Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu w cebulach zamówiłaś??
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Nooo... przypuścili zmasowany atak... multimedialny, powiedziałabym :;230 to się nie opierałam za bardzo, bo i tak planowałam... tylko czemu tak niedużo zamówiłam ;:170 a tak dużo wyszło do zapłaty? ;:223 :lol:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ja dzisiaj weszłam i oglądałam, ale na razie odpuściłam
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Do Ciebie p. Janek także napisał?
Nie zawsze jest u nich zgodność odmianowa,
ale rośliny zdrowe i dość dorodne.
Iryski reticulata np. nie było w zestawie białych,
za to podwójne niebieskie.
Na co postawiłaś? Dużo do zapłaty to pojęcie względne :roll:
Ja myślę sadzić między hostami krokusy oraz zawilce,
gajowe i blenda, wiosną jest tam jednak bardzo łyso.
Ofertę na razie przeglądam, zamówienie musze jednak przemyśleć :P .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ja mam w hostach posadzone cebulowe .Liście cebulowych wpycham pod hościane i ich nie widać.
x-d-a

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, ja na razie oparłam sie atakowi Cebul i jestem z tego bardzo dumna ;:224 Tym bardziej, ze promocja trwa do końca sierpnia...Ale Ciebie doskonale rozumiem, bo czasami lubię działać w myśl zasady 'co masz zrobić jutro, zrób dzisiaj' :P
Ja tak jak Ola sadzę jednak cebulowe miedzy hostami, bo jak te ostatnie się rozrastają to prawie w całości zasłaniają schnące badylki :wink:
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

gorzata76 pisze:Wczoraj rozważałam kwestię cebulowych nasadzeń jesiennych, bo pomijając fakt, że trzeba odświeżyć zasoby w starych kątach, to w nowych cebulowych niet...
Już? :shock: To się nazywa myślenie perspektywiczne! Jest lipiec! :) A ja w kwestii cebulowych jak zwykle zdaję się na wyprzedaże marketowe i w ogóle nie muszę o tym mysleć :) Niech tam inni za mnie myślą i zamawiają, potem wyprzedają...
A potem ja tylko kupię i posadzę właśnie między hostami! :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Elu... pamiętam te zeszłoroczne SMS-ki od tajemniczego Jana :lol:
Czy zwróciłaś uwagę, że teraz było od "Kwiatów"? :roll:
O ile z kłączami bywa u nich różnie, to cebule rzeczywiście przyzwoite, poza tym mieli sporo ładnych tulipanów, a tych mi brakuje... przy czym nie idę w pełne cudaki, bo te jakoś wyjątkowo szybko się wyradzają... postawiłam raczej na klasykę, choć nie bez nutki świeżości :wink:
Mam wrażenie, że w ostatnich latach cebule podrożały zauważalnie :roll: trochę mnie zdziwiło, kiedy szybko kwota zamówienia przekroczyła setkę... inna rzecz, że zamówiłam również pakę z 90 cebulkami krokusów botanicznych - mix do wsadzenia na trawniku :wink: zgodnie z mężowskim zapotrzebowaniem...
Dalu... oj... dobrze rozumiesz... dodatkowo wyszłam z założenia, że fajnie się wybiera... kiedy jest wybór... mam nadzieję, że zamówienia są potem realizowane według kolejności składania :lol:
Olu... na mojej nowej hościanej rabacie są też odmiany, po których nie spodziewam się zbytniego wzrostu... nie wiem, co pod co musiałabym wpychać :;230
Martucha... ja rozumiem, że nic nie zasługuje na taką atencję jak kłujaki, cebulowe to nawet za potencjalny cień nie posłużą :wink: ale na wiosnę są nieocenione!
Wcześnie? Ależ skąd! No sama zobacz: teraz szykowanie się na wakacje, potem szykowanie młodzieży do szkoły... i już wrzesień... niech sobie czekają zamówione...
A jakoś na cebulowe wyprzedaże nie trafiam...
Na pewno przygarnę jakieś biedronkowe woreczki z tulipanami na jesieni... ale to już jako wypełniacz :lol:

Przyznaję się bez bicia - nie ma nowych zdjęć :oops:
Pogoda wprawdzie sprzyjała, ale spożytkowaliśmy ją na malowanie huśtawki... oczywiście wypad po lakierobejcę poskutkował nabytkiem roślinnym :;230 i tak musiałam jeszcze dosadzić na trawiastej rabacie Carex siderosticha 'Island Brocade'...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

U mnie tez prace lakiernicze :) Ale płot już stoi.
Te zamówienia to w Cebule.pl?
Zgodność odmianowa jest?
aha i zapatrzona u ciebie kupiłam sobie ostatnio ptaszka (bez podtekstów :;230 )
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Wybaczcie, że nie piszę... ale zabrakło mi sił... woli... czegokolwiek :(
Dominujące uczucia to wściekłość i bezsilność...
W sobotę, pod naszą nieobecność, sąsiad obciął nasz żywopłot do wysokości kolan niemalże... żywopłot, żeby nie było wątpliwości, rośnie po naszej stronie siatki i nie przechodzi na jego teren... już ostatnio zauważyliśmy, że popodcinał gałęzie bliżej siatki, ale nie chcielismy robić jatki - choć żywopłot zrobił się szczerbaty :roll:
A teraz poszedł na całość...
Dlaczego? Bo mu cień robił i trawa nie rosła...
Nie wspomnę, że trawa nie rosła dlatego, że po przeciwnej stronie rosną dwa wielkie drzewa (miejskie) skutecznie chroniące przed deszczem, słońcem i wszystkim... a sąsiad nie podlewa...
A najpodlejsze jest to, że nie poprosił... nie zapytał o zgodę... bo nie bedzie z gó...wniarzami rozmawiał :evil:
Bo on tam mieszka 40 lat, a my 5 i nieważne, że my za dzierżawę płacimy... a on nie... no bo... jak wyżej ;:223
M był stanowczy i nie przekroczył granic... facet jest... ech... szkoda gadać... niereformowalny... tak to jest, kiedy zawiść zaślepia...
Zamówiliśmy płot lamelowy, taki jak w nowej części i będziemy go stawiać w miejscu żywopłotu...
Będzie syf :evil: bo trzeba będzie najpierw wykopać żywopłot... osadzić słupki... nie zamocujemy go na słupkach istniejącej siatki (niskiej), bo sąsiad się odgraża... że płot to my sobie możemy postawić dwa metry od jego części...
A ja mam teraz widok na obes... :twisted: przez ptaki czarna plandekę, którą sąsiad owinął swoje ogrodzenie... i na jego codzienne popijanie...

Przepraszam... ale musiałam się wygadać :roll:
Ale co ja mam zrobić? :cry:
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Współczuję Ci, nie ma nic gorszego jak niefajny sąsiad!!! :evil: My mamy fajnych, ale też było kilka rozmów :-)
Nie chcę nikogo urazić, ale tacy sąsiedzi jak Twój często są złośliwi, może z nudów... :roll: Pamiętam jak rzucił się na mnie jeden parkingowy (w stylu Twojego sąsiada "ja tu 40 lat jestem"), że mi sie samochód zepsuł w nieodpowiednim miejscu i mam natychmiast odjechać (zepsutym samochodem :evil: ), bo on tu rządzi i ja jestem baba i gówniara.

Rzeczywiście, płot lamelowy to jakieś wyjście, chyba Wam nie obetnie? :roll:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

O matko, nóż się w kieszeni otwiera. Nawet nie wiem, co powiedzieć, jak sie słyszy o takich przypadkach, to wszystko opada człowiekowi. Nie jestem zwolenniczką stawiania szczelnych płotów, ale w tym wypadku nie macie wyjścia...współczuję dodatkowych kosztów, a i wspaniałego sąsiada...a płotu nie będzie atakował? Bo wedug jego teorii to mu trawa jeszcze bardziej nie będzie rosła?...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, to takie przykre, możesz się wygadać, my możemy tylko współczuć.
Sąsiad nie miał prawa niczego wycinać poza siatką.
Jeśli mu coś przeszkadzało, gdyby przechodziło na jego stronę, mógł do Was wystapić o usunięcie,
na piśmie, wyznaczając termin. Po przekroczeniu terminu mógł gałęzie usunąc na Wasz koszt - tyle kodeks cywilny.
Sąsiad przekroczył jakiekolwiek normy. Nie wiem, czy chcesz do tego mieszać siły porządkowe.
Widzę, że i bez tego sąsiedztwo dość uciążliwe. Czasem lepiej odwrócić się i zagrodzić niż chandryczyć.
Sprawę słupków pod ogrodzenie uzgodnij z dzierżawiającym, aby nie było niedomówień.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosia, współczuję bardzo. Sąsiad okropny. Tez tak miałam (podcinał mi systematycznie winobluszcz na siatce ) w związku z tym posadziłam iglaki w takiej odległości, że nie sięgnął.
Teraz M. musiał zrobić szczelny płot, bo drugi sąsiad umiejscowił sobie kompostownik zaraz za naszym płotem w miejscu gdzie mamy kącik wypoczynkowy :( Widok zasłonięty, ale zapachy.... :evil:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
katik
1000p
1000p
Posty: 1167
Od: 2 sty 2011, o 16:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu ja lubię swoich sąsiadów ale niekoniecznie chcę oglądać to co mają za siatką , np. pseudo szklarnie dla pomidorów przykrytą czym się da, i trochę wstydzę się odgrodzić i boję że będą gadali na cień ale chyba zrobię matę bambusową w przyszłym roku bo ona trochę światła daje i jak zrobiłam w jednej części to jakoś gładko przeszło, no ściąć czyjś żywopłot to już przegięcie :evil:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”