Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu Dużo kwiatów na kalinie i bez kwitnie, mój biały szczepiony umarzł.
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1516
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
To ja w "syropkach" przez megafon wołam - Stasiu, gdzie jesteś?
wreszcie tutaj Cię znalazłam
Pozdrawiam z mokrej i zimnej Łodzi brrrr
wreszcie tutaj Cię znalazłam
Pozdrawiam z mokrej i zimnej Łodzi brrrr
Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
- jadzia123
- 200p
- Posty: 298
- Od: 27 sie 2008, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witaj Stasiu, bardzo fajny masz inspekcik do kiełowania nasion. Miałam podobne ale wysoka pokrywa jest super. Pozdrawiam.
Zapraszam do ogródka
Ogródek Jadzi 123.
Ogródek Jadzi 123.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasieńko gratuluje
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Ja też gratuluję
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasieńko, i ja gratuluję
Należy Ci się drugie serducho
Należy Ci się drugie serducho
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3919
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasieńko, no nareszcie serduszko Bardzo na nie zasłużyłaś.
Pewnie coraz mniej czasu masz, wszystko rośnie jak szalone. Czy ogród zregenerował się po przymrozkach?
Pewnie coraz mniej czasu masz, wszystko rośnie jak szalone. Czy ogród zregenerował się po przymrozkach?
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Wreszcie zawitałam do siebie i Wszystkich serdecznie pozdrawiam
Dziękuję za odwiedziny i bardzo przepraszam za moją nieobecność. Brak czasu, tylko to mogę powiedzieć i bardzo przepraszam.
Mam cichą nadzieję, że znowu będzie tak jak kiedyś, czyli będzie mnie za dużo i u siebie i u Was Kochani. Och ten czas, tak go mało. Nawet jak mam lenia do potęgi "n", to też brak czasu....na leniuchowanie....
Ogródek podnosi się pomalutku. Rosną kwiatki i troszkę warzyw. Bardzo rośnie trawa i chwaściory. Nie nadążam je wyrywać. Mam dużo koniczyny w tym roku. Nie mam pojęcia skąd jej tak dużo u mnie i po mimo wyrywania jest jej jakby więcej? Z nornicami, jak na razie, to nie najgorzej. Młoda kotka biega po ogrodzie, kopie w ziemi, może myszowate czują kota? Zobaczymy co będzie dalej. W ostatni piątek ugryzł mnie, po raz pierwszy w tym roku, komar Już się zaczynają? Chyba oszaleję?
Oto parę fotek z mego ogródeczka:
Na dziś dosyć. Już jest wtorek a raniutko trzeba wstać. Idę . Pa, pa
Dziękuję za odwiedziny i bardzo przepraszam za moją nieobecność. Brak czasu, tylko to mogę powiedzieć i bardzo przepraszam.
Mam cichą nadzieję, że znowu będzie tak jak kiedyś, czyli będzie mnie za dużo i u siebie i u Was Kochani. Och ten czas, tak go mało. Nawet jak mam lenia do potęgi "n", to też brak czasu....na leniuchowanie....
Ogródek podnosi się pomalutku. Rosną kwiatki i troszkę warzyw. Bardzo rośnie trawa i chwaściory. Nie nadążam je wyrywać. Mam dużo koniczyny w tym roku. Nie mam pojęcia skąd jej tak dużo u mnie i po mimo wyrywania jest jej jakby więcej? Z nornicami, jak na razie, to nie najgorzej. Młoda kotka biega po ogrodzie, kopie w ziemi, może myszowate czują kota? Zobaczymy co będzie dalej. W ostatni piątek ugryzł mnie, po raz pierwszy w tym roku, komar Już się zaczynają? Chyba oszaleję?
Oto parę fotek z mego ogródeczka:
Na dziś dosyć. Już jest wtorek a raniutko trzeba wstać. Idę . Pa, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
...dziś postaram się zwiedzić Wasze ogrody. Do zobaczenia.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5969
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Kalina śliczna moja po ostatnich opadach znowu ma połamane gałęzie ale w tym roku ma olbrzymie kwiaty i jest ich bardzo dużo nawet podwiązanie nie pomogło ..
Wesoło masz pracować bo ci żabki przygrywają .., u mnie wnusio zbiera krasnale ..
Po tygodniowej nieobecności i ja nie mogę dać sobie rady z zielskiem a i komary mocno gryzą i nie dają popracować wieczorem bo znowu zrobiło się upalnie Zaczynają kwitnąć piwonie a w tym roku mają dużo pąków ..
Wesoło masz pracować bo ci żabki przygrywają .., u mnie wnusio zbiera krasnale ..
Po tygodniowej nieobecności i ja nie mogę dać sobie rady z zielskiem a i komary mocno gryzą i nie dają popracować wieczorem bo znowu zrobiło się upalnie Zaczynają kwitnąć piwonie a w tym roku mają dużo pąków ..
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
U Ciebie jak zwykle pięknie.
I te cudne żabki
I te cudne żabki
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu Ciebie i szczypiorek ślicznie się prezentuje a żabeczki bardzo wesołe
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witam Trzynastkę, Dawidka, Maniusikę .....
Dziękuję bardzo za odwiedzinki, tak mi Was brakuje
Kalina przekwitła i płatki zakryły całą ziemię. Teraz tylko zostaną listki. Dlatego marzę o kalinie co na jesień ma czerwone korale, które są uwielbiane przez ptaki. Żabek mnogo jeszcze jest na strychu, bowiem tak mi bratki powyrastały, że brakuje dla żabek miejsca. Muszę wreszcie coś z tym zrobić.
Trawy mnóstwo, po wertykulacji rośnie jak szalona i ma taką soczystą barwę. Szczypiorek u mnie kwitnie co roku. Lubię jego malutkie kwiatuszki i owady, które do niego przylatują. Chciałam wgrać nowe zdjęcia ale baterie w aparacie wysiadły i teraz się ładują. Jak będzie dziś czas to wklepię do kompa i wyślę na Forum.
Czy u Was też tak gorąco? U mnie w cieniu prawie trzydzieści stopni. Boże Kochany, toż to szok! Wytrzymać nie można i prawie nie ma czym oddychać.
No to na razie, pa
Dziękuję bardzo za odwiedzinki, tak mi Was brakuje
Kalina przekwitła i płatki zakryły całą ziemię. Teraz tylko zostaną listki. Dlatego marzę o kalinie co na jesień ma czerwone korale, które są uwielbiane przez ptaki. Żabek mnogo jeszcze jest na strychu, bowiem tak mi bratki powyrastały, że brakuje dla żabek miejsca. Muszę wreszcie coś z tym zrobić.
Trawy mnóstwo, po wertykulacji rośnie jak szalona i ma taką soczystą barwę. Szczypiorek u mnie kwitnie co roku. Lubię jego malutkie kwiatuszki i owady, które do niego przylatują. Chciałam wgrać nowe zdjęcia ale baterie w aparacie wysiadły i teraz się ładują. Jak będzie dziś czas to wklepię do kompa i wyślę na Forum.
Czy u Was też tak gorąco? U mnie w cieniu prawie trzydzieści stopni. Boże Kochany, toż to szok! Wytrzymać nie można i prawie nie ma czym oddychać.
No to na razie, pa
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.