Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane

[ekopom]

Różnica między VP1, a tomimaru Muchoo na korzyść drugiego to może delikatniejszy miąższ i wyraźniejszy słodszy smak, ale wadą może być przy nieumiejętnej uprawie ma skłonność do pękania i więcej soku. VP1 jest łatwiejszy w uprawie i także smaczny ,nie mam problemów ze sprzedażą osiągając wyższą cenę.

[andrew54]

Ja w tym roku po raz pierwszy uprawiam Pink Kinga i w sumie jestem z niego bardzo zadowolony.Miałem trochę obaw bo posadziłem go w gruncie ale okazało się że przy kilku opryskach środkami grzybobójczymi dobrze radzi sobie także w warunkach polowych.Mimo że jest to mieszaniec zaryzykuję , zbiorę i wysieję nasiona w przyszłym roku choć wiem że nie powinno się tego robić.Znajomy ze sklepu ogrodniczego podpowiedział mi że warto popróbować i jeszcze przez jeden sezon pouprawiać go z własnych nasion.Za rok przekonam się czy miał rację.
P.S.Nie jestem jakimś specjalnym znawcą pomidorów ale jak dla mnie Pink King jest wystarczająco smaczny i słodki. Na pewno przez najbliższe kilka lat nie będę rezygnował z jego uprawy bo nadaje się do uprawy zarówno tej towarowej jak i dla amatorów takich jak ja.Jego nasiona są droższe od popularnych amatorskich pomidorów ale moim zdaniem są tego warte.

[kamma]

Miałam Cornabela przez dwa lata i już więcej nie będę , za to na pewno będę Brandywine ,Mexico i 36 od Kozuli dla mnie są ok

[GunnarSK]

Nie czytałam tego postu Kozuli, a co pisała????

Może Kozula nie napisała nic, tylko tak mi się wydawało.

[Rybka]

Tez mi sie wydaje, ze Kozula cos pisala o tej odmianie, ze ja skrzyzowala z "czyms" zeby wyszlo lepsze...ale nie pamietam co z czym i dlaczego
Dla mnie VP1 jest za bardzo "plastikowy"

[Palio]

Witam Wszystkich Serdecznie!!!

Co do Cornabela to producent uprawia wielką ścieme, jest to odmiana późna o smaku bardzo przeciętnym, mało przypominająca pomidora malinowego. Owszem bardzo plenna, ale pod warunkiem że da się jej dobrze zjeść (kurzak rozpuszczony) i lubi ją bardzo szara pleśń.
Na sałatki i na przeciery jest ok. twardy miąż ale wiecej u mnie nie zagosci, porażka.

Pink Kink VP1 jest smaczny pod warunkiem że uprawia się go naturalnie tz. popiół drzewny, kurzak, dolomit, no i jeden oprysk siarczanem magnezu, też lubi papu, po trzeci gronie pakował na siłe wszystko w czwarte grono owoców że zaczeł wieżcholek zanikać. Teraz zawiązał już szóste grono po trzy, cztery owoce. Wydaje się trudnym w uprawie, ale to dobry pomidor.

Godnym polecenia jest też KOZULA 37 i 36. Widzialem te pomidory w uprawie towarowej i powiem Wam że robi wrażenie, zastanawiam się tylko jak wyjdzie w uprawie amatorskiej jaką preferuje tz. plenność, wielkość, a przede wszystkim smak?

[Rybka]

Dla mnie 36 jest the best pod wzgledem smaku niestety z plennoscia na bakier...ale ja jestem tylko amatorem, ktory robi wieeeeeeele pomylek, ale caly czas sie ucze
Vp1 uprawialam tylko na naturalnych skladnikach ( kompost, pokrzywianka plus dioksyny z popiolu), niestety brak pomidora w pomidorze, co prawda lepsze niz ze sklepu ale nie powala,

[Palio]

Dioksyn z popiołu nie ma co się bać, owszem jest ich tam dużo ale nie rozpuszczają się w wodzie przez to roślina nie jest ich wstanie pobrać. Za to dobrze rozpuszczają się w tłuszczach.

[x-suzana]

Witam Wszystkich Serdecznie!!!



Pink Kink VP1 jest smaczny pod warunkiem że uprawia się go naturalnie tz. popiół drzewny, kurzak, dolomit, no i jeden oprysk siarczanem magnezu, też lubi papu, po trzeci gronie pakował na siłe wszystko w czwarte grono owoców że zaczeł wieżcholek zanikać. Teraz zawiązał już szóste grono po trzy, cztery owoce. Wydaje się trudnym w uprawie, ale to dobry pomidor.

U mnie tez gdzieś po 4,5 gronie wierzchołek zaczął zanikać bo wszystkie składniki brały grona,ale cóż się dziwić jak po 6, 7 owoców w gronie i mniej więcej wszystkie równo rosną i dojrzewają a uprawa naturalna.Jak dla amatora pomidorów było aż za dużo, narobiliśmy przecierów na wyrost.Pisano tu na forum, że jest to odmiana o krótkiej rotacji.Ja już nie walczyłam o kolejne grona bo nie miałabym co robić z tymi pomidorami a sprzedać to na rynku to chyba za pół darmo
Były bardzo wczesne ale teraz zastanawiam się czy takie wczesne bo posadziłam wcześnie czy też ta odmiana tak ma, to pozwoliło uniknąć chemii, zastosowałam tylko Timorex-ekologiczny.

[Rybka]

Jest wczesny, u mnie zaczal dojrzewac jako pierwszy.

[hugo83]

Witam. Czytając wasze posty nie znalazłem zmianki o produkcji na wełnie mineralnej miał ktoś z tym do czynienia .
Ja w tym roku miałem odmiane vp1f1 na wełnie i plonowły wmiare tylko teraz bardzo pękają są smaczne i słodkie ze sprzedażą nie miałem żadnego problemu nie wiem jaka jest wydajnoś tej odmiany .
Miał ktoś tą odmiane, i ile urwał z jednego tunelu

[Palio]

Miałam Cornabela przez dwa lata i już więcej nie będę , za to na pewno będę Brandywine ,Mexico i 36 od Kozuli dla mnie są ok

Też mam ochote na przyszły sezon na Brandywine, tylko jaka odmiana tego pomidora, czy jest to Brandywine Sudduth's Strain i jak z plennością?

[ekopom]

hugo83 ,VP1 zaleca go się uprawę w podłożu organicznym ,na wełnie może przy dobrej wprawie i dostarczenie w szybkim czasie tego co on potrzebuje, bo to jest odmiana wczesna, pewnie też uzyskasz dobry duży plon. Ale już oznaka ,że pęka, to pewnie masz niedobory pokarmowe, jak często wykonujesz analizę pożywki i jakie są jej wyniki, pewnie nasz niedobór wapna ,może i fosforu, czy Mg.

[rys68]

Różnica między VP1, a tomimaru Muchoo na korzyść drugiego to może delikatniejszy miąższ i wyraźniejszy słodszy smak, ale wadą może być przy nieumiejętnej uprawie ma skłonność do pękania i więcej soku. VP1 jest łatwiejszy w uprawie i także smaczny ,nie mam problemów ze sprzedażą osiągając wyższą cenę.

Uprawiałem w tym roku VP1,jestem nim zachwycony(rodzina też) .Owocował bardzo obficie,dany obornik oraz roztwór gnojówki z pokrzyw.Trochę zaniedbałem go pod koniec,(zaraza)nie zdążyłem go uratować.Opryskałem tylko raz miedzianem,po wsadzeniu.Teraz będę mądrzejszy nie pozwolę na to w przyszłym roku.Spróbował bym tego Tomimaru,może nasionka stanieją?

[hugo83]

ja też zanidbałem pryskanie ale jeszcze uratowałem tylko troche oszukałem nawozy i mam teraz nie dobór wapnia.
A pryskałem topsin+ grevit co drugi tydzień