Parocja Perska ( Parrotia persica )
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Postanowiłem odświeżyć ten wątek bo zawsze jest to jedna z pierwszych roślin o których myślę wtedy gdy będąc an działce zastanawiam się co chciałbym tam jeszcze mieć .Parrotię chciałbym posadzić w chyba najbardziej wyeksponowanym miejscu pośrodku.Ziemię mam bardzo piaszczystą i ubogą ale mógłbym wynająć koparkę i wymienić na lepszą na powierzchni kwadratu około 5mx5m i głębokości 1m a może nawet trochę więcej i byłaby to dla niej optymalna lekko kwaśna gleba . Zastanawiam się czy nasadzenie parroti jest warte takiego nakładu czasu no i niemałych pieniędzy tzn czy będzie to współmierne do osiągnietego efektu - ładnego i bezproblemowego wzrostu. Największe obawy mam co do jej mrozoodporności. Jeśli u kogoś rośnie to proszę napisać jak przetrwała tegoroczną zimę.
Czy waszym zdaniem w Polsce w dobrych warunkach mogę się doczekać takich okazów jak te z wyżej zamieszczonych fotek(z poprzedniej strony wątku) ?
Jesienne przebarwienie liści jest niesamowite
http://www.dkimages.com/discover/previe ... 859530.JPG
http://timoilves.planet.ee/haljastus/pH ... rotia1.jpg
Czy waszym zdaniem w Polsce w dobrych warunkach mogę się doczekać takich okazów jak te z wyżej zamieszczonych fotek(z poprzedniej strony wątku) ?
Jesienne przebarwienie liści jest niesamowite
http://www.dkimages.com/discover/previe ... 859530.JPG
http://timoilves.planet.ee/haljastus/pH ... rotia1.jpg
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Widzę,że jednak będę się musiał samemu przekonać czy w Polsce wyrośnie z niej taki ładny okaz.
Dziś trochę o niej poczytałem i jednak wymiana ziemi na powierzchni 5x5 i do 1m głębokości to trochę przesada .Myślę że wystarczy okrąg średnicy 4m i 1,2m na głębokość bo wyczytałem,że parrotia tworzy wyjątkowo głęboki, palowy system korzeniowy i toleruje słabe piaszczyste gleby pod warunkiem ,że są one od obojętnych do kwaśnych (wyjątkowo bardzo nie lubi wapiennych gleb).Najlepsze są ponoć lekko kwaśne i ma też wtedy najładniejsze wybarwienie liści jesienią.
Dziś trochę o niej poczytałem i jednak wymiana ziemi na powierzchni 5x5 i do 1m głębokości to trochę przesada .Myślę że wystarczy okrąg średnicy 4m i 1,2m na głębokość bo wyczytałem,że parrotia tworzy wyjątkowo głęboki, palowy system korzeniowy i toleruje słabe piaszczyste gleby pod warunkiem ,że są one od obojętnych do kwaśnych (wyjątkowo bardzo nie lubi wapiennych gleb).Najlepsze są ponoć lekko kwaśne i ma też wtedy najładniejsze wybarwienie liści jesienią.
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1476
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Jak tam Bartoszu Twoja parocja? Pytam, bo dzisiaj widziałam w szkółce i założyła mnie swoimi barwami. Bardzo mi się spodobała, tym bardziej ze miała kształt drzewka, a nie krzewu.
- PM68
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 275
- Od: 12 gru 2009, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik
- Kontakt:
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
parocja perska w formie parasola
pozdrawiam,
Mariusz
pozdrawiam,
Mariusz
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Taka duża dziura? 4 metry średnicy? Myślę że to nadal lekka przesada, w opracowaniu nt rewaloryzacji jakiegoś parku zabytkowego czytałem, że taki standard to dziura 70 cm średnicy i 50-70 głębokości dla krzewu a na drzewa to 1 do 1,5 m średnicy i metr na głębokość. Spójrz jak duże drzewa rosną w donicach 10-15 litrów w szkółkach, czasem po 4 metry wysokości dęby, ale taka dziura to moim zdaniem niepotrzebny trud, korzenie tej rośliny przekorzenią to może za 30 lat, spokojnie starczy myślę metr średnicy, 70 cm głębokości, jak wykopiesz taką dziurę i zobaczysz jaka jest duża to chyba zwątpisz w te 4 metry średnicy
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Lekka przesada,ja nie wykopywałam żadnej dziury,po prostu odpowiedni do bryły korzeniowej dołek i posadziłam ,dodając troche kompostu na start,teraz tylko na wiosnę podsypuję azofoską .
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Mariuszu parocja super uformowana, dzięki temu widoczna jest i dekoracyjna kora. A masz może zdjęcie tego 'parasola jak kwitnie?
- PM68
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 275
- Od: 12 gru 2009, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik
- Kontakt:
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Anka, niestety parocja kwitnie dość niepozornie latem. Główną jej ozdobą jest jesienne wybarwienie liści oraz finezyjnie poskręcane gałęzie. Oto na potwierdzenie okaz z Arboretum w Kórniku:anka_ pisze:Mariuszu parocja super uformowana, dzięki temu widoczna jest i dekoracyjna kora. A masz może zdjęcie tego 'parasola jak kwitnie?
Odmiana Vanessa cechuje się bardziej regularną koroną. Istnieje też selekt o +/- kolumnowej sylwetce - 'Bella', co najmniej dwa o liściach pstrokatych - Persian Lace i Lamplighter oraz kilka, wyselekcjonowanych ze względu na jesienne przebarwienia: m.in. Felicie, Burgundy, Jodrell Park.
pozdrawiam,
Mariusz
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
Witam
Nie. Parocje kwitną wczesną wiosną, przed rozwojem liści. Drobne czerwone kwiatki skupione w pęczki wyglądają całkiem interesująco.
Pozdrawiam
Jurek
Nie. Parocje kwitną wczesną wiosną, przed rozwojem liści. Drobne czerwone kwiatki skupione w pęczki wyglądają całkiem interesująco.
Pozdrawiam
Jurek
- PM68
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 275
- Od: 12 gru 2009, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik
- Kontakt:
Re: Parocja Perska ( Parrotia persica)
istotnie, pomyliłem się. Parocja kwitnie w marcu. Kwestię ozdobności kwiatów pozostawiam do subiektywnej oceny.
pozdrawiam,
Mariusz
pozdrawiam,
Mariusz