Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Dąbek
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lip 2009, o 17:11

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Rybko jak dla mnie to może być zaraza ziemniaczana ale poczekajmy na tych co są bardziej doświadczeni ;)
Dąbek
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

:evil: Mam nadzieje, ze nie, bo zadnych zmian na lodydze nie ma. Moze Kozula sie pojawi wieczorkiem.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Tu masz Rybko obrazek :
http://dekokard.pl/images/rsgallery/wat ... 3c271a.jpg

Porównaj sobie ze swoimi pomidorami. Jeżeli dostrzeżesz podobieństwo powiem Ci co to jest.

Pozdrawiam
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dąbek pisze:Rybko jak dla mnie to może być zaraza ziemniaczana ale poczekajmy na tych co są bardziej doświadczeni ;)
To nie są objawy ziemniaczanej. Bez paniki. Nie wiem co to jest, bo jestem noobem w temacie, ale ziemniaczaną już przechodziłem kilka razy i nigdy tak nie wyglądała. Mam swój pogląd na tą fotkę, ale nie się nie wypowiem, bo ja na razie diagnozuję Wasze problemy, zapisuję w notesie i potem porównuję z opiniami speców. Uczę się. Trafiam już ponad połowę. Jak mi zapał nie przejdzie, to jeszcze z 10 lat i odciążę kozulę od trywialnych diagnoz.
Na pewno Ania będzie wiedziała co to jest i pomoże.
stanley1
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 22 mar 2010, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południe

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Rybka
jeśli te plamki na liściach mają metaliczny kolor, to najprawdopodobniej pomidory są przenawożone lub niedożywione.
Jeśli to odmiana mięsista i są to pośrednie liście, jest to najprawdopodobniej brak magnezu.
Piwoniusz
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 28 cze 2010, o 21:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: New Jersey

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Jo20, dzięki za poradę. Obejrzałem w googlownicy obrazki z mączniakiem w roli głównej i wygląda na to, że namierzyłaś drania. To jest rodzaj grzyba. Na anglojęzycznych stronach ogrodniczych polecają opryskiwać roztworem mydła i "baking soda" (chyba po polsku - proszek do pieczenia). Zaraz biorę się do ratowania mojej Tomato Ave. Albo będę miał ciasto pomidorowe albo pomidory marynowane z grzybami.
Awatar użytkownika
Jo20
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 3 gru 2010, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Piwoniusz daj znać jaki będą w smaku ;:136 może coś się i u nas da takiego zrobić :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam Aśka
http://www.poomoc.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2115
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Piwoniuszu, oberwij najbardziej porażone liście. Możesz też opryskać mydłem potasowym ze skrzypem. Na pietruszce i winorośli przeciwko mączniakowi prawdziwemu, sprawdzało się w zeszłym roku całkiem dobrze. Oczywiście nie znaczy to, że na pomidorze też będzie. Każda roślina ma trochę innego grzyba. Jeśli te środki zawiodą, wtedy można sięgnąć po np. Topsin
Rybko, miałaś strasznie zagłodzone pomidory. Plamy na liściach nie znikną, jak słusznie napisał forumowicz, chlorofilu tam teraz nie włożysz. Liście będą brązowieć coraz bardziej. Ważne są nowe liście i owoce, a te jak widać zaczęły rosnąć.
Romaszko, wyślij zdjęcia na mój szkółkowy adres (kliknij na moje orzechy włoskie poniżej). Przyczyny pekania owoców mogą być różne. Skoro ta pani uprawia od lat pomidory, to podlewać chyba już potrafi.

Pozdrawiam, kozula
SteniaN
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 10 kwie 2011, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witam :wit Czy mogę jutro opryskać w tunelu pomidory salrtrą wapniowo magnezową gdy były one wczoraj opryskane Gwarantem.????Pozdrawiam Stenia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Nie ma przeszkód.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

forumowicz pisze:Tu masz Rybko obrazek :
http://dekokard.pl/images/rsgallery/wat ... 3c271a.jpg

Porównaj sobie ze swoimi pomidorami. Jeżeli dostrzeżesz podobieństwo powiem Ci co to jest.

Pozdrawiam
Dokladnie takie same. Ania napisala, ze pomidory byly bardzo glodne....moze to przez te niskie temperatury? Dostawaly gnojowke z pokrzywy i skrzypu i ostatnio gnojowke z konskiego zlotka. Zmiany sa tylko na dwoch krzakach malinowek 36 i 37.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
mala1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 26 cze 2011, o 18:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kozulo Dzięki za porade.
(mala 1, twoje pomidory nie chorują, a są zagłodzone. Mogą nie pobierać składników z powodu zimna. Spróbuj je opryskać pożywką ze 3 razy co 4 dni (0,5%).

Jaka pozywke masz na mysli? Przygotowana z odzywki do pomidorow ktora podlewam? Prosze wyjasnij bo nie mam bladego pojecia,
Dzięki
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1672
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kozula zerknij jescze raz na moje bidaki, bo zostalam nastraszona, ze to septorioza :shock:
Tak jak pisalam, zmiany sa tylko na malinowkach 36 (z zeszlorocznej akcji) i 37 w srodkowej czesci krzaka. Rosna kolo siebie. Papu dostawaly tak samo, pod nogi przekompostowany obornik konski, kompost, dostaja pokrzywowke, gnojowke konska i ze 2 razy wieloskladnikowy dla pomidorow. Wydaje mi sie tez, ze w pewnym momencie zostaly chyba przelane bo kilka dni i nocy bylo bardzo zimno (jak w nocy temp byla bardzo niska wlaczalam dmuchawe).

Jezeli potwierdzisz diagnoze to co mam robic? Oberwac wszystkie liscie ze zmianami? Czym pryskac?
Jezeli to jednak zaglodzenie, to czym je teraz poczestowac?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”