Storczyki dewuka

[miluck]

Dziewczyny!!
Co do zakupów , to wczoraj w LIDL były przecudne żółte tygryski.
Normalnej wysokości , ale były też takie 15cm (wielkość kwiatka taka jak w tych 45 cm)
wyglądały super.Wszystkie w cenie 25 zł.Niestety obiecałam mężowi ,że w tym m-c
sama sobie już nie kupię. ;:78 ;:78

[dewuka]

Coś jest w tym uśmiechaniu się, przestawiłam nowe nabytki na okno w kuchni w ramch kwarantanny. Co przechodzę to do nich się uśmiecham. :P

[monisia]

Ale Wy macie szczęście z tymi przecenami, u mnie za 15 zł można jedynie kupić przekwitniętego storczyka, z obciętymi łodygami.Co prawda kupiłam sobie jednego, bo miał korzonki w doskonałym stanie i teraz chyba chce sie odwdzięczyć bo coś wypuszcza

[dewuka]

To świetnie, że rośnie. Ostatnio naszły mnie wątpliwości co do sensowności kupowania przecenionych. Może lepiej cieszyć oczy pełnowartościowym nabytkiem a z drugiej strony taki samodzielnie doprowadzony do kwitnienia to zawsze większa radocha.

[monisia]

I tu masz racje zwłaszcza że nie wiem jakiego jest koloru, więc będzie niespodzianka.Ale jednak nad takimi "sierotkami" trzeba się dobrze zastanowić. Ostatnio kupiłam takie 2 za 5 zł ale mimo wielkich chęci nie wiem czy coś z tego będzie, ja zrobiłam wszystko co mogłam

[dewuka]

No wiesz - sierotki sierotkami ale jak stan jest ciężki to nie oczekujmy cudu i nadludzkich możliwości z naszej strony.

[Storczykowa]

super storczyki, zwłaszcza ten łaciaty.

[anu-la]

Piękne wszystkie, ale ja ma słabość do białych kwiatów więc dla mnie biały najpiękniejszy Ja u siebie nie spotkałam nigdzie storczyków, (oprócz kwiaciarni oczywiście, ale tam wiadomo jakie ceny) nie mówiąc już o przecenach. W Lidlu bywam dość często ale storczyków nie widziałam. Pozostałych super marketów i ogrodniczych sklepów o których czytam na forum w moim zasięgu niestety nie ma.

Pozdrawiam serdecznie

Anu-La

[dewuka]

Anu-lu dzisiaj w kwiaciarni w pobliskim miasteczku widziałam białego fanelopsisa z 20 pąkami .
A co do sklepów - duże miasto, większe możliwości.

[kruk]

Byłam dzisiaj u Tomaszewskiego na Strzeszyńskiej w Poznaniu. Kupiłam 2 falenopsisy z przeceny po 15 zł. Ten różowy nie ma już pączków do rozwinięcia ale za to rozeta liści i korzenie (wg mnie przynajmniej) w dobrym stanie.
Drugi - kolor nieznany - też nie wygląda najgorzej. Ma 6 pączków do rozkwitnięcia i mam nadzieję, że wszystkie rozkwitną.


Napiszę jeszcze parę słów o samym sklepie. Szczerze mówiąc mnie nie powalił. W sumie nieduży - była dostępna jedna tylko część. Wybór roślin mniej niż przeciętny. Do tego pani przy kasie po skasowaniu za kwiaty nie wykazała żadnej chęci do zapakowania ich Jak włożyć storczyka jedną ręką do folii?
Na regale z przecenionymi roślinami wełnowce w pełnej krasie.
W związku z tym - moje nowe nabytki stoją w osobnym miejscu. Provado też zakupiłam ale w innym sklepie, bo tam nie było.
Wybór storczyków w normalnej cenie był też bardzo przeciętny - trochę falenopsisów białych i różowych, kilka cambrii i sabotków.
Na regale z przecenionymi storczykami - wszystkie w cenie 15 zł - sporo dendrobium, falenopsisw i cymbidum. Były też catleje po 9 zł.
I to by było na tyle.

a powiedz mi prosze czego się spodziewać po firmie, która nie specjalizuje się w tylko i wyłącznie storczykach, w której tu, w Poznaniu pracują 3 osoby, mając pod opieką parę tysięcy roślin, od groma klientów detalicznych jak i hurtowych??? wełnowiec na przecenie - dobrze, że na głównych halach nie ma:), opryski co dwa tygodnie, w godzinach po pracy.a czasem niestety taki towar przychodzi z kraju na H. kiedyś, przed i po wystawie storczykowej było tu od groma katlei, ludwisi:), dendrobió, miltonopsisów itd, i co????? dwie trzecie tego towarzycha wylądowało na przecenie bo zainteresowanie tzw. ludu to głównie fiołki i kalansze (jak tu mówią na cyklameny i kalanchoe, brrrr).
to tyle odnośnie tego sklepu. też mam rośliny od nich i nie narzekam, chyba, że na swe braki w doświadczeniu w ich pielęgnacji.

[dewuka]

Opisałam swoje wrażenia Skoro są wełnowce na przecenie to są tak inteligentne, że są tylko tam? A i tak najbardziej zezłościła mnie kobieta, która nie pomogła mi zapakować zakupionych roślin.

[sonia]

Uważam, że jak się jakaś firma zabiera za cokolwiek to niech to robi z profesjonalizmem, a nie na odczepnego specjalizują się w roślinach to niech o nie dbają, a jak brakuje rąk do pracy to albo mniej roślin albo zatrudnić więcej ludzi

[monisia]

Też jestem tego zdania, wiele roślin umiera bo zajmują się nimi nieodpowiednie osoby