Jagódka cieszy mnie, że zawitałaś i u mnie
Kompozycja przy drzwiach została zmieniona w tym tygodniu, ja już trzeci raz tego sezonu przestawiam tam doniczki, jak roślinki przekwitną idą w inne miejsce.
Co do wrzosów, to mnie kiedyś też tak padały, ale ja myślę, że to wina sadzonek, chyba nie były dobrze ukorzenione. Dzięki poradom forumowym wiosną pryskam je przeciwko chorobom grzybowym i jakoś sobie radzą. Nigdy nie kupuję wrzosów sprowadzanych z Holandii, chociaż sadzonki piękne, wypasione, aż chciałoby się je od razu sadzić.
Zapraszam na kapustkę mam jej dużo, nie wiem czy jutro kilka główek nie poszatkuję i dam do małej beczułeczki, niech się kisi.
Grażynko dziś znowu dosadzałam, byłam u Agnieszki-agaxkub i przywlekłam kilka sadzonek. Wrócił do mnie słoneczniczek, który kiedyś Agnieszce podarowałam, ja jak zaczęłam dzielić to została mi mała sadzonka, a u niej rozrósł się pięknie.
Grażynko gdybyś widziała ile gałązek krzewów ukorzeniłam
Czy będzie ogród pokazowy, chyba szybko nie, bardzo szpeci nieciekawy wjazd, ale o planach zagospodarowania drogi wjazdowej w ogóle nie myślimy, po prostu musi być tak jak jest
ożanka

perovskie

rudbekia jednoroczna, którą tępię cały czas bo zajęłaby wszystkie rabatki

chryzantema z każdym dniem jest piękniejsza i mieczyk

słoneczniki zasłaniające mój kompostownik
























