Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Edyta R
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 cze 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

densu04 pisze:Witam!
Nie wiem co jest moim pomidorom i szukam pomocy..
Czytałam forum i próbowałam sama coś ustalić, ale przyznam, że mam mętlik w głowie. Pomidorami zajmuje się mój tata, dlatego nie kontrolowałam systematycznie ich stanu.
Jedna roślina została wykopana, by zrobić zdjęcia i przy okazji chciałam zobaczyć, czy jakieś zmiany są także widoczne na korzeniach. Jednakże korzenie oraz łodyga w dolnej części wyglądają zdrowo. Idąc wyżej pojawiają się na niej bąbelki, a przy stożku wzrostu zlewają się one w podłużne plamy. Ponadto mimo przywiązania pomidora do palika cała roślina się powyginała (wręcz zdeformowała).
Stożek wzrostu, a właściwie cała górna część rośliny pozwijała się:
Większość liści podwiniętych ku górze, starsze tylko z żółtymi przebarwieniami, młodsze prezentuje poniżej:
Dodatkowo liście są w dotyku twarde, hmm.. nie wiem jak to określić, ale są zdecydowanie inne niż u pomidora, którego zostawiłam sobie do uprawy na balkonie.. Kwiaty, choć było ich mało i tak uschły albo w ogóle się nie rozwinęły.
Objawy takie ma cały jeden rząd pomidorów (był wysadzony do ziemi o tydzień wcześniej niż pozostałe). Reszta pomidorów ma się trochę lepiej (niekoniecznie są całkiem zdrowe, ale nie są w takim stanie jak ten przedstawiony, a niestety nie dysponuje ich zdjęciami)
Jakieś 10 dni temu wszystkie zostały spryskane miedzianem.
Czy da się je jakoś uratować? A przynajmniej zapobiec przed zniszczeniem reszty roślin..?
Przyłączam się do pytania, łodygi moich pomidorów zaczęły juz dodatkowo pękać, a same owoce mają zgniliznę wierzchołkową!
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

elik_49 pisze:Na opakowaniu jest przepis jakie dawki stosować, łyżeczkę na 10 litrów wody i o ile dobrze pamiętam to podlewać 3 razy w tygodniu.
Jeśli piszemy o tym samym nawozie firmy "Substral",to jest 1 łyżeczka na 10l wody, stosować przy każdym podlewaniu. Tylko nie mam pojęcia,czy to akurat 2%. I na ile mogła bym to zwiększyć, w związku z tymże moje pomidorki są w ubogiej dość ziemi, tzn. bez obornika it.od lat.
mala1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 26 cze 2011, o 18:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witam wszystkich kochajacych pomidory:)
Mam problem z moimi pomidorami, choruja ale nie mam pojecia jak im pomoc...
Mam nadzieje ze cos mi podpowiecie, jestescie moja ostatnia nadzieja:)

Obrazek
na pierwszym planie malinowka, najmlodsze w hodowli, liczylam ze one nie zachoruja ale niestety...Byly caly czas pod folia, w akcie desperacji wynioslam je na zewnatrz 2 dni temu
Obrazek
pomidor befsztykowy.dwa pod folia,dwa na zewnatrz.wszystkie choruja tak samo
Obrazek

Obrazek

Obrazek
pomidorek koktajlowy w worku do gory nogami,choroba jest dla niego najlaskawsza
Obrazek

Dodam jeszcze ze mieszkam w Irlandi, pogoda jest okropna tego roku +15stopni w ciagu dnia,noca spada do ok 3-5. Nie mam podgrzewacza pod folie i moze to byl blad...
Niektore pomidory rosna w doniczkach o ok 25cm srednicy, inne w specjalnych workach do pomidorow.
Stosuje specjalna odzywke zgodnie z zaleceniami producenta.
Ale cos widocznie robie zle...

Dzięki za pomoc :)
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2425
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

MENO515 z grubsza rzecz biorąc roztwór 2 % robisz dodając do 1 litra wody 20 gramów substancji czyli 2 dkg , a roztwór 0,2% to do 1 litra wody dajesz 2 gramy substancji.
Ps Napisałam z grubsza bo należało by wziąć dokładnie 980 ml wody i 20gramów substancji by uzyskać dokładnie 2 % roztwór :lol:
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2106
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Rusałko, po ogłowieniu spada gwałtownie zapotrzebowanie na azot, stąd te zwiędłe liście. Teraz szlaban na pokrzywę. P i K dałaś, co powinno go usztywnić i pozwolić wreszcie wiązać owoce. Zwiędłe liście usuń i jeśli ma jakieś stare niepotrzebne to też. Po usunięciu liści wzrasta zapotrzebowanie na azot, dlatego to pozwoli mu się ,,zrównoważyć'' i skonsumować chwilowy nadmiar.
Elik_49, megagron jest żarłoczny, żółknie z głodu. Deszcze wymyły co miał w zasięgu korzeni.
Meno, pokrzywówka była potrzebna do pobudzenia wzrostu. Teraz potrzebne są wszystkie składniki. pH niekoniecznie świadczy o dostatecznej ilości przyswajalnego wapnia w ziemi. Jak się forumowicz zechce, to może kiedyś wyjaśni tę kwestię, u mnie zbiory pomidorów, to już ani czasu, ani sił nie ma na grzebanie w chemii. Tak wiec bezpieczniej będzie jeszcze 2 razy opryskac przeciwko suchej zgniliźnie.
Jo20, jeśli liście są mocno porażone, trzeba jeszcze raz opryskać (Topsin), zebrać te z największą ilością plam i nie zamykać tunelu na noc. W następnym roku posadź odmiany z odpornośscią na brunatną plamistość. W akcji wymiany nasion będą to np. malinowe nr 36 i 37.
Edyta R, czy opryskiwacz był wcześniej uzywany do zwalczania chwastów ? Może ktoś go pożyczał ?
mala 1, twoje pomidory nie chorują, a są zagłodzone. Mogą nie pobierać składników z powodu zimna. Spróbuj je opryskać pożywką ze 3 razy co 4 dni (0,5%).

Pozdrawiam, kozula
Awatar użytkownika
Jo20
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 3 gru 2010, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

dzięki kozulo ;:180 a jaką karencje ma topsin ja już coś zjadam z swojej hodowli
Pozdrawiam Aśka
http://www.poomoc.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

kozula pisze:Aguscac, leczenie już zastosowałaś. To początkowe objawy braku magnezu. Nie zdziw się, jak po leczeniu liście się pogorszą. Często po zastosowaniu nawożenia magnezowego owoce zaczynają tak szybko rosnąć, że środkowe liście żółkną całkiem. ...
Dziękuję ;:167 ;:167 ;:167
Wywnioskowałam z Twoich wcześniejszych odpowiedzi, że czego jak czego, ale magnezu to im brak, cieszę się, że trafiłam :) Jesteś nieoceniona!! Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

elik_49 pisze:Maćku nie każdy ma dostęp do takich dobrodziejstw jak odciek z obornika, trzeba się czymś ratować a przede wszystkim pomidory które u mnie wyraźnie zbuntowały się.
Moim też ta susza dała się trochę we znaki. Nie ważne czym, ważne że pomaga :wink:
U mnie też widać braki magnezu, dałem już dwa razy siarczan magnezu dolistnie. Dziwi mnie to, występują mimo dobrego przygotowania podłoża i wcześniej niż zwykle :roll:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Suppa pisze:U mnie też widać braki magnezu, dałem już dwa razy siarczan magnezu dolistnie.
W jakim odstępie czasu prysnąłeś drugi raz ?
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ale podanie magnezu nie zmieni wyglądu liści .
Nowych z objawami braku nie będzie przybywać
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dziękuje z całego serduszka Kozulii innym doradcom ;:196 .

Ja swoje pomidorki raz w tygodniu będę podlewać magnezem, a jak skończy sie batalia z suchą zgnilizną, to je prysnę. Odnośnie częstotliwości czytałam by w widocznych niedoborach pryskać je siarczanem magnezu co 7 dni. Ale Ile razy- nie wiem :(.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1655
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Dziękuje Kozulko.. ;:180 ;:180 ;:180
Wczoraj wpadłam do tunelu..
oglądałam łodygę i nic..
A kolejne powiędnięte liście zaczęły się pojawiać..
Dobrze że napisałaś mi o tym odgławianiu..bo mam szklarnie krasnoludka i już chyba 4 pomidory odgłowiłam..
Czyli teraz będę je obserwować i szlaban im na pokrzywę -tak?
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Dąbek
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lip 2009, o 17:11

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Witajcie ;)
zobaczyłem pierwsze zmiany na liściach i nie wiem czy chodzi o potas czy o magnez??
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek a to jest jeszcze inna zmiana na liściach Amana orange i nie mam pojęcia co to za przyczyna?? Obrazek
Dąbek
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”