Rosliny do zagospodarowania glinianej beczki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
w tej beczce to fioletowawe drobne to jakiś fiołek
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Na zdjęciu, które wkleiłam są najzwyklejsze bratki. Tylko beczka jest ogromna. Te krzewy naokoło to azalie, też nie miniatury - można sobie wyobrazić skalę. Ale na potrzeby mniejszej beczki myślę, że świetne będą bratki miniaturowe. Rośliny jednoroczne byłyby o tyle ciekawe, że co roku można je inaczej komponować.
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Ja bym widziała w niej barwinka pospolitego ponieważ nawet jak przekwitnie to cały czas ma cudowne płożące liście A co do zimy i mrozu to oczywiście należy je schować .Moje dwa takie gliniaki ,które zostawiłam nieświadoma na zimę w ogrodzie znalazłam wiosną pęknięte na pół
kwiaty łagodzą obyczaje
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
oj Doroto zmartwiłaś mnie bo myślałam żeby na stałe dać tą beczkę i jeszcze dwie inne , może nie miałaś zrobionych odpływów - jak myślisz?
duduś
- miki___
- 50p
- Posty: 74
- Od: 10 sie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
U mnie już 3 zimy beczki spędziły na zewnątrz. Nic się z nimi nie dzieje Ale jest jeden warunek- nie mogą być całe napełnione ziemią bo je rozsadzi i pękną.
Pozdrawiam ;)
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
A jednak jakieś "dziurki- nawiercenia" mają być żeby woda miała ujście?
duduś
- miki___
- 50p
- Posty: 74
- Od: 10 sie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
U mnie nie ma żadnych dziurek. Beczka przewrócona (tak żeby nie wpływała do niej woda), napełniona do połowy ziemią i obsadzona roślinkami. Przed pierwszą zimą trochu się martwiłam ale nic się nie stało. Wydaje mi się, choć nie mam pewności, że jak nawiercisz dziurki to osłabisz beczę i dopiero będzie pękać.
Pozdrawiam ;)
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Tak trzeba koniecznie nawiercić otwory bo ja tego nie zrobiłam ale to dobrze bo teraz już na przyszłość jestem mądrzejsza .
kwiaty łagodzą obyczaje
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Z iglaków: Juniperus horiz. 'Blue Ice'
- bystrzanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 551
- Od: 26 wrz 2010, o 17:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Wiercenie dziur w ceramice nie jest łatwe, jest to bardzo kruchy materiał (a pokazana beczka jest kamionkowa więc dużo twardsza niż np. terakota). W przypadku takiej beczki, jaką dysponuje duduś, wystarczy ją tak ustawić aby woda z niej wypływała i nie zalegała wewnątrz.
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Ja mam kilkanaście takich beczek i bałabym się wiercić w nich otwory...
Radzę sobie tak, że traktuję je jako osłonki na doniczki, czyli wkładam do nich odpowiedniej wielkości donice z roślinami. Na zimę rośliny łatwiej przenieść n.p. do piwnicy, a same beczki, już puste odwracam do góry dnem i tak zimuję. Nic się im nie dzieje
Radzę sobie tak, że traktuję je jako osłonki na doniczki, czyli wkładam do nich odpowiedniej wielkości donice z roślinami. Na zimę rośliny łatwiej przenieść n.p. do piwnicy, a same beczki, już puste odwracam do góry dnem i tak zimuję. Nic się im nie dzieje
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
dalo przejrzałam Twoje wątki i chciałam spytać czy masz jakieś zdjęcia z tymi beczusiami???
duduś
- miki___
- 50p
- Posty: 74
- Od: 10 sie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: pomysł na zagospodarowanie glinianej beczki
Nie do mnie była prośba ale pokażę jak to u mnie wygląda. Jak już pisałam, nie ma żadnych odpływów nic się z nią nie dzieję. Trzy sezony jest nie ruszana nawet na zimę (tylko takie zdjęcie znalazłam- widać kawałek)
Pozdrawiam ;)