Psianka stuliszolistna

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Psianka stuliszolistna

Post »

Czy ktoś z was trzymał to kiedyś w gruncie? Czy coś z tego wyszło? Mam 6 dorodnych okazów, rosną bardzo szybko i zastanawiam się czy przeżyją na zewnątrz w naszym klimacie.
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

A to zdjęcie z internetu:
Obrazek
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

To Solanum sisimbrifolium.Rośnie duże krzaczysko,owoce bardzo smaczne. Wszystkie stonki
z okolicy zlecą się do tej rośliny,nawet nie spojrzą na pomidory czy oberżynę.Ma jakieś właściwości
odkażające glebę pod pomidory,ale nie pamiętam dokładnie o co chodzi.
Uprawiać jak pomidor,nic nie majstrować tylko stonkę zbierać.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Też miałem takie podejrzenie, jak zdjęcię zobaczyłem, a się okaże, czy skutecznie zwalczy szkodniki. Na razie się podpisuję pod wszystkim, co mirzan napisał.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Podstawowe informacje o tej roślinie mam, czytałam blogi angielskojęzyczne i porady na temat tej rośliny. Moje pytanie dotyczy osobistych wrażeń z uprawy na terenie Polski.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Mnemozyna pisze:Moje pytanie dotyczy osobistych wrażeń z uprawy na terenie Polski.
Najlepiej zapytać mirzana. Moje nasiona właśnie od niego pochodzą.

Mnemozyna pisze:Pytanie dotyczy osobistych wrażeń z uprawy na terenie Polski.
Nie mogę wiele powiedzieć o smaku, bo dla jednych jest dobry lub bardzo dobry a dla innych nijaki. Sam jeszcze nie zkosztowałem, ale mam nadzieję.
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Dziś rano otworzył mi się pierwszy kwiat. Najpierw był biały, później niebieskawy. Zastanawiam się czy usuwać wilki czy pozwolić rosnąć dziko. Mam jeszcze 6 mniejszych sadzonek więc chyba poeksperymentuję.
Obrazek
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

KasiaPuk pisze:Piękne kolczaki Mnemozyno! Mogę się przypomnieć pod koniec sezonu po nasiona? Bo nie widzę ich nigdzie a chciałabym takiego pomidorokaktusa! ;)
W anglojęzycznym kraju ta roślina występowałaby pod angielską nazwą "Litchi Tomato".
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Albo Litchi Tomato albo Morelle de Balbis. Same litchi są dla mnie obrzydliwe i mam nadzieję, że moje nie będą tak smakować.

Co do nasion to z chęcią się podzielę. Te roślinki są bardzo wdzięczne i nawet jeśli nie będą smaczne to jakoś przeżyję.
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

O, dzięki za wskazówki. Co prawda szukałam ich na e-bayu pod nazwą łacińską ale nie znalazłam. Poszukam litchi tomato;)
Z góry dziękuję za obietnicę nasionek;) przypomnę się o czasie;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Smaczne,słodkie i dość ładne.Powinno rosnąć w słońcu.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Moje psianki stuliszolistne są bardzo małe, w osobnych doniczkach (z napisem MSS, co ma znaczyć mirzan solanum sisymbriifolium) po pikowaniu, podobne do pomidorów, bez pączków, i jeszcze można je dotykać bez rękawiczek. Dla mnie pewnie byłoby najlepiej, gdybym mógł wziąć sadzonki, ukorzenić je i przezimować w doniczkach.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Mnemozyna
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 16 kwie 2011, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Moje psianki rosną jak szalone. Gdyby miały lepszą ziemię, a nie glinę i kamienie to byłyby gigantyczne. Rozkrzewiają się tak, że nie dałam rady ich opanować. Początkowo przycinałam nowe pędy, ale uznałam, że to bez sensu.

Jak rozumiem nie umrę po zjedzeniu owocków?????

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
KasiaPuk
200p
200p
Posty: 446
Od: 17 sty 2011, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Planet Thanet ;)

Re: Psianka stuliszolistna

Post »

Zachowaj nasiona!!! Proszę!! za diabła tego nie mogę znaleźć ;:7
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”