Na zachód od Wisły
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Ja Lusiu natomiast lubię oglądać Twoje zdjęcia, szczególnie makro w tym owadów.
Oto mały przekrój ogródkowy:
- porzeczka, seler naciowy i koleus.
Oto mały przekrój ogródkowy:
- porzeczka, seler naciowy i koleus.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Na zachód od Wisły
Olu , bardzo jestem ciekawa tego niebiesko kwitnącego pięciornika.
Pięknie obrodziły Ci porzeczki. Aż ślinka kapie.
Pięknie obrodziły Ci porzeczki. Aż ślinka kapie.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Na zachód od Wisły
Olu, coraz bardziej egzotyczna roślinki pokazujesz. I wszystkie jednoroczne? A pięciornik niebieski pierwszy raz widzę. To krzew czy bylina? Bocianiątka mają już czerwone i długi dzióbki, niedługo zaczną już latać.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Lusiu
Mają to być krzewinki do 0.4 m, wieloletnie, ale jak będzie to dopiero zobaczę po najbliższej zimie. Niebieski kolor u tej rośliny to także nowość dla mnie.
"Egzotyczność" to niewątpliwa zaleta roślin jednorocznych (tak, wszystkie te pnącza są jednoroczne). Tam gdzie rosną te pnącza zimą wieją mroźne wiatry, nie wiem co mogłabym tam posadzić z roślin wieloletnich. Oczywiście najbardziej podobają mi się klematisy..Wczoraj widziałam płot z siatki ogrodzeniowej porośnięty tymi pnączami, wyglądało to bardzo efektownie.
Tak, bociany już niedługo zapewne odlecą.. Obserwowałam przez "sieć" pustułki - one już wyfrunęły z gniazda.
Powyżej: koleusy, len trwały, werbena, ostróżka (zagadką dla mnie jest czy jest wieloletnia czy jednoroczna To jest sądziłam że jest wieloletnia, ale ostatnio ktoś na forum napisał, że jednoroczna ) Gołębie są po sąsiedzku. Ważka to nimfa.
Mają to być krzewinki do 0.4 m, wieloletnie, ale jak będzie to dopiero zobaczę po najbliższej zimie. Niebieski kolor u tej rośliny to także nowość dla mnie.
"Egzotyczność" to niewątpliwa zaleta roślin jednorocznych (tak, wszystkie te pnącza są jednoroczne). Tam gdzie rosną te pnącza zimą wieją mroźne wiatry, nie wiem co mogłabym tam posadzić z roślin wieloletnich. Oczywiście najbardziej podobają mi się klematisy..Wczoraj widziałam płot z siatki ogrodzeniowej porośnięty tymi pnączami, wyglądało to bardzo efektownie.
Tak, bociany już niedługo zapewne odlecą.. Obserwowałam przez "sieć" pustułki - one już wyfrunęły z gniazda.
Powyżej: koleusy, len trwały, werbena, ostróżka (zagadką dla mnie jest czy jest wieloletnia czy jednoroczna To jest sądziłam że jest wieloletnia, ale ostatnio ktoś na forum napisał, że jednoroczna ) Gołębie są po sąsiedzku. Ważka to nimfa.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Na zachód od Wisły
Olu , ciekawy ten pięciornik
Dzięki za rozpoznanie mi liliowca.
Na pewno taki został przeze mnie kupiony, tylko skleroza i już nie pamiętałam, gdzie go posadziłam .
Fajne kwiatki pokazujesz.
Dzięki za rozpoznanie mi liliowca.
Na pewno taki został przeze mnie kupiony, tylko skleroza i już nie pamiętałam, gdzie go posadziłam .
Fajne kwiatki pokazujesz.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Na zachód od Wisły
Olu - ostróżka - taka sama jak moja. Mnie poinformowano, że to bylina i dlatego ją kupiłam. Nie dość, że wyciągnęła ją z działu "byliny" to jeszcze wypytałam sprzedającą panią, która sprawiała wrażenie kompetentnej osoby. Ano - pożyjemy, zobaczymy!
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Krysiu - dziękuję za miłe słowa. Jeśli chodzi o rozpoznanie liliowca to cała przyjemność po mojej stronie
Marysiu - ta ostróżka ma kwiaty, które przypominają małe różyczki, w moim ogrodzie prawie nie ma róż. Prawie, gdyż:
NN, zdrowa odmiana.
Łukaszu, specjalnie dla Ciebie jeszcze jeden koleus - inna odmiana (wszystkie powyżej to rococo):
A w ogródku można wypocząć (trawniczek jest - hobby mojego współM), popatrzyć na roślinki. a nawet coś schrupać z warzywnika, niestety mi najwięcej czasu upływa na pracy w nim.
Tu widoczki z ogrodu:
Marysiu - ta ostróżka ma kwiaty, które przypominają małe różyczki, w moim ogrodzie prawie nie ma róż. Prawie, gdyż:
NN, zdrowa odmiana.
Łukaszu, specjalnie dla Ciebie jeszcze jeden koleus - inna odmiana (wszystkie powyżej to rococo):
A w ogródku można wypocząć (trawniczek jest - hobby mojego współM), popatrzyć na roślinki. a nawet coś schrupać z warzywnika, niestety mi najwięcej czasu upływa na pracy w nim.
Tu widoczki z ogrodu:
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Na zachód od Wisły
Olu, masz bardzo podobną różyczkę do mojej nowej. Biało-różowa z ciemnoróżowymi kropeczkami. Moja ma małe kwiaty, jest różą okrywową. Kupiłam ją we Franku. Koleusy masz piękne. Po sznureczku pnie się chmiel? Cyprys przemarzł Ci ostatniej zimy? A Romi pięknie Ci pozuje.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Lusiu, wiesz z tą różą wiąże się ciekawa historyjka. Otóż, dostałam ją od siostry, gdy ta przekwitała, którą otrzymała ona z kolei w prezencie. Była w doniczce - najprawdopodobniej kupiona została w kwiaciarni. Rosnąc w doniczce miała drobne kwiaty. U mnie w ogrodzie przeżyła już dwie zimy. Może nie jest zbyt urodziwa, ale nie chorowała ani razu na choroby grzybowe. Pnącze o które pytasz to chmiel japoński (roślina jednoroczna), ma bardzo ostre pędy. Cyprysik przemarzł poprzedniej zimy (ta gałązka umieszczona wyżej na roślinie), z kolei brązowe gałązki u dołu, to dzieło leżącego obok czworonoga..nawiasem mówiąc cyprysiki jako grupa roślin, są chyba najmniej odporne na mrozy z iglastych;
Wypada umieścić zdjęcia liliowców, wiem Lusiu, że lubisz te kwiaty, a więc:
Wypada umieścić zdjęcia liliowców, wiem Lusiu, że lubisz te kwiaty, a więc:
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Na zachód od Wisły
Dziękuję Olu , z liliowcami dopiero zaczynam. Mam na razie pięć odmian, może nie są to rarytasy ale mnie bardzo się podobają. Rosną w różnych miejscach, jesienią muszę je przesadzić aby na przyszły rok tworzyły zwartą grupę.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na zachód od Wisły
Dzisiaj od rana mżawka z kapuśniaczkiem na przemian. W ogródku powoli kwitnienie zaczynają astry, które dosłałam od mamy:
Anemon Mr. Fokker:
Po kwitnieniu:
Gipsówka na tle szałwii:
Szczawik:
Odętka (zwana też kwiatem panny młodej)
Kiedyś czytałam na forum niepokojącą informację na temat liliowców, pisano że w ich korzeniach świetnie czują się nornice . W każdym razie u mnie nornica grasowała wczesną wiosną i jesienią właśnie w ich pobliżu. Nie wiem na ile to był zbieg okoliczności, w każdym razie przyszła z p o za (forum mi zmienia na ortograficznie błędnie spoza - co jest) ogrodu.
Anemon Mr. Fokker:
Po kwitnieniu:
Gipsówka na tle szałwii:
Szczawik:
Odętka (zwana też kwiatem panny młodej)
Kiedyś czytałam na forum niepokojącą informację na temat liliowców, pisano że w ich korzeniach świetnie czują się nornice . W każdym razie u mnie nornica grasowała wczesną wiosną i jesienią właśnie w ich pobliżu. Nie wiem na ile to był zbieg okoliczności, w każdym razie przyszła z p o za (forum mi zmienia na ortograficznie błędnie spoza - co jest) ogrodu.
- Ulcia
- 200p
- Posty: 215
- Od: 1 lip 2011, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łochów/Warszawa
Re: Na zachód od Wisły
Witaj Aleksandro!
Postanowiłam obejrzeć i Twój ogródek! Widzę, że Ty też niedawno rozpoczęłaś swój wątek.
Zapraszam także do mnie. Ula
Postanowiłam obejrzeć i Twój ogródek! Widzę, że Ty też niedawno rozpoczęłaś swój wątek.
Zapraszam także do mnie. Ula
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....