Pelargonie w uprawie producenckiej

[MadiW]

Witajcie! W przyszłym roku, zachecona tegorocznym powodzeniem chce hodować; pelargonie, petunie i surfinie na sprzedaz. Petuniami i Surfiniami jest wszystko jasne ale co do pelargonie mam małe wątpliwości. Zamierzam zamowić siewki w multipaletach ok stycznia. I teraz mam takie pytania. Jaka temp ma panować w tunelu foliowym, jak zabezpieczyć ziemie w tunelu przed zimnem? (myślalam o rozłożeniu grubej warstwy słomy-drewniana paleta-płyta pilśniowa -sadzonki.Albo zastapienie tego styropianem 10tką...Myślicie że to wystarczy? Licze na wasze podpowiedzi. W tunelu będę miała dwa piece przy wyjściach. I ile przesadzania wymagaja pelargonie. Czy wystarczy z multipalet do doniczek czy nalezy przepikowywać tak jak petunie wzmacniając system korzeniowy? I nie mam pojecia w ktorym momencie nalezy założyć im osłonki foliowe. Intuicja podpowiada mi że przed samą sprzedażą bo inaczej odparzyłyby sie liście, ale wole Was podpytać. będę bardzo wdzieczna za odpowiedzi. W tym roku z Wasza pomoca udalo mi sie wyhodować piekne kwiaty dlatego z tym rowniez zwracam sie do Was:)

[mallan]

Co do ogrzewania to ja nie pomogę,ale mogę Ci dokladnie napisać jak wygląda szadzonkowanie,mam znajomą u której co roku kupuję wszystkie rośliny balkonowe(zawsze są zdrowe i wyrośnięte,możesz zobaczyć w podanym linku).
Moja znajoma w styczniu na samym początku zamawia sadzonki pelargoni,w 2 miejscach jedne są dowożone autem,a 2 z bardzo daleka pocztą przychodzą w pudełkach.
A wygląda to tak.
układa sobie sadzonki na stołach w tunelu,robi mieszankę podłoża i każdą sadzi osobno do docelowej doniczki.Stawia je na stole dość blisko siebie.
Mówiła też że dużo przy nich pracy,bo trzeba ciągle obrywać przekwitłe kwiaty i zółte liście,nawozi je też bardzo często.
I co najważniejsze tego roku pierwszy raz nie skarlała ich,wyrosły duże dorodne krzaki pelargonii,które bardzo chętnie ludzie kupowali,sama była w szoku bo sprzedała straszne ilości tak że w kwietniu zamawiała kolejne sadzonki które są małe bo nie dały rady urosnąć w tak krótkim czasie.
Ja co roku jadę do niej około 15 kwietnia i kupuję rośliny wybieram sobie w tych tunelach to co mi się podoba.
A pakuję w folie dzień przed wywozem na targ,inaczej rośliny by się zaparzyły.
A i jeszcze jedno wiem że w tunelu cały czas jest wysoka temperatura pomiędzy 22-26 stopni ,głównie nocą bo wtedy rośliny intensywnie rosną.
Jeśli jeszcze coś chciałabyś wiedzieć to pisz,zapytam ją.

[MadiW]

Dziekuje serdecznie za taka przydatną odpowiedz!
A jak myslisz czy zamiast stołów można by zrobić podwyzszenie z kostek słomy?Mam do nich swobodny dostep i byłby to dla mnie mniejszy koszt.Jak bys mogła to spytaj o mieszanke ziemi i o zasilanie.Ach i najistotniejsza sprawa.Zastanawiam sie na jakie podlewanie postawić.Biore pod uwage albo zraszacze rozprowadzone na listwach u góry,albo paski.Praktyczniejsze byłyby dla mnie zraszacze,ale czy pelargonie nie wolą podlewania do korzenia?Paski cieżko byłoby porozkładać do doniczek.W obu przypadkach zastanawiam sie jak zareagują te kostki słomy.Ale myśle sobie że kiedy już ziemia dobrze sie nagrzeje-ok 10-15 kwietnia to porozestawiam je na ziemi przykrytej gruba agrowłukniną a kostki sie wyrzuci.Mam nadzieje ze do tego czasu wytrzymają....

[Justka]

Obawiam się, że te kostki słomy nasiakniete wodą i przy dżej temperaturze mogłyby byc świetna powżywką dla grzybów czy takich tam, no i by gniły, Jeśłi nie stać Cię na straty to lepiej jakieś prowizoryczne stoły chyba by sią lepiej sprawdziły.
Ale ja to tylko tak na chłopski rozum, może nie ma to znaczenia

[MadiW]

Tak właśnie tez tak myśle....dlatego zrobie stoły i dodatkowo je odkaże.Teraz musze sprowadzić spawacza:)

[mallan]

O nawożenie zapytam.
A stoły moja znajoma ma takie fajne ruchome.
A podlewa przez namaczanie,ma na stołach agrowłokninę którą namacza i z tego rośliny czerpią wodę,pelargonie nie lubią zraszania.
A podłoże to torf wymieszany z piaskiem plus nawóz długodzialający Osmocote,ale dodatkowo je nawozi dzięki temu zawsze ma wielkie krzaki obficie kwitnące.

[MadiW]

HMMM czyli można by równie dobrze zrobić tace prawda?Sprawniej szło by nalewanie tam wody niz róznomierne namoczenie agrowłokniny....Albo odrazu zrobić blaty stołów blaszane i ze sciankami żeby można było nalewać wode...Jak myślisz?dało by rade zrobić fotke temu jej osprzetowi?

[MadiW]

a czy znacie firmy specjalizujące sie w sprzedazy siewek w multipaletach?

[adrianic]

Znam wiele firm - np vitroflora - kupujesz w multiplatach po 104 szt (ja nie kupuję). Kup lepiej w lutym (ale zamów już w listopadzie) bo popłyniesz na ogrzewaniu - koszt miesięczny ogrzewania 200m2 przy nowoczesnym tunelu z podwójną pompowaną folią z siatkami termoizolacyjnymi to około 3-3,5 tys zł - przy zwykłym tunelu nawet 2 razy tyle. Ale to zależy oczywiście od zimy.
Słoma nie da rady, kuwety odpadają bo stale będziesz miała wodę i będą chorować, maty podsiąkowe to najlepsze rozwiązanie jeśli nie masz stołów zalewowych - stoły zalewowe - 500-600 zł za 10m2 + stojaki (oczywiście używane do naprawy bo nowe to około 2500 zł.
Przy ilości do 1000 szt dasz sobie radę ale przy większej to już jest dość duży problem z chorobami - ja na same środki ochrony roślin wydaję około 4 tys rocznie. Przy tunelu z jednowarstwową folią popłyniesz finansowo na ogrzewaniu.
Temperatura minimum 20 stopni, ziemia do doniczek odkażona przepuszczalna, wymuszona wentylacja w tulenu, codzienne wietrzenie celem dostarczenia CO2 (więc i większe koszty ogrzewania), ruchoma cieniówka obligatoryjnie. Nawóz przy każdym podlewaniu, a jego rodzaj zależny od pory roku i oczekiwanego efektu.
Nie możesz zraszać bo liście będą nienaturalnie duże i połowę sadzonek stracisz.
Musisz kupić dobry opryskiwacz turbinowy i w marcu musisz rozstawić sadzonki bo się wydłużą, zaczną zrzucać dolne liście, po rozstawieniu powinny zająć 4 razy tyle miejsca więc kolejne 3 tunele by się przydały.
Wszystko zależy od tego jakie masz oczekiwania finansowe.
Moim zdaniem dwa piece to pomyłka bo nie utrzymasz temperatury, a skoki temperatury powyżej 2 stopni wręcz gwarantują choroby grzybowe, które przy dużym zagęszczeniu roślin mogą spowodować 50% straty.
Rodzaj mieszanki torfu też jest bardzo istotny bo zły torf może wzmagać choroby grzybowe, a nieodkażony gwarantuje wciornistka i ziemiórki, a dla przykładu 250 ml vertimec-u na wciornistka to wydatek prawie 300 zł, a jak będzie wciorniastek kanadyjski to 450 zł za biospin.
Jeśli tunel będzie miał ogrzewanie to już ma instalację więc wymaga zgody budowlanej wraz z mapami do celów projektowych i projektem - jak nie masz złośliwych sąsiadów to próbuj.
Musisz mieć minimum działalność rolniczą (działy specjalne produkcji rolnej), zarejestrować się w kilku miejscach, zrobić projekty postępowania z odpadami i uzyskać zgodę starstwa (wizja lokalna), zgłosić się do Wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska (jeśli się nie zgłosisz to kara 22 tys zł jeśli ktoś na ciebie doniesie) i składać co 6 miesięcy raporty z wykorzystania środowiska i płacić za zanieczyszczanie powietrza, co o 10% zwiększa koszty, Raporty co roku ze sposobów postępowania z odpadami.
Dodatkowo musisz się zgłosić do Wojewódzkiego inspektora ochrony nasion i roślin (jeśli sprzedajesz poza powiat w którym prowadzisz działalność - kontrole 4 razy w roku minimum
Ja o tym wszystkim nie wiedziałem i trzeba było w to brnąć dalej
To tak w dużym skrócie

[MadiW]

Adrianic moja mam daje rade od 30 lat robić to w zwykłych tunelach z podwójną folią i jednym piecem od ktorego odchodza rury rozprowadzające ciepło...W naszej okolicy a jest tu dużo kwiaciarzy-wszyscytak robią...
co prawda pelargonii ma małą ilość ale są bardzo ładne.Reszta to zioła byliny lewkonie cynie itp,pomidory papryka ogorki kalafior kapustne arbuzy i wszystkie dyniowate - i to wszystko sadzonki.Poruszam wątek bo ciekawa jestem jak mozna to zrobić inaczej.Ale żeby robić to aż takimi nakładami?

[adrianic]

Problemem pelarogonii jest głównie temperatura do utrzymania w zimę dlatego pisałem, że lepiej zacząć od lutego.
większość zaczyna w styczniu bo kupuje sadzonki (koszt od 90 gr do 1,5 zł) i w lutym je przycinają i znowu ukorzeniają dzięki czemu oszczędzają na sadzonkach bo jednej mają minimum dwie
Nie zniechęcam Cię, próbuj.
To, że masz doświadczenie w rodzinie i stojące już tunele z instalacją to bardzo duży plus - ja bym na Twoim miejscu zaczął to robić.

[adrianic]

http://www.sklep.polprotex.pl/Mata_pods ... 2-279.html
taka mogła by być?

Oszczędzaj - kup zwykły filc i przykryj go czarną włókniną do głuszenia chwastów (fabryka w Częstochowie - najtaniej).
Maty podsiąkowe powinny być pokryte z jednej strony cienką folią z małymi otworkami
Ja wolę stoły zalewowe bo można je odkazić - z matą jest trudniej

[ciekawy24]

Na początku muszę cie poprawić ponieważ używasz określenia siewki a niejest ono odpowiednie bo jak sama nazwa wskazuje siewka jest to materiał siany z nasion a pelargonie są rozmnażane wegetatywnie czyli przez sadzonki lub in vitro. Ale zakładamy ze ty mateczników sama wykonywać nie będziesz tylko będziesz je kupować.

Jeżeli chodzi o dostawców materiału najlepiej proponuje ci skożystać z vitroflory. Ogólnie moge ci jeszcze powiedzieć iż producentów kwiatu jest ogrom lecz jest to przeważnie Holandia Vitroflora skupia własnie grupy tych producentów i wprowadza na rynek polski te oto produkty. Niema sensu ich wymieniać jak będziesz chciała znaleść to znajdziesz
ale do tego dojdziesz po dłuższej praktyce.

Odmian i grup pelargoni jest wiele i każda grupa wymaga innych wymagań obecne grupy dostępne w ofercie vitroflory rabatowa, angielska, anielska, bluszczolistna najbardziej popularna jest ta pierwsza. Ceny wahają się około 1.00 1.50 chyba że nadwyżki spadają nawet do połowy ceny włąsciwej. Przeważnie jest to 150 szt w jednym multipaku.
O wymogi upraw możesz zobaczyć zamawiając sadzonki na stronie www sprzedającego a jezeli takowych nie znajdziesz bo nie zawsze są poproś ich oto w mailu ewentualnie wejdz sobie na stronę producenta licencjowanego. Wejdz sobie w ten link i popatrz http://www.vitroflora.com.pl/page.php?lang=0&cat=309

Pamiętaj doniczki muszą być około 12-10 cm bo im mniejsze tym gorsze zresztą na twej stronie co ci podałem wszystko jest ile razy skarlając jakie doniczki co i jak nie zginiesz a jak byś miał jakiś problem to napisz na forum w tym wątku nazwę i odmianę pelargoni to coś poradzimy

tak właśnie jak wspomnieli moi poprzednicy pelargonie najlepiej jest skarlać (tzn moim zdaniem zabieg ten jest konieczny ale... )
i tu napotkasz problem najlepszym produktem i zalecanym jest b-nine niestety wycofany jest w Polsce i można go kupić zagranicą są dostępne inne środki lecz są zajebiście drogie około 200/300 zł za małe ilości ale tego dużo nie idzie a ten wycofany był najtańszy.

Jeżeli chodzi o stoły to proponuje ci uprawiając na ziemi steropian 12 i owinięty mata szkółkarską bynajmniej ja tak robię a i najważniejsze porób takie koła jak te tunelowe tylko mniejsze i każdą kwaterę z kwiatami przykrywaj folią białą i agrowłókniną to takie zabezpieczenie przed zimnem potem ją zdejmujesz i jest git.

podlewanie najlepiej do doniczki bo jak spryskasz to wyjdą plamy i choroby
musisz się też zaopatrzyć w opryski i uważnie obserwować rośliny ale to poczytaj sobie dokładnie na necie o chorobach pelargoni to się dowiesz więcej
a folijki zakłada się tylko do lepszego wyglądu w sprzedaży i nie pomagają one w uprawie a po drugie nie są wcale takie tanie jak i doniczki doniczki kosztują oczywiście w ilościach hurtowych tyle groszy ile centymetrów 12 cm 12 groszy itp

a jeżeli chodzi o pozwolenia to na produkcje mała nie brnij w to bo cie zniszczą chyba że masz ambicje na produkcje wielomilionową i przetargi gdzie obsadzasz całe miasta albo parki w tedy potrzebna jest działanosć gospodarcza ale tak na bazarze rynku itp to cie zniszczą l

Jeśli masz jakieś pytania pisz w tym wątku postaram się go monitorować i odpowiedzieć ci