Owocki kaliny piękne - gdybym zobaczyła bez komentarza, sądziłabym, że to wiśnie
Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Bardzo mądry wiersz, dziękuję... wolę smrodek gnoju, który jest zapowiedzią bujności roślin niż np. spalin przed którymi uciekłam właśnie tu
Owocki kaliny piękne - gdybym zobaczyła bez komentarza, sądziłabym, że to wiśnie
Owocki kaliny piękne - gdybym zobaczyła bez komentarza, sądziłabym, że to wiśnie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianno kalina koralowa zagościła jako pierwsza w moim ogrodzie, gdyż przypomina mi dzieciństwo, gdzie w okolicznym, podmokłym lesie rosło ich bardzo dużo, później zginęły z powodu bagiennego terenu.
Później dopiero posadziłam tą o kulistych kwiatach.
Uważam, że jest piękna, gdy kwitnie i później, gdy owocuje.
U mnie bardzo wcześnie jesienią zjadają owoce ptaki.
Później dopiero posadziłam tą o kulistych kwiatach.
Uważam, że jest piękna, gdy kwitnie i później, gdy owocuje.
U mnie bardzo wcześnie jesienią zjadają owoce ptaki.
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianko piękne słoneczne, jesienne widoczki. Ostatnio bardzo podobają mi się trawy, jest tyle ciekawych odmian, u ciebie ładnie się prezentują na rabatach. Kalina też zdobi ogród, ciekawe, że ptaki nie dobrały się do niej. 
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Jolu, i dobrze zrobiłaś.Mogłabym wymienić więcej plusów. (dodatnich
). A kompost w pewnych okresach
też nieźle "capi".
U Ciebie też susza? Właśnie przejrzałam artykuł w Gazecie.pl na ten temat. Katastrofa.Ja już nie wiem,
co podlewać. Oprócz zimozielonych oczywiście.
Tajko, czy dobrze Cię zrozumiałam ? Kalina o kulistych kwiatach (Boule de Neige) nie ma owocków. Choć też jest
to koralowa. Nie zauważyłam, którą masz? Zachorowałam na owocki, jak kiedyś pokazano je w audycji TV, ale było ich
mnóstwo. Nie wiem, dlaczego u mnie ptaki się nie rzuciły? Nie widzę, żeby kot jej pilnował.
Irenko,
to zasługa niezwykłej w tym roku jesieni. Istotnie traw teraz dużo. Ja mam jeszcze kilka niepokazanych.
Dla Ciebie stipa, jeszcze żywa. Niecierpliwie czekam, aż kalina będzie większa, ale muszę przyznać, że w pierwszy roku
nawet sporo urosła.

też nieźle "capi".
co podlewać. Oprócz zimozielonych oczywiście.
Tajko, czy dobrze Cię zrozumiałam ? Kalina o kulistych kwiatach (Boule de Neige) nie ma owocków. Choć też jest
to koralowa. Nie zauważyłam, którą masz? Zachorowałam na owocki, jak kiedyś pokazano je w audycji TV, ale było ich
mnóstwo. Nie wiem, dlaczego u mnie ptaki się nie rzuciły? Nie widzę, żeby kot jej pilnował.
Irenko,
Dla Ciebie stipa, jeszcze żywa. Niecierpliwie czekam, aż kalina będzie większa, ale muszę przyznać, że w pierwszy roku
nawet sporo urosła.

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Ada, jaka to stipa, pamiętasz odmianę?
Piękne czerwone kulki na wcześniejszym zdjęciu, żałuję, że nie mam u siebie kaliny koralowej...
Piękne czerwone kulki na wcześniejszym zdjęciu, żałuję, że nie mam u siebie kaliny koralowej...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianno mam kalinę koralową o płaskich kwiatostanach owocującą, oraz kalinę koralową o kulistych kwiatostanach, nie owocującą.
W moim ogrodzie rośnie również kalina Brukwoodi, Wonna, Koreańska i Nanum.
Na więcej nie mam już miejsca niestety.
W moim ogrodzie rośnie również kalina Brukwoodi, Wonna, Koreańska i Nanum.
Na więcej nie mam już miejsca niestety.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianno, kalina Cascade jest przepiękna jesienią. Mam już taki dość duży krzew, który zakwitł mi pierwszy raz w tym roku po dobrych 4-ech latach. Dla mnie i bez kwitnienia ta kalina jest przepiękna, ale nie obrażę się jak będzie tak kwitła co roku.
Czy widziałam na zdjęciu nandinę?
Czy widziałam na zdjęciu nandinę?
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianno, czy Twój ogród odwiedzają kwiczoły? One uwielbiają w zimie zajadać się owocami kaliny koralowej i irgi. U mnie często widuję te piękne ptaki zimą.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
-
jola z izer
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
U mnie sucho jest tylko w niektórych miejscach ogrodu, ale ogólnie nie jest źle. Podlałam rododendrony i iglaki obficie, reszta sobie radzi. Ale wiem, że tam u Was rzeczywiście katastrofa - Basia też płacze na swoim ogrodem.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Ja też już węże pochowałam. Teraz biegam z konewką. Sąsiedzi (ci mniej znający się na rzeczy) patrzą na mnie jak na dziwoląga. ale cóż.. pogodzie trzeba pomóc. Deszczu ani widu ani słychu. Dzisiaj na termometrze 12 stopni i piękne słoneczko. To jakby zapowiedź wiosny a nie jesieni
Mam kalinę koralową kwitnącą ładnymi pomponami, ale nigdy nie widziałam na niej owoców.
Mam kalinę koralową kwitnącą ładnymi pomponami, ale nigdy nie widziałam na niej owoców.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
x-d-a
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianko, susza rzeczywiście jest okropna
Już nie pamiętam, kiedy padało...Wodę mam już zakręconą, ale chyba w końcu będę musiała się zmobilizować i zacząć biegać z wiadrami i konewkami. Najbardziej żal mi Rh i innych zimozielonych, bo te roślinki, które potraciły liście dadzą sobie radę...
Pozdrawiam weekendowo i słonecznie
Bo jedno jest pewne - piękny mamy w tym roku listopad 
Pozdrawiam weekendowo i słonecznie
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianko,to chytre, te jeszcze niepokazywane fotki.
Ja z kolei przezornie nie usuwałam deszczówki z moich licznych zbiorników,więc teraz mogę podlewać do woli.
bo u mnie też sucho!
Ja z kolei przezornie nie usuwałam deszczówki z moich licznych zbiorników,więc teraz mogę podlewać do woli.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Sure,tę trawę niestety kupiłam bez etykietki, jak to często u nas. Pod nazwą stipa, czyli ostnica. Jest delikatna
i miła w dotyku. Kalinę z czasem na pewno będziesz miała.
Tajko, już wszystko jasne. Ja się niedawno zainteresowałam kalinami. Mam jeszcze 2 odmiany koreańskiej i japońską
Mariesi (malutką). Jeszcze nie kwitły. Widzę, że masz ochotę na więcej, na pewno z czasem znajdziesz miejsce.
Kocico- Ewo, dobrze, że wiem, że na kwitnienie muszę poczekać jeszcze długo.Nie będę się niecierpliwić.
Tak to nandina, była wcześniej w pełnej krasie. Ciągle jeszcze piękna.
Romku, nie mam kwiczołów. Tak przynajmniej myślę. Nie znam się na ptakach.Owoce irgi coś-ktoś podjada, ale
bez nadmiernego apetytu.
Jolu, ja zimozielone podlewałam już parę razy. Też myślę, że innych nie trzeba.
AOlu, rzeczywiście w żadnej prognozie nie ma zapowiedzi opadów. Już pojawiają się czubki tulipanów.
To nie ta kalina, choć też koralowa. Ma być viburnum opulus. a Ty masz Roseum, tę właśnie kupiłam najpierw
z powodu niewiedzy.
Dalu, koniecznie je podlej, bo jak nagle przyjdzie zima i ziemia zamarznie, grozi im susza fizjologiczna.Pogoda istotnie
przyjemna, była herbatka w ogrodzie. Ciekawe, czy ostatnia.
W ubiegłym roku 27 listopada zaczęła się we Wrocławiu zima. Oby teraz był powrót do łagodnych zim, jakie były we
wcześniejszych latach.

-- 27 lis 2011, o 18:32 --
Małgosiu, a Ty wszystko pokazujesz? Jak wszystko na sprzedaż, to wszystko na pokaz?
Ale poważnie- raczej
nie mam takich. I tak na razie wszystko świeżutkie.
Ulubiona trawka od ulubionej forumowiczki. Uniola.

i miła w dotyku. Kalinę z czasem na pewno będziesz miała.
Tajko, już wszystko jasne. Ja się niedawno zainteresowałam kalinami. Mam jeszcze 2 odmiany koreańskiej i japońską
Mariesi (malutką). Jeszcze nie kwitły. Widzę, że masz ochotę na więcej, na pewno z czasem znajdziesz miejsce.
Kocico- Ewo, dobrze, że wiem, że na kwitnienie muszę poczekać jeszcze długo.Nie będę się niecierpliwić.
Tak to nandina, była wcześniej w pełnej krasie. Ciągle jeszcze piękna.
Romku, nie mam kwiczołów. Tak przynajmniej myślę. Nie znam się na ptakach.Owoce irgi coś-ktoś podjada, ale
bez nadmiernego apetytu.
Jolu, ja zimozielone podlewałam już parę razy. Też myślę, że innych nie trzeba.
AOlu, rzeczywiście w żadnej prognozie nie ma zapowiedzi opadów. Już pojawiają się czubki tulipanów.
To nie ta kalina, choć też koralowa. Ma być viburnum opulus. a Ty masz Roseum, tę właśnie kupiłam najpierw
z powodu niewiedzy.
Dalu, koniecznie je podlej, bo jak nagle przyjdzie zima i ziemia zamarznie, grozi im susza fizjologiczna.Pogoda istotnie
przyjemna, była herbatka w ogrodzie. Ciekawe, czy ostatnia.
W ubiegłym roku 27 listopada zaczęła się we Wrocławiu zima. Oby teraz był powrót do łagodnych zim, jakie były we
wcześniejszych latach.

-- 27 lis 2011, o 18:32 --
Małgosiu, a Ty wszystko pokazujesz? Jak wszystko na sprzedaż, to wszystko na pokaz?
nie mam takich. I tak na razie wszystko świeżutkie.
Ulubiona trawka od ulubionej forumowiczki. Uniola.

-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kocham Ogród - Gencjana cz. 2
Adrianno Twoje chciejstwo się spełni. Obiecuję. Już aż mi jest głupio, że do Was przychodzę i pytam o rady, a sama się niczym nie odpłacam
. Ale tak jak już u kogoś pisałam, robię porządki ze zdjęciami, i potem otworze wątek.
A teraz biegnę poszukać wątku z Dolomitami.
A teraz biegnę poszukać wątku z Dolomitami.


