Moje kłujące piękności - monisia
Wszystkich nazw znać nie trzeba i pewnie nawet nie można, ale można mieć frajdę przy poszukiwaniach .
W zbiorowej doniczce jest wg. mnie Opuntia monacantha variegata monstruosa, obok której rosną (w przybliżeniu, bo zdjęcia za mało wyraźne): ten wyższy - Weberbauerocereus johnsonii i niższy - Epostoa nana?
A na ostatnim zdjęciu jest chyba jakiś gatunek mrozoodpornej opuncji ogrodowej ale nie podejmuję się nawet strzelać jakiej .
Pozdrawiam,
W zbiorowej doniczce jest wg. mnie Opuntia monacantha variegata monstruosa, obok której rosną (w przybliżeniu, bo zdjęcia za mało wyraźne): ten wyższy - Weberbauerocereus johnsonii i niższy - Epostoa nana?
A na ostatnim zdjęciu jest chyba jakiś gatunek mrozoodpornej opuncji ogrodowej ale nie podejmuję się nawet strzelać jakiej .
Pozdrawiam,
Mysza
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Witam co do tych dwóch ostatnich to masz racje, nazwa łacińska to Opuntia var-tak pisze na opakowaniu Miała to być mieszanka, no ale wyszło chyba ze 3O takich samych i tylko tek jeden jedyny, który jest w skrzyneczce sie wyróżniał, cała resztę rozdałam znajomym A tak wyglądało opakowanie
Próbował już ktoś? A tak w ogóle to wiecie może co temu wielkiemu dolega?
Ewuniu a mój wilczomlecz jest również po wielu przejściach ale dzielnie sobie radzi
Próbował już ktoś? A tak w ogóle to wiecie może co temu wielkiemu dolega?
Ewuniu a mój wilczomlecz jest również po wielu przejściach ale dzielnie sobie radzi