Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
- markussch01
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 7 lis 2007, o 22:40
- Lokalizacja: Düsseldorf
Re: Chory oleander
"Czerwony" Oleander
Choroba bakteryjna-rak/zrezygnowalbym z niego
Ziemi z donicy nie wyrzucaj do ogrodu
Bialy Oleander
Choroba grzybowa
Nie widze wyraznego zblizenia na wezlach i zblzenia lisci ,potraktuj fungicydem
Dorosle oleandry przy przesadzaniu: bryle korzeniow skracamy o 1/3
Gärtner-Blog
Lekko otrzasnac z ziemi,nic mu nie bedzie
Usun tez czesciowo male,drobne korzonki po obwodzie i spryskaj korzen srodkiem do zwalczania grzyba
Zabieg ten wykonaj jak przekwitnie
Pozdrawiam Markus
Choroba bakteryjna-rak/zrezygnowalbym z niego
Ziemi z donicy nie wyrzucaj do ogrodu
Bialy Oleander
Choroba grzybowa
Nie widze wyraznego zblizenia na wezlach i zblzenia lisci ,potraktuj fungicydem
Dorosle oleandry przy przesadzaniu: bryle korzeniow skracamy o 1/3
Gärtner-Blog
Lekko otrzasnac z ziemi,nic mu nie bedzie
Usun tez czesciowo male,drobne korzonki po obwodzie i spryskaj korzen srodkiem do zwalczania grzyba
Zabieg ten wykonaj jak przekwitnie
Pozdrawiam Markus
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Chory oleander
Niestety Markus,zadziałałam z samego rana.
Ja jestem zdecydowana ...
Więc tak:
Kubły okazały się lekkie
Wytaszczyłam je i wyjęłam z nich krzewy bez żadnego problemu.
Po prostu wyszły z nich.
Oczywiście odkroiłam sam spód bryły korzeniowej ,resztę wysupłałam rękami,wypłukałam wodą i
wsadziłam do tych samych ale umytych kubłów.
Na dnie piasek z ,ziemia ogrodowa z tej części gdzie jest zasadowa - wymieszana z 2 garściami Dolomitu i drobnym keramzytem
Nie podlewałam wodą.
Ustawiłam w cieniu,na trawie .spryskałam Topsinem o stężeniu 15 ml/1l wody części naziemne i podlałam też Topsinem ale o 2- krotnie silniejszym stężeniu.
Koniec akcji.
Pozostaje mi czekanie na efekt ale za 3 dni zamierzam zadziałać znowu chemią wg. Twoich Pawle sugestii.
Po tej akcji wiem ,że czerwony oleander jest nie do uratowania.
Jego bryła korzeniowa była zalana,a korzenie czarne.
Obcięłam tylko te drobne.
Nie ma szans na cofniecie się zmian jakie juz zaszły.
Właściwie żyje tylko ten 'pióropusz " kwiatów.
Pień i korzenie są w rozkładzie.
Kiedy spróbowałam oderwać te narośle - owszem, odchodzą łatwo ale z korą..pod spodem jest już martwa tkanka...
U białego sprawa wydaje się prostsza... korzenie są w lepszym stanie ale...
choroba go toczy i trudno przewidziec jaki przybierze obrót po mojej interwencji.
Sadzonki jakie zrobiłam z tych oleandrów też podlałam i opryskałam Topsinem.
Czy zapomniałam może o czymś Was poinformować moi Drodzy
Dziękuję Wam za dotychczasową pomoc...
Czy jest coś co powinnam jeszcze zrobić?
Ja jestem zdecydowana ...
Więc tak:
Kubły okazały się lekkie
Wytaszczyłam je i wyjęłam z nich krzewy bez żadnego problemu.
Po prostu wyszły z nich.
Oczywiście odkroiłam sam spód bryły korzeniowej ,resztę wysupłałam rękami,wypłukałam wodą i
wsadziłam do tych samych ale umytych kubłów.
Na dnie piasek z ,ziemia ogrodowa z tej części gdzie jest zasadowa - wymieszana z 2 garściami Dolomitu i drobnym keramzytem
Nie podlewałam wodą.
Ustawiłam w cieniu,na trawie .spryskałam Topsinem o stężeniu 15 ml/1l wody części naziemne i podlałam też Topsinem ale o 2- krotnie silniejszym stężeniu.
Koniec akcji.
Pozostaje mi czekanie na efekt ale za 3 dni zamierzam zadziałać znowu chemią wg. Twoich Pawle sugestii.
Po tej akcji wiem ,że czerwony oleander jest nie do uratowania.
Jego bryła korzeniowa była zalana,a korzenie czarne.
Obcięłam tylko te drobne.
Nie ma szans na cofniecie się zmian jakie juz zaszły.
Właściwie żyje tylko ten 'pióropusz " kwiatów.
Pień i korzenie są w rozkładzie.
Kiedy spróbowałam oderwać te narośle - owszem, odchodzą łatwo ale z korą..pod spodem jest już martwa tkanka...
U białego sprawa wydaje się prostsza... korzenie są w lepszym stanie ale...
choroba go toczy i trudno przewidziec jaki przybierze obrót po mojej interwencji.
Sadzonki jakie zrobiłam z tych oleandrów też podlałam i opryskałam Topsinem.
Czy zapomniałam może o czymś Was poinformować moi Drodzy
Dziękuję Wam za dotychczasową pomoc...
Czy jest coś co powinnam jeszcze zrobić?
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2148
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chory oleander
Napisałam,że jest to widoczny rak kory grzyb już wytworzył owocniki u czerwonego oleandra.To świadczy,że roślina zamiera
Weteranie o bakterii Xylella fastidiosa jest masę informacji w necie
Weteranie o bakterii Xylella fastidiosa jest masę informacji w necie
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Chory oleander
Patrzę na ten czerwony oleander i zastanawiam się dlaczego jeszcze wypuścił pęd na tym prawie martwym pniu?
Czy nie odciąć wiszących kwitnących pędów i nie potraktować ich jako kwiat cięty w wazonie?
Będą dekoracją a przy okazji może wypuszczą korzenie?
Czy nie odciąć wiszących kwitnących pędów i nie potraktować ich jako kwiat cięty w wazonie?
Będą dekoracją a przy okazji może wypuszczą korzenie?
Re: Chory oleander
Znajdź puszczający pąk, i nad nim utnij
Wszystkie badyle co sprawiają wrażenie suchych wytnij
Jak zostawiasz jeden , to czerwony tez zostaw, co Ci zależy , tylko ogołoć go dokładnie
tak jak wyżej napisałem :D
Wszystkie badyle co sprawiają wrażenie suchych wytnij
Jak zostawiasz jeden , to czerwony tez zostaw, co Ci zależy , tylko ogołoć go dokładnie
tak jak wyżej napisałem :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2148
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Chory oleander
Dlaczego nie ?KaRo pisze:Patrzę na ten czerwony oleander i zastanawiam się dlaczego jeszcze wypuścił pęd na tym prawie martwym pniu?
Czy nie odciąć wiszących kwitnących pędów i nie potraktować ich jako kwiat cięty w wazonie?
Będą dekoracją a przy okazji może wypuszczą korzenie?
Każdy ratuje się jak potrafi...
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Re: Oleander choroby
dipro
wrzuć jakieś fotki , będzie łatwiej , z opisu to tylko domysły można wysnuć
Ale spróbuje powróżyć
od
1.
Liście mogą żółknąć i opadać stare, żywotność liści oleandra to 1-2 lata
Nadmiar wilgoci w podłożu tez do tego prowadzi
Brak pokarmu efekt j.w.
2.
Może to być szara pleśń , a nie musi
może to być nadmierna wilgotność powietrza , a nie musi
3.
może to być albo ascochytoza , albo psudomonaza
w pierwszym przypadku , albo wyleczysz , albo nie
w drugim przypadku nie wyleczysz, bo to bakteryjne ustrojstwo tzw, rak oleandra
tyle z fusów wróżenia,
co do podlewania , to zawsze rano ( nie w południe jak donica nagrzana od słońca !!! )
jak często ??
a poniżej konkrety
podlewaj tak żeby ziemia mogła przeschnąć dobrze , nie utrzymuj ziemi stale wilgotnej ,
a jak pochmurno i wilgoć w powietrzu to nawet wystarczy raz na tydzień
Nie utrzymuj stale wody w podstawce.
podlewanie tez zależy gdzie trzymasz tego oleandra, czy to taras, czy w ogrodzie ??
wrzuć jakieś fotki , będzie łatwiej , z opisu to tylko domysły można wysnuć
Ale spróbuje powróżyć
od
1.
Liście mogą żółknąć i opadać stare, żywotność liści oleandra to 1-2 lata
Nadmiar wilgoci w podłożu tez do tego prowadzi
Brak pokarmu efekt j.w.
2.
Może to być szara pleśń , a nie musi
może to być nadmierna wilgotność powietrza , a nie musi
3.
może to być albo ascochytoza , albo psudomonaza
w pierwszym przypadku , albo wyleczysz , albo nie
w drugim przypadku nie wyleczysz, bo to bakteryjne ustrojstwo tzw, rak oleandra
tyle z fusów wróżenia,
co do podlewania , to zawsze rano ( nie w południe jak donica nagrzana od słońca !!! )
jak często ??
a poniżej konkrety
podlewaj tak żeby ziemia mogła przeschnąć dobrze , nie utrzymuj ziemi stale wilgotnej ,
a jak pochmurno i wilgoć w powietrzu to nawet wystarczy raz na tydzień
Nie utrzymuj stale wody w podstawce.
podlewanie tez zależy gdzie trzymasz tego oleandra, czy to taras, czy w ogrodzie ??
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Oleander choroby
Oleandra dość często atakuje przędziorek - liście żółkną i opadają
oraz tarcznik, misecznik lub inne mszyce - klejąca wydzielina spadź mszycowa na której mogą rozwijać się grzyby sadzakowe - czarne kropki.
oraz tarcznik, misecznik lub inne mszyce - klejąca wydzielina spadź mszycowa na której mogą rozwijać się grzyby sadzakowe - czarne kropki.
Re: Chory oleander
Witam
Na wstępie pragnę się przywitać Jestem tutaj nowy - w sumie to specjalnie dla mojego oleandra ;)
Posiadam kwiatka wielkości ponad 2 metry - pięknie kwitł tego lata jednak po powrocie z wakacji (był podlewany) zastalem go w stanie, który mnie niepokoi.
Zalączam 3 fotki licząc, ze Wy specjaliści pomożecie mi go uratować. Na chwilę obecną wydaje mi sie, ze ma on pleśn szarą - reszta nie jest dla mnie jednoznaczna. Z tego co googlowalem udało mi się ustalic, że muszę ogołocić cale drzewko aby pozbyć sie lisci z plesnia :/ czy to prawda? Co jeszcze. Prosze o pomoc.
Dodatkowo zaobserwowalem biale plamki na innyc lisciach.
Na koniec pod spodem lisci ma on jakis pasozyty czy cos? Ale to bylo juz dawno i nic mu nie bylo....
tak wiec podsumowując:
1. Chyba plesn szara
2. Jakies biale kropki
3. Cos pod spodem lisci
Sporo tego jednak szkoda mi tak pieknej roslinki....
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam
Na wstępie pragnę się przywitać Jestem tutaj nowy - w sumie to specjalnie dla mojego oleandra ;)
Posiadam kwiatka wielkości ponad 2 metry - pięknie kwitł tego lata jednak po powrocie z wakacji (był podlewany) zastalem go w stanie, który mnie niepokoi.
Zalączam 3 fotki licząc, ze Wy specjaliści pomożecie mi go uratować. Na chwilę obecną wydaje mi sie, ze ma on pleśn szarą - reszta nie jest dla mnie jednoznaczna. Z tego co googlowalem udało mi się ustalic, że muszę ogołocić cale drzewko aby pozbyć sie lisci z plesnia :/ czy to prawda? Co jeszcze. Prosze o pomoc.
Dodatkowo zaobserwowalem biale plamki na innyc lisciach.
Na koniec pod spodem lisci ma on jakis pasozyty czy cos? Ale to bylo juz dawno i nic mu nie bylo....
tak wiec podsumowując:
1. Chyba plesn szara
2. Jakies biale kropki
3. Cos pod spodem lisci
Sporo tego jednak szkoda mi tak pieknej roslinki....
Serdecznie dziekuje i pozdrawiam
Re: Chory oleander
ale tego wyhodowałeś
mączniak , przędziorek , tarcznik , i nie wiem co to tam masz z tymi białymi plamkami , ale liście wyglądają jak przy askochytozie. ale z tych biały plamek może być szara pleśń, która na oleandrze nie jest biała, tylko właśnie taka watka biaława
mączniak , przędziorek , tarcznik , i nie wiem co to tam masz z tymi białymi plamkami , ale liście wyglądają jak przy askochytozie. ale z tych biały plamek może być szara pleśń, która na oleandrze nie jest biała, tylko właśnie taka watka biaława
ciekawecubezak pisze:Z tego co googlowalem udało mi się ustalic, że muszę ogołocić cale drzewko aby pozbyć sie lisci z plesnia
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Re: Chory oleander
Dziękuję za odpowiedź ale mogę prosić bardziej precyzyjnie- lekko zielony jestem? na 3 fotki 4 zarazy :/
Jak postępować aby się tego pozbyć ?
dziękuję i pozdrawaim
Jak postępować aby się tego pozbyć ?
dziękuję i pozdrawaim
Re: Chory oleander
na pierwszej fotce masz mączniaka rzekomego , na drugiej , no właśnie , mogą to być początki szarej ?? i hmm scochytozy, ale to co do ascochytozy to trzeba jeszcze poczekać
na trzeciej masz tarcznik, ładnie wyhodowane okazy i te białe to efekt żerowania przędziorka .
Co do środków to niestety musisz się sam trochę pomęczyć i znaleźć wg. programu ochrony dla roślin ozdobnych na ten rok
na trzeciej masz tarcznik, ładnie wyhodowane okazy i te białe to efekt żerowania przędziorka .
Co do środków to niestety musisz się sam trochę pomęczyć i znaleźć wg. programu ochrony dla roślin ozdobnych na ten rok
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- stokrotka12311
- 500p
- Posty: 800
- Od: 18 gru 2006, o 00:43
Re: Chory oleander
Ja bym go ścięła do zdrowych tkanek i już
przesadziła w dobre świeże podłoże i było by ok.
-zagęścił by się , co oznacza obfite kwitnienie
- nie trułabym się chemią
przesadziła w dobre świeże podłoże i było by ok.
-zagęścił by się , co oznacza obfite kwitnienie
- nie trułabym się chemią