Oszczędności na opale są, przydadzą się na wiosnę, jak zaatakują wypoczęte (nie wymrożone) wirusy, z pędzącym tuż za nimi wujkiem parchem, ciotką moniliozą, z uroczą gromadką kolorowych (bez rasizmu) radosnych mszycuniek i wielu niechcianych gości...

Ale jak niosą

, producenci śor, już zacierają łapki
