Winorośle i winogrona cz. 2
- 
				pEtr
- 500p 
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Mój prim opuścił się w kwietniu, zmarzł, i teraz jeszcze raz sie opuścił. W związku z tym mam pytanie. To własciwie jego pierwszy pełny sezon i będę kształtował łozę. Chciałbym prowadzić ją poziomo przy ziemi. Który z wypuszczonych pędów powinienem zostawić, a które odciąć? Sadzonka wypuściła pędy przy ziemi oraz na wysokościach 5, 10, 15, 20cm. Ten najwyższy będzie dobry? Resztę unicestwić? Na jakiej wysokości prowadzić tą łozę?
			
			
									
						
										
						- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2299
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
suzana pisze:Współczuję Ci.
W tym roku bardzo dużo poprzemarzało i to ludziom na zachodzie, na Śląsku gdzie te tereny słyną z lepszej pogody niż gdziekolwiek. Ci którzy mają nawet małe winniczki nastawiają się na zraszacze przeciwprzymrozkowe.
Ba, TV Wrocław podała ostatnio , że w Niemczech wymarzł rzepak, ale też majowy mróz wyrządził duże szkody w winnicach.
- 
				frant
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Jeśli przyjąć pień ( starą łozę sadzonki ) za centrum , to wyginać powinno się młodą latorośl w tym właśnie kierunku , no i dalej oczywiście . W przeciwną stronę łoza bardzo łatwo się "odkleja " .Również w późniejszych latach przyginanie takiej łozy powoduje powstanie szczeliny u nasady , może tam pojawić się choroba drewna . Z tych właśnie względów jeśli sadzimy sadzonkę skośnie , wówczas młody przyrost powinien być umiejscowiony wierzchnie , tak uważam na podstawie własnych doświadczeń ( czyt. błędów ) . P.S . najpierw wbij palik , wygnij łozę , przywiąż . Zbędne młode pędy usuń na końcu . A lepiej dwie łozy ukształtuj skośnie , dla bezpieczeństwa . Zbędną na jesień zetniesz .pEtr pisze:Mój prim opuścił się w kwietniu, zmarzł, i teraz jeszcze raz sie opuścił. W związku z tym mam pytanie. To własciwie jego pierwszy pełny sezon i będę kształtował łozę. Chciałbym prowadzić ją poziomo przy ziemi. Który z wypuszczonych pędów powinienem zostawić, a które odciąć? Sadzonka wypuściła pędy przy ziemi oraz na wysokościach 5, 10, 15, 20cm. Ten najwyższy będzie dobry? Resztę unicestwić? Na jakiej wysokości prowadzić tą łozę?
- 
				pEtr
- 500p 
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Stara łoza ma może 25 cm, i jest właśnie sadzona pod kątem. A co powinienem zrobić w pędem który wyrósł z ziemi? Póki co jest ewidentnie najmężniejszy, ale to efekt tego że ziemia go chroniła podczas majowych mrozów. Wyciąć go?Jeśli przyjąć pień ( starą łozę sadzonki ) za centrum , to wyginać powinno się młodą latorośl w tym właśnie kierunku , no i dalej oczywiście . W przeciwną stronę łoza bardzo łatwo się "odkleja " .Również w późniejszych latach przyginanie takiej łozy powoduje powstanie szczeliny u nasady , może tam pojawić się choroba drewna . Z tych właśnie względów jeśli sadzimy sadzonkę skośnie , wówczas młody przyrost powinien być umiejscowiony wierzchnie , tak uważam na podstawie własnych doświadczeń ( czyt. błędów ) . P.S . najpierw wbij palik , wygnij łozę , przywiąż . Zbędne młode pędy usuń na końcu . A lepiej dwie łozy ukształtuj skośnie , dla bezpieczeństwa . Zbędną na jesień zetniesz .
- 
				frant
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Właśnie te pędy przyziemne są najsilniejsze najczęściej , dlatego z nich warto wyprowadzać ramię skośne .
			
			
									
						
										
						- 
				pEtr
- 500p 
- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Własnie tez miałam takie podejrzenie, czyli prowadzić tamten pęd?
			
			
									
						
										
						- 
				frant
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Tak , jak zrobisz - będzie dobrze   , ważne że prowadzisz krzew , a nie puszczasz samopas .
 , ważne że prowadzisz krzew , a nie puszczasz samopas .
			
			
									
						
										
						 , ważne że prowadzisz krzew , a nie puszczasz samopas .
 , ważne że prowadzisz krzew , a nie puszczasz samopas .Re: Winorośle i winogrona cz. 2
@chudziak 
Napisał...Tak niestety wygląda moja winniczka....czy prowadzisz tam hodowlę Winniczków ?
			
			
									
						
							Napisał...Tak niestety wygląda moja winniczka....czy prowadzisz tam hodowlę Winniczków ?
Bogdan
			
						- 
				chudziak
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2565
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Winniczków nie mam  może to i dobrze ale to co mi zostało po majowym śniegu i mrozie to nawet winniczką trudno nazwać   Nawet nie mam ochoty tam zaglądać
 Nawet nie mam ochoty tam zaglądać  
			
			
									
						
										
						 Nawet nie mam ochoty tam zaglądać
 Nawet nie mam ochoty tam zaglądać  
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Tak się prezentowały u mnie winorośla 3 maja tego roku. Teraz zebrały się w sobie i nawet nieźle odbiły. Nie wiem tylko, czy zdążą dojrzeć przed przymrozkami. Na wino i tak mam za mało. Na razie, bo za jakieś pięć lat planuję tylko ze swoich robić wino. Na chwilę obecną co roku posiłkuję się gronami z innej działki, od speca  U siebie tyle, co rodzinka sobie poskubie i popluje.
 U siebie tyle, co rodzinka sobie poskubie i popluje.
Oto zdjęcia z pamiętnego 3 maja i sprzed paru dni:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam.
			
			
									
						
										
						 U siebie tyle, co rodzinka sobie poskubie i popluje.
 U siebie tyle, co rodzinka sobie poskubie i popluje.Oto zdjęcia z pamiętnego 3 maja i sprzed paru dni:

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Slawgos, dobrze, że winogron poradził sobie z tym mrozem. Zupełnie jak u mojej sąsiadki. Jest nadzieja, że coś poskubiemy (rośnie na płotku i sąsiadka pozwala).
			
			
									
						
										
						- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2299
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Proszę o odpowiedź w temacie nowych sadzonek. 21 kwietnia nasadziłem Wiessburgundera. Koło 20 maja winorośl została złamana przez grającego w piłkę kuzyna jednakże utrzymana została łączność, ciągłość sadzonki poprzez cienką, niezłamaną część. Złamanie okazało się w dość niefortunnym miejscu, ponieważ nastąpiło poniżej główki sadzonki. Winorośl , wg rad udzielonych na http://www.winogrona.org  , związałem , ale nie posmarowałem maścią ogrodniczą. Mimo wszystko Weissburgunder wypuścił już liście i wypuszcza kolejne pąki spod parafiny. Proszę zatem o radę, czy winorośl zrośnie się i będzie pełnowartościowa czy też należy wykopać ją i szykować się do zakupu nowej ? Czy jest jeszcze sens smarowania miejsca złamania maścią ogrodniczą ?
			
			
									
						
										
						- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2299
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Czy wiecie , co może być przyczyną tego, ze liście ( niektóre i niektórych winorośli ) są przecięte, jakby przegryzione na pół ( od czubka liścia ).
			
			
									
						
										
						Re: Winorośle i winogrona cz. 2
Czy może mi ktoś odpowiedzieć jak nazwać to zjawisko bądź chorobę wywijania się do środka niektórych liści na winorośli.Brak widocznych plam,nie widać też przez lupę owadów.
 

			
			
									
						
							
Bogdan
			
						





 
 
		
