Mały sucholubny zbiorek
- julita20
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1017
- Od: 29 lip 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotoryja-Sędzimirów-Bolesławiec
Re: Mały sucholubny zbiorek
Piękne ciernie, każdy inny -wszystkie cudowne.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
Mammillaria pringlei - 100%
Doskonale odrabiasz prace domowe.
Doskonale odrabiasz prace domowe.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Mały sucholubny zbiorek
Witaj Magdo.
To i ja witam w gronie miłośników kłujących osobników.
Pozdrawiam - Marian.
To i ja witam w gronie miłośników kłujących osobników.
Pozdrawiam - Marian.
- przemo1413
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2064
- Od: 22 mar 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
To i ja się wpisze Witaj w naszym gronie i oby tak dalej .
PS : zapraszam do mnie .
PS : zapraszam do mnie .
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Dziękuję wszystkim za odwiedziny Bardzo mi miło.
Panie Henryku dla mnie to są ciężkie prace domowe Bywa, że godzinami ślęczę przy monitorze, oglądam setki zdjęć, porównuję żebra czy brodawki, areole, układ i liczbę cierni itd... a i tak często strzelam kulą w płot A Pan spojrzy na zdjęcie i po prostu wie... Dla mnie to mistrzostwo świata
Przemo1413 dotrę na pewno Niestety doba jest za krótka, a Wasze wątki już wielce pokaźne.
Panie Henryku dla mnie to są ciężkie prace domowe Bywa, że godzinami ślęczę przy monitorze, oglądam setki zdjęć, porównuję żebra czy brodawki, areole, układ i liczbę cierni itd... a i tak często strzelam kulą w płot A Pan spojrzy na zdjęcie i po prostu wie... Dla mnie to mistrzostwo świata
...hmm, tylko, że to za chwilę koniec To mały zbiorek Daleko mi do większości z Was. A do co poniektórych to wręcz lata świetlneOnArt pisze:Witaj wśród nas, nieźle się zaczyna...
Przemo1413 dotrę na pewno Niestety doba jest za krótka, a Wasze wątki już wielce pokaźne.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Śliczne mamilerie, ja również z przyjemnością będę do Ciebie zaglądać. Wiele osób trafiając tutaj miało swój niewielki zbiorek, ale oglądając cuda u innych trudno oprzeć się pokusie zakupów. Bądź spokojna już niedługo zaczniesz nas doganiać
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mały sucholubny zbiorek
Magda pobędziesz tu z nami trochę czasu to więcej się nauczysz
No co niektórym to nie dorównamy na pewno
Ale bądz dobrej myśli
No co niektórym to nie dorównamy na pewno
Ale bądz dobrej myśli
- darekcn42
- 1000p
- Posty: 2606
- Od: 9 lut 2009, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wilkołaz
Re: Mały sucholubny zbiorek
Kaktuski piękne, ech fajnie, że kolekcja się rozrasta.
Nawiązując do tego co napisała Małgosia, owszem, że niektórzy mają dużo kaktusów, ale jak mi kiedyś Pan Henryk powiedział, hobby to hobby ale trzeba uważać aby nie stało się uciążliwe. Święte słowa,
Nawiązując do tego co napisała Małgosia, owszem, że niektórzy mają dużo kaktusów, ale jak mi kiedyś Pan Henryk powiedział, hobby to hobby ale trzeba uważać aby nie stało się uciążliwe. Święte słowa,
Pozdrawiam, Darek.
Re: Mały sucholubny zbiorek
Ja też wpadłam się przywitać!
Bardzo ładna kolekcja! I... nie martw się, jak złapiesz bakcyla (a chyba już złapałaś) na pewno się powiększy bardzo szybko, już teraz myśl o nowych parapetach Tak sobie przypominam jak to było ze mną: Jakieś półtora roku temu zaczynałam z trzema kaktusami jako totalna amatorka - na ciernie mówiłam kolce, wszystko pakowałam w ziemię do kaktusów. Dzisiaj policzyłam moje roślinki i mam ich dokładnie 50! - nie mam pojęcia kiedy ta liczba tak urosła Ale... cieszą mnie one niesamowicie!
Tobie też życzę wiele pociechy z hodowli tych wdzięcznych roślinek! No i niech kwitną
Bardzo ładna kolekcja! I... nie martw się, jak złapiesz bakcyla (a chyba już złapałaś) na pewno się powiększy bardzo szybko, już teraz myśl o nowych parapetach Tak sobie przypominam jak to było ze mną: Jakieś półtora roku temu zaczynałam z trzema kaktusami jako totalna amatorka - na ciernie mówiłam kolce, wszystko pakowałam w ziemię do kaktusów. Dzisiaj policzyłam moje roślinki i mam ich dokładnie 50! - nie mam pojęcia kiedy ta liczba tak urosła Ale... cieszą mnie one niesamowicie!
Tobie też życzę wiele pociechy z hodowli tych wdzięcznych roślinek! No i niech kwitną
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20132
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Mały sucholubny zbiorek
Magdo, nie dramatyzuj. To nie ma być męczarnia (chodzi o porządne sklasyfikowanie swoich roślin) a przyjemność. Najprościej zresztą zakupować swoje rośliny u sprawdzonego sprzedawcy i wtedy otrzymujesz prawidłowo oznaczone rośliny. Odpada Ci ten trud(??) poszukiwań - dla mnie on jest zresztą przyjemnością...godzinami ślęczę przy monitorze, oglądam setki zdjęć, porównuję żebra czy brodawki, areole, układ i liczbę cierni itd... a i tak często strzelam kulą w płot
Zapewniam Cię jednak, że to doskonała szkoła - przyda Ci się na przyszłość na pewno!
I chwała Ci za to, że chcesz mieć dobrze opisane rośliny - u mnie za to masz ogromny plus!! :P
Ja to nazywam doświadczeniem. Ogromną większość z tych roślin - prostych i często spotykanych przecież - prowadziłem przez ponad 30 lat swojej przygody z kaktusami. Ot, chociażby rodzaj Mammillaria to pierwszy w którym się specjalizowałem... Jak je miałem u siebie lat kilka/naście to i wiem jak się zwą...Pan spojrzy na zdjęcie i po prostu wie... Dla mnie to mistrzostwo świata
A to doświadczenie zamienił bym chętnie chociażby na odjęcie tych dziesiątków lat...
Szkoda, że nie można...
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mały sucholubny zbiorek
Dziękuję za miłe słowa.
Theoria, pokusa zakupów to jednao, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"
Nolina, mam nadzieję, że przynajmniej o wiedzę będę bogatsza, przebywając tu z Wami
Darekcn42, słowo uciążliwe może mieć tu wiele znaczeń Na razie ani ja, ani nikt z mojego otoczenia, przez moje zbieractwo, nie cierpi A hodowla/uprawa (nie wiem, jak jest poprawnie) na wielką skalę, w 100% mi nie grozi. Warunki...
Paula, dzięki. Ja pierwsze kaktusy dosłownie utopiłam. Ale to było dawno temu. Od nowa wzięło mnie jakiś czas temu i staram się. I tak nie wszystko wychodzi. Parę padło. Ta M. bombycina to pierwsza, którą przynajmniej próbuję ratować. Do tej pory nie miałam pojęcia, że tak się da Pierwszy raz też będę zimować.
Panie Henryku, mój błąd w wypowiedzi. Ślęczenie nad zidentyfikowaniem poszczególnych sztuk, a jakże, jest przyjemne. Inaczej poszłabym po najmniejszej linii oporu, wstawiła zdjęcie i krzyknęła POMOCY! Chodziło mi o kolosalną różnicę w łatwości nazwania danego kaktusa, jaka jest między mną, a innymi, doświadczonymi kolekcjonerami. Oczywiście ma Pan rację. To lata praktyki i obeznania z roślinkami. Dlatego "zadania domowe" nie są dla mnie najczęściej całkiem prostą sprawą.
Theoria, pokusa zakupów to jednao, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"
Nolina, mam nadzieję, że przynajmniej o wiedzę będę bogatsza, przebywając tu z Wami
Darekcn42, słowo uciążliwe może mieć tu wiele znaczeń Na razie ani ja, ani nikt z mojego otoczenia, przez moje zbieractwo, nie cierpi A hodowla/uprawa (nie wiem, jak jest poprawnie) na wielką skalę, w 100% mi nie grozi. Warunki...
Paula, dzięki. Ja pierwsze kaktusy dosłownie utopiłam. Ale to było dawno temu. Od nowa wzięło mnie jakiś czas temu i staram się. I tak nie wszystko wychodzi. Parę padło. Ta M. bombycina to pierwsza, którą przynajmniej próbuję ratować. Do tej pory nie miałam pojęcia, że tak się da Pierwszy raz też będę zimować.
Panie Henryku, mój błąd w wypowiedzi. Ślęczenie nad zidentyfikowaniem poszczególnych sztuk, a jakże, jest przyjemne. Inaczej poszłabym po najmniejszej linii oporu, wstawiła zdjęcie i krzyknęła POMOCY! Chodziło mi o kolosalną różnicę w łatwości nazwania danego kaktusa, jaka jest między mną, a innymi, doświadczonymi kolekcjonerami. Oczywiście ma Pan rację. To lata praktyki i obeznania z roślinkami. Dlatego "zadania domowe" nie są dla mnie najczęściej całkiem prostą sprawą.
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Mały sucholubny zbiorek
Forumowicze już nieraz udowodnili, że hodowca w potrzebie zrobi wiele aby zmieściła się chociaż jeszcze jedna doniczka więcej na parapecie, więc to nie będzie chyba aż tak duży problem Również z zimowaniem na pewno sobie poradzisz. Moja lepsza połowa twierdzi, że jeśli pojawiają się jakieś trudności to znak, że jesteśmy na właściwej drodze. Powodzeniasokolica pisze:Dziękuję za miłe słowa.
Theoria, pokusa zakupów to jedno, drugie trzeba mieć gdzie je pomieścić. A potem jeszcze gdzie zimować. Ale masz rację, oglądając wspaniałości innych, nie jest łatwo powiedzieć sobie "dość"