Witam Cie KaRo! Moj cereus jest niepozorny, ponad metrowy, ale za to kwiaty...KaRo pisze:Cudowne kwiaty,piękne...
Pozdrawiam również serdecznie i czekam na następne.
Ciekawa jestem jak sie zachowa w Polsce? będę go doswietlala, ale czy zakwitnie?
Witam Cie Basiu! Przed trzema laty siostra przyniosla mi kawalek odlamanego przez wichure pedu cereusa, wlozylam go do ziemi...i tyle! W nastepnym roku ku zdumieniu, zakwitl po raz pierwszy. Kwitnie tylko noca, nad ranem zamyka swoj kwiat i umiera...Switem niektore owady zdaza jeszcze napic sie nektaru...OH...ta natura...Basia k pisze:kURCZE KWIATY powalające :P szkoda że Grecja tak daleko ,napisz proszę jak on jest duży ,jak dbasz o niego że tak Ci się odwdzięcza ,czy masz jeszcze jakieś inne kaktusiki ,
Twoj ogrod to rewelacja!!! Mam 300m dzialki, jeszcze zupelnie nie zagospodarowanej, wracam do kraju na stale, do nowego domu po wakacjach i dopiero zaczne dzialac...Na razie jest golo...grigori24 pisze:REWELACJA!!! Trudno oczy oderwać od tych pięknych kwiatów.Tylko takie mogę zobaczyć nie daleko mnie nie w Grecji ale w palmiarni w Poznaniu.
To nie jest chwalenie sie pobytem w Atenach, bo naprawde nie ma czym...dorotka66 pisze:volumineux pisze:Kaktusy są śliczne, tylko mam jedno pytanie. Mianowicie, po jakiego grzyba wspominasz po raz czterdziesty, że mieszkasz w Atenach?