Tak sie wszystko zaczęło...

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
victorys
200p
200p
Posty: 367
Od: 11 lut 2011, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lwów / Grajewo

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Rysiu, dziękuję ;:196
Tom_mix, masz sokoli wzrok! Tak, to avocado, mam je dwa wyhodowane z pestek :) Te co widnieje na zdjęciu jest mniejsze, większe osiągnęło już ponad pół metra :roll:
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 516
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Zauważyłem go z tego powodu, że moje nie przeżyło tegorocznej zimy ;:224
Widzę też asparagusa i difenbachie które u mnie nie chcą rosnąć.

Tak się przyglądam twoim doniczkom i się zastanawiam po co tyle dziurek? Raz zrobiłem jednemu phalkowi tylko jeden rząd i strasznie szybko przesychał, więc teraz już w ogóle nie robię dodatkowych.
Pozdrawiam Tomek
Awatar użytkownika
Becia37
100p
100p
Posty: 114
Od: 9 cze 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Pomyliłam robactwo,też mam te ziemiórki.masakra.Ale jak u Ciebie kwitnąco,aż miło patrzeć kiedy tak u mnie będzie ;:151 Ale powiem Ci,że bardzo mnie cieszą u mnie nawet te piękne zielone liście.Kiedyś chyba się doczekam swoich kwitnięć w jednym mam takie małe coś i teraz nie wiem czy to będzie korzonek czy pędzik.Świadkiem nowych korzonków już jestem teraz przydały się pędzik :D
I dzięki temu forum i ludziom takim jak Ty nauczyłam sie cierpliwości i cieszenia się nawet z korzonka ;:196
Pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 788
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Brawa dla katlejki ;:138 A zdjęcie grupowe powiem szczerze zawsze mają w sobie ta magiczną nutkę ;:108 :tan


Ps. Ja też mam Avokado wyhodowane z pestki, i rośnie jak szalone :D
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Joane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 27 paź 2009, o 23:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Wiktorio stale Ciebie podziwiam, jak ciekawie opisujesz, oraz jakie ciekawe masz rozwiązania. ;:108

Twoja Miltonia jest zadziwiająca. Pewnie ma dużo potrzebnych składników namagazynowanych w psełdobulwach i będzie umiała wykarmić te pędy. A potem wypuści nowe przyrosty. ;:138

Na catlejce pokazuje się nowy przyrościk więc powoli będzie odżywać. :heja
Zbiorowa fotka robi wrażenie.
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16365
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Wiktorio,
też podglądam Twoje pomysły dotyczące storczyków.
Dziś moje oczy przykuły ... śliczne dziurki w doniczkach...Ale Miałaś przy nich pracy..

Katlejka puszcza i korzonki i chyba młodziutka psb ;)

Zdjęcie grupowe wszystkich kwitnących - śliczne. Zazdroszczę kwiatów na Brassi/Brassadzie?
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2112
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Zbiorowa foteczka piękna ;:138
Czy ja dobrze widzę, że Cattleya puszcza korzonki i przyrost jednocześnie ? :D
Awatar użytkownika
moniczka82+
100p
100p
Posty: 197
Od: 22 lip 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Piękne grupowe zdjęcie ;:138
Ja nie mam avokado, ale za to mam cytrynę z pestki, która ma ponad 1m :D
Pozdrawiam, Monika

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=45820" onclick="window.open(this.href);return false;
katarzynka575
1000p
1000p
Posty: 3241
Od: 15 mar 2010, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Wiki zapomniałam dodać że oczywiście mocno trzymam też kciuki za korzonki Twoje miltoni .
Brawa dla cetlleyki zuch storczyk :D
Zdjęcie zbiorowe urocze ,a maluszki słodziaki
Awatar użytkownika
victorys
200p
200p
Posty: 367
Od: 11 lut 2011, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lwów / Grajewo

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Tom_mix widocznie mamy inne warunki w domu. Moje nie przesychają tak szybko i takie doniczki sprawdzają się u mnie jak najbardziej. Te większe moczę średnio raz na 2 tygodnie, mniejsze trochę częściej.
Beata, ja również cieszę się z każdego korzonka i listka, bo skoro coś rośnie, to znaczy, że roślina ma się dobrze. A jak już storczyk odbuduje zieleninkę, to przyjdzie czas i na kwiatuszki. Szczerze ci życzę, aby u ciebie wkrótce też było kwiecisto ;:3
Piotr, ja swoje avocado (te większe) kilka razy przycinałam od góry, aby się rozgałęziło trochę na boki, a ono uparcie nadal pnie się w górę. :roll:
Ewcik, dziękuję. ;:196
Joane, ja również liczę na to, że dla twardego gościa bez korzeni starczy sił na wykarmienia potomstwa. Zwłaszcza, ze liczyłam na kwiatki dopiero za rok i to przy dobrych wiatrach. Doczekać się nie mogę, aby zobaczyć jaki ma kolorek. No i mam nadzieję, że po kwitnieniu w końcu zdecyduje się na jakiś przyrościk. :roll:
Justynko, cieszę się, że ci się podobają moje doniczki (a właściwie osłonki) w dziurki. 8-) W sumie to nie ma przy nich aż tak dużo pracy jak się wydaje. Wystarczy dobrze rozgrzać drut, wtedy za jednym zamachem można zrobić 6-10 dziurek (zależy od grubości plastiku). Przy pierwszych tego typu doniczkach dziurki wypalałam nierównomiernie i chaotycznie, a później zaczęłam je robić na przemian i podoba mi się jak wyglądają storczyki w tych doniczkach. ;:170 Szkoda, że nie produkują takich ?postrzelonych? doniczek, myślę, że taki produkt znalazł by swoich kupców wśród storczykomaniaków. ;:108
Tak, Lucynko, dobrze widzisz, będą korzonki i przyrościk jednocześnie. :tan
Moniko, u mnie niestety cytrusy nie chcą rosnąć. Raz wykiełkowała pestka pomarańczy, ale osiągnąwszy 10 cm zrzuciła listki i uschła bez ewidentnej przyczyny.. Jakiś czas temu dostałam od koleżanki sadzonkę cytryny i chyba spotka ją ten sam los co pomarańczę. Więc nie wiem, co cytrusom nie odpowiada u nas w domu.. Aha no i krotony u nas też nie rosną, kilka prób zakończone niepowodeniem, więc już nawet nie próbuję któregoś udomowić.
Katarzynko, dziękuje, przekażę dla miltoniopsisa, że tu mu pół forum kibicuje, może weźmie się do produkcji przyrostów i korzeni. :wink:
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Awatar użytkownika
victorys
200p
200p
Posty: 367
Od: 11 lut 2011, o 20:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lwów / Grajewo

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Dla tych, którzy jeszcze nie śpią zdjęcie z przed chwili :wink:

Obrazek

a tu do akcji wkroczył białasek :roll:

Obrazek
Pozdrawiam, Wiktoria
Uśmiechami malowane twarze ludzi - to lubię! Pogoda ducha to moja droga, na pewno się nie zgubię!
Tak się wszystko zaczęło...
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2112
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Wiktorio, piękne zdjęcia ;:180 Pozostaje tylko życzyć kolorowych snów ;:196
Awatar użytkownika
tom_mix
500p
500p
Posty: 516
Od: 3 sie 2007, o 13:46
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw

Re: Tak sie wszystko zaczęło...

Post »

Jaka różnorodność kolorów ;:138
Pozdrawiam Tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”