesz miał przy niej pracy, przesadź ją w większą doniczkę o 8 cm w średnicy w ziemię dla cytrusów firmy Substral z domieszką perlitu w proporcjach 2:1 ziemia do perlitu, następnie powycieraj wszystkie liście z obydwu stron z kurzu i zamieść już po tych zabiegach fotkę z widokiem na całą cytrynę to pozaznaczam Ci jak ją przyciąć by ładnie ją rozkrzewić, w tym wieku rośliny powinieneś się doczekać niedługo kwiatów i owoców.
- Tadzio z Poznania
- 50p
- Posty: 87
- Od: 25 sty 2009, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
-
- ZBANOWANY
- Posty: 455
- Od: 4 lip 2010, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4381
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Cytryna Traci liście...
Adriano, jednym z powodów gubienia liści przez Twoją cytrynę może być przelanie. Czy na tym zachodnim tarasie jest wystarczająco dużo słonka Napisz coś więcej, jak ją pielęgnujesz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Cytryna Traci liście...
Przeczytałam ten link, ale nic mi nie pasuje z tego.. a moja cytrynka skierniewicka traci liście od ok 2 tyg.. Nie jest duża. Zauważyłam, że na większych z opadających liście, na brzegu blaszki robią się niewielkie plamy po obu stronach, brązowe. Kiedy liść opadnie, na tym opadłym te miejsca częściowo żółkną. Starałam się podlewać wg instrukcji sprzedawcy, to znaczy wstawiać cytrynę w wodę z nawozem, wraz z doniczką. Robię ta raz na tydzień. Mam ją od wczesnej jesieni, niedawno wypuściła pąki kwiatowe, a teraz część z tych pąków opadła wraz z liśćmi. Stała cały czas ta samo na wschodnim parapecie, wcześniej nie mogłam jej dać na inny. Teraz przestawiłam ja na południowy, ale opadani liści zaczęło się przed tą zmianą. Jedyna inna zmiana jaką kojarzę, to to że jeden raz ok miesiąc temu mogłam omyłkowo wstawić ją do wody z niewielką ilością nawozu do orchidei. Czy to może być przyczyna?
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4381
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Cytryna Traci liście...
Niestety producent tego cytrusa chyba nastawił się na szybką wymianę roślin. Przyczyną opadania listków jest najprawdopodobniej sposób podlewania. Objawy jakie opisujesz są typowe dla przelania i przenawożenia. Po pierwsze zima nie nawozimy roślin cytrusowych. powinny one zapaść w sen zimowy, ale do tego potrzebna jest niska temperatura. Południowe okno jest jak najlepsze. Wyjmij delikatnie cytrynę z doniczki i sprawdź stan korzeni. Jeśli są zdrowe, to lekko przesusz cytrusa, a następnie podlewaj (nie przez podsiąkanie) tylko tyle aby ziemia była minimalnie wilgotna - deszczówką albo inną miękką wodą. Przy zdrowych korzeniach zaryzykowałabym przepłukanie bryły korzeniowej wodą destylowaną (lub deszczówką) w celu wypłukania nadmiaru związków mineralnych. Możesz to zrobić jedynie wtedy, gdy masz możliwość ponownego szybkiego wysuszenia podłoża. Najlepiej by było gdyby były fotki, wtedy łatwiej cokolwiek powiedzieć. Zerknij tez tutaj naszecytrusy.pl
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Cytryna Traci liście...
Kurcze:/ A ja myślałam, że robię dobrze.. Ja ją po zakupie przesadzałam bo była w za małym pojemniku, ale mogę ją w sumie wyjąć tylko musiałabym zmienić chyba całkiem podłoże.. Tylko nie jestem pewna czy będę miała odpowiednie, do sklepu niestety w najbliższych dniach nie podjadę. Czy nada się mieszanka torfu wysokiego i piaszczystej ziemi "kretowiskowej"? Mam możliwość zbadania pH tylko w tym momencie nie jestem pewna jakie powinno być :/ Dziękuję za poradę, staram się poczytac te cytrusy.
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4381
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Cytryna Traci liście...
Jeśli bryła korzeniowa nie jest przerośnięta, to lepiej nie wyjmuj z doniczki, bo wszystko się rozsypie. Podłoże powinno mieć odczyn lekko kwaśny. Pamiętaj dopóki cytryna nie wypuści młodych przyrostów minimalnie miękkiej wody i zero nawozów. Mam nadzieję, że jeszcze nie jest za późno na odratowanie roślinki. W sumie najtrudniejszy dla światłolubnych cytrusów jest listopad/grudzień. Teraz powoli zwiększa się ilość światła, to i fotosynteza przyśpiesza. Moje powoli budzą się do życia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2122
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Cytryna Traci liście...
Dobrze, to póki co w ogóle nie będę jej podlewać, może wyżyje..Na południowym oknie powinno jej iść lepiej, a pół metra dalej jest jeszcze grzejnik, nie grzeje co prawda non stop, ale może to pomoże trochę odparować tę wodę:/ Mogłabym ją na noc na grzejniku stawiać, ale nie wiem czy to nie będzie nadmiar szczęścia.. Ech. Zdążyła już u mnie zrobić mały przyrost, na tym czubki gdzie kwiaty właśnie, taki na 4 listki, ale akurat wtedy był atak przędziorka i te listki wyglądają marniutko.. Na szczęście przędzior już ubity :/ Kiedy orientacyjnie powinna ruszyć? a i czy oberwać te pączki kwiatowe.. 4 zostało.