Mały ogród rekreacyjny - grazynarosa22.cz3

[bogusia177]

Grażynko ,czy łubin sama siałaś ,czy masz z kępki sadzony ,
bo ja kupiłam tego roku sadzonkę ,wsadziłam do ziemi i......i nic, ani śladu
Twój taki wypasiony ,że szok

[grazynarosa22]

Bogusia mój łubin zeszłoroczny,biedronkowy z pudełka,z kępki ale takiej biedronkowej
pisało-żółty
Krzewuszka kupiona Celinko w pudełku jak róże,była malusia sadzonka.....hmmm...nawet urosła,i obficie kwitnie,ma chyba 4 lata albo 3,co rok przycinana,bo na rabacie rośnie i zagłusza inne
Marylko-eMowi melisę...a po co? on się piwem uspokaja....
Paula...znaczy co ? piwonie nie kwitną? ja tak miałam dobrych lilkanaście lat temu-ptzyniosłam od sąsiadki duże różowe...nie dośc że liliputy narosły to kwitły jak miniaturki....tak przez 3 lata....i poddałam się....wykopałam,
Patryk-no żurawki-wiadoma rzecz a orliki lubię od baaaardzo dawna
Krysia-to ostrogowiec,ładnie na różowo mocno rozkwita,robi mi się kępa bo to zeszłoroczny zakup .
Aniu-ten łubin kwitnie mi pierwszy raz....i nie wiem czy należy wycinac....tak mówisz? no moze to jest sposób na nie mieszanie kolorów próba nie strzelba a co do pryskania iglaków to zaraz lecę...mam od roku preparat głupota jedna ze mnie .

[Steasi]

No nie kwitły, wcale. Tylko puszczały rozetę liści. Czytałam że to może być wina za głębokiego sadzenia. Teraz to już mniejsza z tym. Dostały eksmisję 2 lata temu
Widziałam taki klon, jak wracałam do domu z Poznania, gdzieś prze Swarzędzu jest kilka koło siebie posadzonych. Widok mnie bez kitu powalił Piękne!

[basjak]

Ale masz cudną krzewuszkę muszę się podszkolić w tym temacie, bo moja wielka, a słabo kwitnie. Na niektórych batach zupełnie brak kwiatów. Kiedy i jak ją obcinasz?

[grazynarosa22]

Basiu-ja ją tnę po kwitnieniu....tak kosmetycznie bo mi zawala rabatę....tak żeby było widac co pod nią rośnie
a tu inne przydatne info.... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8590
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8590
Patryk-jak się dowiesz to daj namiary....
Paula....tak słyszałam o tym za głębokim sadzeniu...kto wie....
Igor....te klony nie są bardzo drobie,a miasteczku też się coś należy,zauważyłam że miasta bardzo teraz dbają o wystrój kwiatowy

Może śniadanko? a kto zrobi kawę...?



Jeszcze znalazłam takiego orlika....dziwny jakiś....

[JolantaG]

Wprawdzie jestem już po śniadanku ,ale na takie pyszności ,w brzuszku ,zawsze miejsce się znajdzie .
Dorzucę czeresinki ,prosto z drzewa.



Łubiny Ci już kwitną i ostrogowiec . U mnie nawet pąków jeszcze nie mają .

[Steasi]

No i czemu to robicie dziewczyny? Takie pyszności a na czereśnie to już mam ochotę jak na poziomki, tylko że te drugie w małej ilości ale niedługo będą. Grażynko czemu dziwny? Ja w nim nic dziwnego nie widzę

[AGNESS]

Grażynko ależ pyszności serwujesz na śniadanko a Jola jeszcze dokłada czeresienki....ja na swoje jeszcze tydzień muszę poczekać

[grazynarosa22]

Jolu...ale pychota,,,już zjadłam i się z nikim nie podzieliłam...uwielbiam czereśnie...
Paula..na zdj jakiś normalny ale w realu taki inny deczko...te zewnętrzne płatki ma inne....
Aga....ale przynajmniej masz a ja wcale zostają mi targowiska...a tam nie wiadomo jakie

tarasowa pelaśka...podobno angielka


zaczynają spektakl


a ten kończy...


i taki tam widoczek...

[AGNESS]

Aga....ale przynajmniej masz a ja wcale zostają mi targowiska...a tam nie wiadomo jakie

Grażynko zapraszam do mnie
Piękna ta pelargonia, uwielbiam angielskie w każdej odmianie i te drobniuteńkie wyglądające jak chmary motyli i te wielkokwiatowe- wszystkie są cudne

[Steasi]

Pięknie..
U mnie iryski to się jeszcze guzdrzą.Ciekawe jak długo jeszcze każą mi na siebie czekać

[bogusia177]

Ano pięknie ,,widzę żurawki ukrywające się w kwiatach ....

[empuza]

Może śniadanko? a kto zrobi kawę...?

Grażka a gdzie dieta????

[szyszunia]

Grazia tak pędzisz że trudno za tobą nadążyć. Piękna ta twoja krzewuszka moja ma dopiero pąki

[tara]

Grażynko u ciebie to i żołądek się załapie i super masz pokarm dla oczu, pamietam jak rozpoczynałaś przygodę z żurawkami Jola Graj też, mówiłam o nie mnie ta przypadłość nie dopadnie, podobnie z hostami ale jak tu człowiek nie zgłupieje patrząc na takie piękności, powolutku zaczynam raczkować powiem tylko ładnie to siostrę forumkową tak kusić
Podoba mi się Twój klon, pamiętam u nas przed domem rósł śliczny traki pospolity, zawsze zbieraliśmy z niego noski, zawsze będzie mi się kojarzył z domem rodzinnym.

Grażynko