Jeśli chodzi o czarną plamistość, czy mączniaka rzekomego, to i tak jest lepiej, jak w ubiegłym roku. Na nie których dołem zaczynają żółknąć liście.
Mój ogród przy lesie cz.5
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Małgosiu na moich różach najbardziej uwidoczniła się szara pleśń, po tych deszczach.
Jeśli chodzi o czarną plamistość, czy mączniaka rzekomego, to i tak jest lepiej, jak w ubiegłym roku. Na nie których dołem zaczynają żółknąć liście.
Jeśli chodzi o czarną plamistość, czy mączniaka rzekomego, to i tak jest lepiej, jak w ubiegłym roku. Na nie których dołem zaczynają żółknąć liście.
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko wszystko pięknie kwitnie , ale moja faworytka to Anabelka .
Jest cudna
Takiego krzewu jeszcze nie widziałam .
Jest cudna
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko,a masz może róże okrywowe,co sądzisz o nich?
- majka300
- 1000p

- Posty: 2204
- Od: 21 sty 2010, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko pięknie i kolorowo u ciebie a hortensja cudna

"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat
cz.1, cz. 2
Zapraszam
Mój mały świat
Zapraszam
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko aaaale hortusia
Mam nadzieję, że moja też kiedyś tak urośnie. Uwielbiam takie dorodne okazy

Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko, dorodna ta hortensja Anabelle. Mojej nie podparłem i obfite deszcze podczas dwutygodniowej nieobecności w domu położyły ją do samej ziemi. Hortensja dębolistna wytrzymuje u mnie zimy lekko okryta agrowłókniną. Zaryzykowałbym jej kupno. Nie brakuje u Ciebie zacisznych miejsc. Klimat podobny jak u mnie, powinna dać sobie radę.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Agnieszko- agatka bardzo Ci dziękuję.
Anabellka tak sobie rośnie, nie sprawiając żadnego problemu.
Takie roślinki lubię.
Małgosiu z róż okrywowych mam tylko The Fairy- 3 szt.
Są bardzo odporne na choroby.
Pąki kwiatowe nie zagniwają od deszczu.
Nawet je nie kopczykuję na zimę, gdyż pędy płożą się po ziemi. Końcówki przemarzają, ale bardzo ładnie po lekkim przycięciu odrastają, także jeśli nie masz u siebie, to polecam.
Majeczko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Iguniu miło mi, że mnie odwiedziłaś.
Cieszę się, że lubisz malwy, gdyż u Ciebie w ogrodzie rosną takie bardziej wyszukane i reprezentacyjne roślinki.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Ewuniu witaj.
Zapewniam Cię, że Twoja hortensja także taka będzie, a może ładniejsza, gdyż moja ma dość drobne kwiatostany, ale dzięki temu nie wykłada się.
Ona co roku zatacza szerszy krąg, gdyż płoży się podziemnymi kłączami, ma ponad 10 lat.
Pozdrawiam.
Romeczku jak miło, że wpadłeś do mojego ogrodu.
Twoje rady są bardzo cenne.
Moja hortensja Anabell nie wykłada się nawet po dużych ulewach, dlatego, że rośnie w ubogiej piaszczystej ziemi i kwiatostany ma niestety drobne.
Nigdy jej nie podwiązuję.
Nad dębolistną pomyślę, gdyż liście jesienią ma piękne, ale nie zgodzę się z Tobą, że klimat mamy podobny.
Ja mam działkę na wschód od Lublina i uwierz mi, że zimy bardzo mroźne.
W porównaniu do Lublina zawsze kilka stopni większy mróz.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Anabellka tak sobie rośnie, nie sprawiając żadnego problemu.
Takie roślinki lubię.
Małgosiu z róż okrywowych mam tylko The Fairy- 3 szt.
Są bardzo odporne na choroby.
Pąki kwiatowe nie zagniwają od deszczu.
Nawet je nie kopczykuję na zimę, gdyż pędy płożą się po ziemi. Końcówki przemarzają, ale bardzo ładnie po lekkim przycięciu odrastają, także jeśli nie masz u siebie, to polecam.
Majeczko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Iguniu miło mi, że mnie odwiedziłaś.
Cieszę się, że lubisz malwy, gdyż u Ciebie w ogrodzie rosną takie bardziej wyszukane i reprezentacyjne roślinki.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Ewuniu witaj.
Zapewniam Cię, że Twoja hortensja także taka będzie, a może ładniejsza, gdyż moja ma dość drobne kwiatostany, ale dzięki temu nie wykłada się.
Ona co roku zatacza szerszy krąg, gdyż płoży się podziemnymi kłączami, ma ponad 10 lat.
Pozdrawiam.
Romeczku jak miło, że wpadłeś do mojego ogrodu.
Twoje rady są bardzo cenne.
Moja hortensja Anabell nie wykłada się nawet po dużych ulewach, dlatego, że rośnie w ubogiej piaszczystej ziemi i kwiatostany ma niestety drobne.
Nigdy jej nie podwiązuję.
Nad dębolistną pomyślę, gdyż liście jesienią ma piękne, ale nie zgodzę się z Tobą, że klimat mamy podobny.
Ja mam działkę na wschód od Lublina i uwierz mi, że zimy bardzo mroźne.
W porównaniu do Lublina zawsze kilka stopni większy mróz.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Dzisiaj byłam poza Lublinem na targu.
Pooglądałam sobie bylinki, ale byłam z wnuczkiem i nie chciało mi się ich targać do domu.
Pan sprzedający zdziwił się, że znam nazwy roślin, gdyż mało kto z kupujących tutejszych tym się interesuje, ale nie dał się przekonać, że bylina kupidynek, podobna do chabrów tak się nazywa, tylko mówił, że to kupidołek .

The President

Elmshorn nie ucierpiała od deszczu

Nie lubię pokazywać warzywniaka, ale kilka fotek zrobiłam





Ślazownik malwowy

King Arthur także odporna na deszcz róża

Rabatowa Sato Pison

Złocienie

Purpurea Plena Elegans

Jackmana sponiewierany deszczem, ale zdrowy
Pooglądałam sobie bylinki, ale byłam z wnuczkiem i nie chciało mi się ich targać do domu.
Pan sprzedający zdziwił się, że znam nazwy roślin, gdyż mało kto z kupujących tutejszych tym się interesuje, ale nie dał się przekonać, że bylina kupidynek, podobna do chabrów tak się nazywa, tylko mówił, że to kupidołek .

The President

Elmshorn nie ucierpiała od deszczu

Nie lubię pokazywać warzywniaka, ale kilka fotek zrobiłam





Ślazownik malwowy

King Arthur także odporna na deszcz róża

Rabatowa Sato Pison

Złocienie

Purpurea Plena Elegans

Jackmana sponiewierany deszczem, ale zdrowy
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Śliczne rośliny a warzywniaczek pierwsza klasa
Bardzo fajnie Tajeczko tam macie i jak bliziutko lasu.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Gosiu dziękuję Ci bardzo.
Warzywniaka jest dużo, tylko trochę obfociłam, ale to także mamy i siostry.
Brzozy samosiejki na naszym polu, a kilkanaście metrów za nimi jest duży państwowy las .
Bagnisty rezerwat przyrody.
Może zechcesz mnie kiedyś odwiedzić, to Cię zaprowadzę.
Warzywniaka jest dużo, tylko trochę obfociłam, ale to także mamy i siostry.
Brzozy samosiejki na naszym polu, a kilkanaście metrów za nimi jest duży państwowy las .
Bagnisty rezerwat przyrody.
Może zechcesz mnie kiedyś odwiedzić, to Cię zaprowadzę.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Gosiu cieszę się. 
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko,chodzi mi o to czy ona nadaje się do posadzenia pod tą nową pergolą przed różą parkową?
Masz może ich zdjęcie ,ale nie takie w przybliżeniu tylko w całości?
Masz może ich zdjęcie ,ale nie takie w przybliżeniu tylko w całości?
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Warzywniczek pierwsza klasa:)
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670

