Ogródkowe rozmaitości cz.5

[eukomis]

Witaj zapracowana kobieto widzę ze ci pięknie zakwitł clematis a moje jeszcze w pąkach ale zaczeły mi kwitnąc piwonie drzewiaste i azalie.pozdrawiam

[edulkot]

Piękny ten clematis i tak wcześnie kwitnie.
Nowe clematisy posadziłam ale chyba jesienią jednemu zmienię miejsce.

[Tosia1]

Neluś, powiedz kto jeszcze przyjedzie? Nie bądź taka tajemnicza. Wkleiłam chyba z 50 fotek. Zobacz, jak masz czas. Bardzo źle rośnie mi Multi Blue. Nic nie ruszył. Jak miał jednego kwiatka, tak ma!!!!

[Alionuszka]

Halinko zapracowana ...to miano pasuje do mnie jak ulał... Wieczorkiem jestem już wykończona...
Ale do Ciebie polecę,oglądnąć te piękne piwonie
Majka to powojnik wcześnie kwitnący...ale kwitnie ociupinę wcześniej , przyjechał do mnie już wyrośnięty z e-clematis
Tosiu no dobrze...dokooptuje do nas Elizabetka...
Sprawdzaj czy w tym słońcu ma stopy zacienione ...co dopiero wkopane clematisy tak mają ,u mnie dopiero się rozkręcają w następnym roku po posadzeniu...

[daffodil]

Nelu ale piękny powojnik wstawiłaś . Ciekawe, kiedy ja się takimi będę mogła pochwalić
Co do pergoli to dalej myślę .... na pewno Paul F. i Jak już zdecyduję to na pewno napiszę.

[Alionuszka]

Asiu gdyby mi tak wszystkie powojniki wcześnie kwitły to byłoby super...
A spójrz na clematis Star of India ...jest bardzo wysoki...do 4 m a zawiązuje kwiaty na wysokości 1,5 i wyżej...
Ostatnio nad nim pracowałam...
http://e-clematis.com/Clematis_Star_of_India-189.html

[Margo2]

Nelu, powiadomienia jak zwykle przestały przychodzić a z braku czasu nie zwróciłam na to uwagi
No, ale Cię znowu znalazłam.
Czytałam, że nowe powojniki zagościły u Ciebie. Strasznie je lubię, ale jak na razie nie mam miejsca na nowe.
Jednak mój Isago będzie miał kilka kwiatków, ale tylko kilka. To nie to co w zeszłym roku

[Tosia1]

Bardzo się cieszę, bo Elżbietka ma dla mnie kwiatki!!!!! IRYSKI, te małe, wiosenne :P

[dodad]

Nela, piękny ten powojnik ! Jakiej wielkości są kwiaty?
Podejrzewam, że po wysadzeniu moich pod nowym płotem zostanie mi jeszcze miejsce, wiec może coś jeszcze zakupię
Moje różyczki mają malutkie pączki Już nie mogę się doczekać. Ale niestety inwazja mszyc i chyba jakaś ---- dobrała się do jednej różyczki bo listki zwiędnięte, muszę opryskać chemią

[gagawi]

Superowy powojnik wypatrzyłaś fajnie by kwitł na czubku pergoli obok giardiny
( etoile violet, który jej towarzyszy zamiera... )

Wczoraj przy podlewaniu odkryłam, że nornice dobrały mi sie do kolejnego liliowca-tego najładniejszego i podkopały Winchester C. i Warwicki, no wścieklizna mnie ogarnia. Chyba powsadzam setki czosnków...
Możesz jutro przyjechać na inspekcję? - jestem w domciu.

[basjak]

Śliczny ten clematis ale ja już sobie obiecałam...żadnych wcześnie kwitnących. Mam za dużo cienia, no i przemarzają wszystkie z tej grupy, prócz Guernsay Cream, odbijają od ziemi, więc na widowisko nie mam co liczyć.
za miłego gościa. Barrrdzo się cieszę, że zobaczę Elę

[krysad71]

Witaj Nelu poogladałam pięknosci W Twoim ogrodzie, nie wychodzę z podziwu nad powojnikami. Cieplutko pozdrawiam.

[AniaDS]

Chabry Ci już kwitną, powojniki kwitną
A u mnie ledwo pąki widać

[JAKUCH]

Aniu za to będą dłużej kwitnąć żadne zmartwienie . Wiem,wiem już byśmy chcieli ,zeby wszystko zaczęło kwitnąć . Śliczny ten powojniczek . Nie zazdroszczę Gagawi tych nornic . Takie piękne róże poniszczyć . Bardzo bardzo sie cieszę Nelu ,ze Eluśka tez przyjedzie

[Alionuszka]

Gosiu powojniki można wepchnąć nawet do cienia ,a one już drogę znajdą w stronę słońca...
Mnie korci ,aby zamówić jeszcze z 3...ale z miejscem krucho nawet w cieniu...
A nawiozłaś Isago?Może podsyp mu garść wa[na nawozowego
Tosiu same pozytywy ze spotkania... A co Ci miałam przywieźć
Dorotko kwiaty maja średnicę ok 10 cm i jeszcze na wysokość z 8...Zaskoczyły mnie te kwiaty ,nie sądziłam ,że będą aż tak pełne...widziałam je w wersji bardziej roztrzepanej...ale pewnie się wyrodzą mając do dyspozycji mały skrawek ziemi...
Spójrz na powojniki Teksa i Semu,a i Minister jest wart kupna..
http://e-clematis.com/Teksa-190.html
Codziennie obchodzę swoje róże...i już widzę zwioty rożane ,albo bruzdownice krążace wokół krzaków...parę pąków już załatwiły ,chyba będę musiała na te paskudztwa użyć chemii,nie ma na nich innej rady...Confidor ponoć na nie najlepszy
Grażynko Twój powojnik pewnie podgryziony przez nornice ,albo dopiero wyjdzie...
Mój Polisch Spirit... ,niby wigorny ,a dopiero zaczyna wychodzić z ziemi
Inspekcja zakończona ...wynik pozytywny...
Basiu...żebyś wiedziała ,że te wielkokwiatowe przemarzają ...wcześnie kwitnące...moja Matka Siedliska obcięta do zera ...wypuszcza już pędy,ale półpełnego kwiatu chyba nie zobaczę...
Wiesz...o 11 pod kapeluszem!!!
Krysiu pozdrawiam również serdecznie i zapraszam do Chorzowa...

Aniu a mnie się wydawało ,ze wszystko u mnie jakieś opóźnione...Może przez nawożenie...suchy obornik zrobił swoje...
Jadziu u mnie powoli tworzy sie busz ,byliny osiągają niezamierzone rozmiary...roże nie nadążaja za nimi...i znowu wykopki...
Ciesze się ,że znowu się spotkamy...

Póki co zaczyna Rh ,reanimowany ...cukierkowy...












I prosto do furtki...