Mój ogród

[mis20]

cudowna calla, czy ona rośnie koło oczka? Czy na zimę ją wykopujesz? Śliczne są takie widoki na całość.

[carterka]

Nemezjo, ależ piękny ogród! Coraz bardziej mi się u Ciebie podoba . A te ostróżki.....marzenie...czy pisałam Ci już, że mi się strasznie podobają ;)?

No i napisz coś o nemezjach

[nemezja]

Mis20 ona jest tam sprytnie zakamuflowana z doniczką:). Na szczęście jej nie widać i efekt jest mylący.
Na jesień cebule wykopuje i przechowuje w piwnicy jak mieczyki i dalie. I wsadzam znowu kolo marca do doniczki, trzymam na parapecie. I tak w kółko:). Mam ją chyba 3 rok....miała iść w kosz, ale wzięłam ja od ciotki. Ładne ma liście...ale chyba nie mam do niej ręki, bo zawsze maa 1 -2 kwiatki. Przekwitnie, potem żółknie i szybko w sezonie kończy żywot.

[nemezja]

Carterko dzięki.
Nemezje są proste w uprawie. Wysiałam je w miejscu słonecznym. Ładnie wzeszły. Pomyślałm, że jak je popikuję do "pikownika" beda szybciej. Ale jak sie okazało nie! O wiele dorodniejsze i krzaczaste są te, których nie ruszałam. Bardzo dobrze znosza przesadzanie. Słyszałam też, że jak po przekwitnięciu się je obetnie, to zakwitają znowu. No i są śliczne! Kolorowe, niziutkie, doskonałe na obwódki, skalniaki, czy jako kolorowy akcent w balkonowych aranżacjach.

[stasia_ogrod]

Nemezjo specjalnie przybiegłam napatrzeć się na te piękne i tak wcześnie kwitnące ostróżki,Mieszkamy blisko siebie a taka różnica w wegetacji,moje dopiero w pączkach.Śliczne masz róże i cudowne nemezje,a wszystko takie dopieszczone

[izabell12]

Piękna rabata różana - a jak musi pachnieć. Przy moich Graham Thomas nie da się przejść, żeby się nie rozkoszować zapachem.

[mis20]

Nemezjo co tam słychać w Twoim ogródku? Coś o nas zapomniałaś.

[nemezja]

mis20 dajcie mi jeszcze jeden dzień. Absolutnie nie zapomniała: sesja:P

[mis20]

Życzę powodzenia i trzymam kciuki

[nemezja]

Dziękuję mis20. Ostatni egzamin zdany, jeszcze za 2 tyg obrona.

Po powrocie poszłam się zrelaksować pracą w ogrodzie. A po robocie, trochę zdjęć zrobiłam


Moje pelargonie angielskie, z których jestem dumna po wyhodowane z małych jesiennych szczepek:). Sama nie wiem jak mi się udało je przeziomować. Lepiej na tym wyszły niż "zwykłe" pelargonie. Odpłacają się mnóstwem kwiatów.




Ostróżka kwitnie ostatkiem sił. A tamta jutro niestety zostanie ścięta, by znowu pod koniec lata się odrodzić:)

[nemezja]

W warzywniaku też sytuacja opanowana, pierwsze ogóreczki..




....i pomidorki (wczoraj zjedzony pierwszy koktajlowy, podzielony na 4, między domowników)





I jeszcze trochę kwiatków:

[nemezja]

[AgaNet]

Pięknie i w ogrodzie i w warzywniku ! Nie dziwię się, że pomidorka trzeba było na 4 części dzielić
Bardzo mi się spodobała biała różyczka ! Znasz może je nazwę ?