Orchidee Vito

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

Keiki, czyli mlode rosliny, pojawialy sie juz na moich dendrobiach (patrz post powyzej). Postanowilem... zmusic phalaeonopsis do wytworzenie keiki.
Zrobilem tak: obcialem za trzecim wezlem ped kwiatowy. Troche mi bylo szkoda pedu, bo moglby pewnie jeszcze wypuscic kwiaty, ale - jak wiadomo - cel uswieca srodki. Z wazeliny i z tego ukorzeniacza

Obrazek

sporzadzilem masc, ktora pokrylem miejsce ciecia. O sposobie tym wyczytalem na ktoryms z angielskojezycznych forow poswieconych storczykom. Ponoc w USA mozna dostac gotowy preparat sluzacy do tego celu, ale masc z wazeliny i ukorzeniacza czasem ponoc takze skutkuje. Wyglada to tak:

Obrazek

Zobaczymy. jeśli cos sie pojawi - dam znac.
Awatar użytkownika
Petra
200p
200p
Posty: 446
Od: 13 cze 2006, o 21:44

Re: Orchidee Vito

Post »

U nas też keiki paste jest już bez problemu dostępna, wiele osób już ją testowało z różnym efektem, powodzenia z ukorzeniaczem

Ładne zdjęcia ;:138
Awatar użytkownika
kalyna84
100p
100p
Posty: 151
Od: 27 wrz 2011, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

Piękne storczyki i profesjonalne zdjęcia!:)
Zielono mi...Pozdrawiam.
Kalyna z Zielonego Wzgórza..;) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47714" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

Jovanka:
Rzeczywiście na blogu był wirus. Dzięki, za zwrócenie uwagi. Teraz już jest 'czysty jako ta lelija' i bez obawy można oglądać na nim zdjęcia storczyków (i nie tylko). Podaję adres, ale jeśli uważasz, że powinien zniknąć - to nie będę się gniewał, jeśli go 'wymoderujesz': http://blog.vitowerner.com

I sprawa druga:
Dotarła dziś do mnie 1,5 metrowa wanilia. Nawet nieźle zniosła podróż o długości ok. 2 tys. km. Ale... jest problem. Już teraz ma - jak pisałem - ok. 1,5 metra długości, a żeby zakwitła - powinna podrosnąć jeszcze ze 2,5 m. Macie pomysł, jak ją prowadzić? Na pałąku? W dużej donicy (których storczyki nie lubią) z kijem owiniętym włóknem kokosowym? Inne propozycje?

kalyna84, Amator97 - dzięki!
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Orchidee Vito

Post »

Ciekawe zdjęcia. Bardzo lubię zdjęcia kwiatów na czarnym tle:). A za eksperyment będę trzymała kciuki i za jakiś czas zerknę na postępy u ciebie:).
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

10 dni temu - jak pamiętacie - posmarowałem dwa węzły na jednym pędzie na phalaenopsis, i jeden węzeł na drugim pędzie. Jakieś 2-3 dni temu odkryłem, że dwa węzły powyżej i jeden poniżej są bardzo zgrubiałe - znak, że z nich 'coś' będzie rosnąć. Na tę chwile trudno jeszcze powiedzieć, czy będzie to keiki, czy kolejne pędy kwiatowe. Dokładnie to samo jest na drugim pędzie.
Wynika z tego, że mieszanina wazelina + ukorzeniacz chyba działają... Czekam z niecierpliwością na rozwój wypadków...
Awatar użytkownika
Petra
200p
200p
Posty: 446
Od: 13 cze 2006, o 21:44

Re: Orchidee Vito

Post »

Trzymam kciuki, oby z tych oczek wyszły maluszki, fajnie wyglądają takie szkraby na pędzie kwiatowym
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

No ba... Też bym chciał. I to podwójnie: raz - że byłyby 'młode', a dwa - że metoda 'wazelina + ukorzeniacz' działa.
Awatar użytkownika
Petra
200p
200p
Posty: 446
Od: 13 cze 2006, o 21:44

Re: Orchidee Vito

Post »

Taką metodę już u Nas Gejzerka stosowała i też z powodzeniem więc jak najbardziej maluszki mogą z tego być :tan ja kiedyś próbowałam ale nic nie wyszło, wazelina spływała i tyle, dopiero po zakupie pasty się udało
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

Wazelina spływała? Przecież wazelina ma konsystencję kremu!
Awatar użytkownika
Petra
200p
200p
Posty: 446
Od: 13 cze 2006, o 21:44

Re: Orchidee Vito

Post »

No ale jak słonko przyświeciło to się rozpuszczała ;:108
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

Aaaaaa..... No to by się zgadzało... :oops:
Awatar użytkownika
vito157
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 676
Od: 26 sie 2009, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: cork
Kontakt:

Re: Orchidee Vito

Post »

Po dwóch tygodniach od eksperymentu, wszystkie węzły sa bardzo nabrzmiałe - znak, że coś rośnie: albo pęd kwiatowy, albo keiki. Najbardziej widoczne jest to na węźle nad tym, który smarowany był mieszanką ukorzeniacza i wazeliny.
Przy okazji okazało się, że kwiaty na roślinie zaczęły gwałtownie więdnąć. Albo było to związane z eksperymentem, albo... przyszedł już na nią czas - bo kwiaty rosły już od późnej wiosny.

Obrazek

Mój znajomy zwykł był mawiać: 'dzień bez wazeliny - to dzień stracony...' Coś w tym jest... ;:138
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”