Różanka w Sudetach
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Różanka w Sudetach
Witam i zapraszam do oglądania moich różanych księżniczek.
Tu, w górach, nie jest łatwo ani dla nich, ani dla ogrodniczki, ciągle walczymy z ostrym klimatem, z silnymi wiatrami, gliniastą i kamienistą glebą, z nornicami, grzybami i wszelkim robactwem. Jednak w sumie nie wypadają i jak już zaczną kwitnąć to serce rośnie.
Na początek kilka renesansowych Poulsena:
[/url
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/12/img5062vu.jpg/]
URL=http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... 5copy.jpg/][/URL]
I jeszcze:
Na razie wystarczy.
Pozdrawiam - Henia
Tu, w górach, nie jest łatwo ani dla nich, ani dla ogrodniczki, ciągle walczymy z ostrym klimatem, z silnymi wiatrami, gliniastą i kamienistą glebą, z nornicami, grzybami i wszelkim robactwem. Jednak w sumie nie wypadają i jak już zaczną kwitnąć to serce rośnie.
Na początek kilka renesansowych Poulsena:
[/url
[url=http://imageshack.us/photo/my-images/12/img5062vu.jpg/]
URL=http://imageshack.us/photo/my-images/70 ... 5copy.jpg/][/URL]
I jeszcze:
Na razie wystarczy.
Pozdrawiam - Henia
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różaka w Sudetach
Nina ja będę pierwsza:) Pomimo ciężkej pracy i wysiłku opłaca się....masz piękne róże.Strasznie mi się spodobała Nina:)
Wlejaj fotki,bo to sezon na róże....
Pozdrawiam
Wlejaj fotki,bo to sezon na róże....
Pozdrawiam
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różaka w Sudetach
Witaj - Twój wątek będzie ciekawy bo pokazuje ile pracy i wysiłku trzeba włożyć by nawet w niekorzystnych warunkach mieć piękne róże.
Akurat mi spodobała się Ghita Renesans.
Akurat mi spodobała się Ghita Renesans.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Różaka w Sudetach
Każda z pokazanych przez Ciebie róż jest piękna!. Nie umiałabym wybrać najpiękniejszej ... . Pokazuj dalej, bom ogromnie ciekawa tej sudeckiej kolekcji ...
A swoją drogą to widać, że róże to silne rośliny i mogą przystosować się do różnych, często niekorzystnych, warunków klimatycznych . Tylko trzeba dać im trochę czasu na ten proces i nie zniechęcać się brakiem oczekiwanych efektów.
A swoją drogą to widać, że róże to silne rośliny i mogą przystosować się do różnych, często niekorzystnych, warunków klimatycznych . Tylko trzeba dać im trochę czasu na ten proces i nie zniechęcać się brakiem oczekiwanych efektów.
Re: Różaka w Sudetach
Rozeta ma rację - wszystkie Twoje okazy są wyjątkowej urody i trudno wybrać najpiekniejszy... gdybym miała zagłosować, to chyba Ghita Renesanse najmocniej podbiła moje serce
u mnie też ziemia gliniasta i zawsze wydawało mi się, że róże nie mają szansy dobrze się czuć w takich podłych warunkach... ale te kilka sztuk które mam, odpowiednio nawożone i pielęgnowane, rosną jednak całkiem nieźle, więc się nie poddaję, czego i Tobie życzę czekam na więcej zdjęć
u mnie też ziemia gliniasta i zawsze wydawało mi się, że róże nie mają szansy dobrze się czuć w takich podłych warunkach... ale te kilka sztuk które mam, odpowiednio nawożone i pielęgnowane, rosną jednak całkiem nieźle, więc się nie poddaję, czego i Tobie życzę czekam na więcej zdjęć
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Miło mi, że tak od razu już są pierwsi goście.
Annes i Gosiu, powiem krótko - czego się nie robi dla pasji i dla miłości.
Róż zamierzem jeszcze dużo pokazać, ale nie ma co się spieszyć, u mnie dopiero początek sezonu.
Tu wszystko o jakieś trzy tygodnie opoźnione w stosunku do nizin. Większość róż ma po jednym kwiatku i bardzo ściśnięte pączki.
Pozdrawiam - Henia
Annes i Gosiu, powiem krótko - czego się nie robi dla pasji i dla miłości.
Róż zamierzem jeszcze dużo pokazać, ale nie ma co się spieszyć, u mnie dopiero początek sezonu.
Tu wszystko o jakieś trzy tygodnie opoźnione w stosunku do nizin. Większość róż ma po jednym kwiatku i bardzo ściśnięte pączki.
Pozdrawiam - Henia
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4513
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w Sudetach
Dopisuję się, również ciekawa jestem różanki w Sudetach... Róże to bardzo dzielne krzewy a za czas im poświęcony potrafią odwdzięczyć się jak żadne inne rośliny! Spośród tych, które już pokazałaś, najbardziej przypadła mi do gustu Nina, choć Ghita w sumie też...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach
Będzie ciekawy wątek
A swoja drogą mnie za to urzekła Nina
A swoja drogą mnie za to urzekła Nina
- _ninetta_
- 1000p
- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Różanka w Sudetach
Mnie urzekła Amelia i Ghita, piękne kolory.
Ingrid mam i uwielbiam.
Będę częstym gościem
Ingrid mam i uwielbiam.
Będę częstym gościem
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Różanka w Sudetach
Mnie urzeka Amelia- taki ma koralowy kolor
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Różanka w Sudetach
A moja Amelia po dwóch sezonach w niby ciepłym regionie padła pomimo troskliwej opieki.I fakt,piękna jest
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach
Cieszę się, że i moim gościom podobają się pulsenki, z renesansowych mam jeszcze Clair, Bonitę, Bering i chyba Sophię.
Tej ostatniej nie jestem pewna, bo każdego roku kwiaty mają inny kształt i inny kolor.
Jak zakwitnie będę prosiła o pomoc w identyfikacji.
Bardzo żałuję, że w tym roku nie nacieszę się Flamentanz, bez problemu przetrwała zimę ale nie dała rady majowym mrozom, pędy zostały uszkodzone i na początku czerwca zdecydowałam, że trzeba ją ściąć przy gruncie.
Natychmiast zaczęły rosnąć nowe, teraz mają już ponad metr ale kwiatów w tym roku nie zobaczę.
Może dla wspomnienia pokażę jej obrazek z ubiegłego roku:
Pozdrawiam - Henia
Tej ostatniej nie jestem pewna, bo każdego roku kwiaty mają inny kształt i inny kolor.
Jak zakwitnie będę prosiła o pomoc w identyfikacji.
Bardzo żałuję, że w tym roku nie nacieszę się Flamentanz, bez problemu przetrwała zimę ale nie dała rady majowym mrozom, pędy zostały uszkodzone i na początku czerwca zdecydowałam, że trzeba ją ściąć przy gruncie.
Natychmiast zaczęły rosnąć nowe, teraz mają już ponad metr ale kwiatów w tym roku nie zobaczę.
Może dla wspomnienia pokażę jej obrazek z ubiegłego roku:
Pozdrawiam - Henia
Re: Różanka w Sudetach
Heniu, Flammentanz jest w moich planach na różaną rabatę.... na zdjęciu wygląda przepięknie! absolutnie trzeba ją mieć...
szkoda, że majowe przymrozki zaszkodziły Twojej, ale da sobie radę... najwyżej trzeba bedzie zaczekac na kwitnienie do kolejnego sezonu.. ale czego się nie robi dla królowej
szkoda, że majowe przymrozki zaszkodziły Twojej, ale da sobie radę... najwyżej trzeba bedzie zaczekac na kwitnienie do kolejnego sezonu.. ale czego się nie robi dla królowej