Tak sie wszystko zaczęło...
- victorys
- 200p
- Posty: 367
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Rysiu, dziękuję
Tom_mix, masz sokoli wzrok! Tak, to avocado, mam je dwa wyhodowane z pestek Te co widnieje na zdjęciu jest mniejsze, większe osiągnęło już ponad pół metra
Tom_mix, masz sokoli wzrok! Tak, to avocado, mam je dwa wyhodowane z pestek Te co widnieje na zdjęciu jest mniejsze, większe osiągnęło już ponad pół metra
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- tom_mix
- 500p
- Posty: 516
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Zauważyłem go z tego powodu, że moje nie przeżyło tegorocznej zimy
Widzę też asparagusa i difenbachie które u mnie nie chcą rosnąć.
Tak się przyglądam twoim doniczkom i się zastanawiam po co tyle dziurek? Raz zrobiłem jednemu phalkowi tylko jeden rząd i strasznie szybko przesychał, więc teraz już w ogóle nie robię dodatkowych.
Widzę też asparagusa i difenbachie które u mnie nie chcą rosnąć.
Tak się przyglądam twoim doniczkom i się zastanawiam po co tyle dziurek? Raz zrobiłem jednemu phalkowi tylko jeden rząd i strasznie szybko przesychał, więc teraz już w ogóle nie robię dodatkowych.
Pozdrawiam Tomek
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Pomyliłam robactwo,też mam te ziemiórki.masakra.Ale jak u Ciebie kwitnąco,aż miło patrzeć kiedy tak u mnie będzie Ale powiem Ci,że bardzo mnie cieszą u mnie nawet te piękne zielone liście.Kiedyś chyba się doczekam swoich kwitnięć w jednym mam takie małe coś i teraz nie wiem czy to będzie korzonek czy pędzik.Świadkiem nowych korzonków już jestem teraz przydały się pędzik
I dzięki temu forum i ludziom takim jak Ty nauczyłam sie cierpliwości i cieszenia się nawet z korzonka
I dzięki temu forum i ludziom takim jak Ty nauczyłam sie cierpliwości i cieszenia się nawet z korzonka
Pozdrawiam Beata
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Brawa dla katlejki A zdjęcie grupowe powiem szczerze zawsze mają w sobie ta magiczną nutkę
Ps. Ja też mam Avokado wyhodowane z pestki, i rośnie jak szalone
Ps. Ja też mam Avokado wyhodowane z pestki, i rośnie jak szalone
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Wiktorio stale Ciebie podziwiam, jak ciekawie opisujesz, oraz jakie ciekawe masz rozwiązania.
Twoja Miltonia jest zadziwiająca. Pewnie ma dużo potrzebnych składników namagazynowanych w psełdobulwach i będzie umiała wykarmić te pędy. A potem wypuści nowe przyrosty.
Na catlejce pokazuje się nowy przyrościk więc powoli będzie odżywać.
Zbiorowa fotka robi wrażenie.
Twoja Miltonia jest zadziwiająca. Pewnie ma dużo potrzebnych składników namagazynowanych w psełdobulwach i będzie umiała wykarmić te pędy. A potem wypuści nowe przyrosty.
Na catlejce pokazuje się nowy przyrościk więc powoli będzie odżywać.
Zbiorowa fotka robi wrażenie.
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Wiktorio,
też podglądam Twoje pomysły dotyczące storczyków.
Dziś moje oczy przykuły ... śliczne dziurki w doniczkach...Ale Miałaś przy nich pracy..
Katlejka puszcza i korzonki i chyba młodziutka psb ;)
Zdjęcie grupowe wszystkich kwitnących - śliczne. Zazdroszczę kwiatów na Brassi/Brassadzie?
też podglądam Twoje pomysły dotyczące storczyków.
Dziś moje oczy przykuły ... śliczne dziurki w doniczkach...Ale Miałaś przy nich pracy..
Katlejka puszcza i korzonki i chyba młodziutka psb ;)
Zdjęcie grupowe wszystkich kwitnących - śliczne. Zazdroszczę kwiatów na Brassi/Brassadzie?
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Zbiorowa foteczka piękna
Czy ja dobrze widzę, że Cattleya puszcza korzonki i przyrost jednocześnie ?
Czy ja dobrze widzę, że Cattleya puszcza korzonki i przyrost jednocześnie ?
- moniczka82+
- 100p
- Posty: 197
- Od: 22 lip 2011, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Piękne grupowe zdjęcie
Ja nie mam avokado, ale za to mam cytrynę z pestki, która ma ponad 1m
Ja nie mam avokado, ale za to mam cytrynę z pestki, która ma ponad 1m
Pozdrawiam, Monika
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45820" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45820" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Wiki zapomniałam dodać że oczywiście mocno trzymam też kciuki za korzonki Twoje miltoni .
Brawa dla cetlleyki zuch storczyk
Zdjęcie zbiorowe urocze ,a maluszki słodziaki
Brawa dla cetlleyki zuch storczyk
Zdjęcie zbiorowe urocze ,a maluszki słodziaki
- victorys
- 200p
- Posty: 367
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Tom_mix widocznie mamy inne warunki w domu. Moje nie przesychają tak szybko i takie doniczki sprawdzają się u mnie jak najbardziej. Te większe moczę średnio raz na 2 tygodnie, mniejsze trochę częściej.
Beata, ja również cieszę się z każdego korzonka i listka, bo skoro coś rośnie, to znaczy, że roślina ma się dobrze. A jak już storczyk odbuduje zieleninkę, to przyjdzie czas i na kwiatuszki. Szczerze ci życzę, aby u ciebie wkrótce też było kwiecisto
Piotr, ja swoje avocado (te większe) kilka razy przycinałam od góry, aby się rozgałęziło trochę na boki, a ono uparcie nadal pnie się w górę.
Ewcik, dziękuję.
Joane, ja również liczę na to, że dla twardego gościa bez korzeni starczy sił na wykarmienia potomstwa. Zwłaszcza, ze liczyłam na kwiatki dopiero za rok i to przy dobrych wiatrach. Doczekać się nie mogę, aby zobaczyć jaki ma kolorek. No i mam nadzieję, że po kwitnieniu w końcu zdecyduje się na jakiś przyrościk.
Justynko, cieszę się, że ci się podobają moje doniczki (a właściwie osłonki) w dziurki. W sumie to nie ma przy nich aż tak dużo pracy jak się wydaje. Wystarczy dobrze rozgrzać drut, wtedy za jednym zamachem można zrobić 6-10 dziurek (zależy od grubości plastiku). Przy pierwszych tego typu doniczkach dziurki wypalałam nierównomiernie i chaotycznie, a później zaczęłam je robić na przemian i podoba mi się jak wyglądają storczyki w tych doniczkach. Szkoda, że nie produkują takich ?postrzelonych? doniczek, myślę, że taki produkt znalazł by swoich kupców wśród storczykomaniaków.
Tak, Lucynko, dobrze widzisz, będą korzonki i przyrościk jednocześnie.
Moniko, u mnie niestety cytrusy nie chcą rosnąć. Raz wykiełkowała pestka pomarańczy, ale osiągnąwszy 10 cm zrzuciła listki i uschła bez ewidentnej przyczyny.. Jakiś czas temu dostałam od koleżanki sadzonkę cytryny i chyba spotka ją ten sam los co pomarańczę. Więc nie wiem, co cytrusom nie odpowiada u nas w domu.. Aha no i krotony u nas też nie rosną, kilka prób zakończone niepowodeniem, więc już nawet nie próbuję któregoś udomowić.
Katarzynko, dziękuje, przekażę dla miltoniopsisa, że tu mu pół forum kibicuje, może weźmie się do produkcji przyrostów i korzeni.
Beata, ja również cieszę się z każdego korzonka i listka, bo skoro coś rośnie, to znaczy, że roślina ma się dobrze. A jak już storczyk odbuduje zieleninkę, to przyjdzie czas i na kwiatuszki. Szczerze ci życzę, aby u ciebie wkrótce też było kwiecisto
Piotr, ja swoje avocado (te większe) kilka razy przycinałam od góry, aby się rozgałęziło trochę na boki, a ono uparcie nadal pnie się w górę.
Ewcik, dziękuję.
Joane, ja również liczę na to, że dla twardego gościa bez korzeni starczy sił na wykarmienia potomstwa. Zwłaszcza, ze liczyłam na kwiatki dopiero za rok i to przy dobrych wiatrach. Doczekać się nie mogę, aby zobaczyć jaki ma kolorek. No i mam nadzieję, że po kwitnieniu w końcu zdecyduje się na jakiś przyrościk.
Justynko, cieszę się, że ci się podobają moje doniczki (a właściwie osłonki) w dziurki. W sumie to nie ma przy nich aż tak dużo pracy jak się wydaje. Wystarczy dobrze rozgrzać drut, wtedy za jednym zamachem można zrobić 6-10 dziurek (zależy od grubości plastiku). Przy pierwszych tego typu doniczkach dziurki wypalałam nierównomiernie i chaotycznie, a później zaczęłam je robić na przemian i podoba mi się jak wyglądają storczyki w tych doniczkach. Szkoda, że nie produkują takich ?postrzelonych? doniczek, myślę, że taki produkt znalazł by swoich kupców wśród storczykomaniaków.
Tak, Lucynko, dobrze widzisz, będą korzonki i przyrościk jednocześnie.
Moniko, u mnie niestety cytrusy nie chcą rosnąć. Raz wykiełkowała pestka pomarańczy, ale osiągnąwszy 10 cm zrzuciła listki i uschła bez ewidentnej przyczyny.. Jakiś czas temu dostałam od koleżanki sadzonkę cytryny i chyba spotka ją ten sam los co pomarańczę. Więc nie wiem, co cytrusom nie odpowiada u nas w domu.. Aha no i krotony u nas też nie rosną, kilka prób zakończone niepowodeniem, więc już nawet nie próbuję któregoś udomowić.
Katarzynko, dziękuje, przekażę dla miltoniopsisa, że tu mu pół forum kibicuje, może weźmie się do produkcji przyrostów i korzeni.
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- victorys
- 200p
- Posty: 367
- Od: 11 lut 2011, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwów / Grajewo
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Dla tych, którzy jeszcze nie śpią zdjęcie z przed chwili
a tu do akcji wkroczył białasek
a tu do akcji wkroczył białasek
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2112
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Tak sie wszystko zaczęło...
Wiktorio, piękne zdjęcia Pozostaje tylko życzyć kolorowych snów