Oleander - choroby i inne problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Miroslawa
200p
200p
Posty: 326
Od: 8 sie 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Chory oleander

Post »

Przędziorki uwielbiają oleandry. Pryskaj jak najszybciej magusem, bo stracisz roślinę.
Pozdrawiam, Mirka
gaja203
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 29 kwie 2011, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

Dziękuję za odpowiedź:) Czy wystarczy tylko spryskiwanie magnusem czy oprócz tego trzeba usunąć kwiatostany i poobcinać koronę która jest w najgorszym stanie?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

nie wystarczy tylko jednym preparatem , kup ze trzy z różnymi substancjami czynnymi.
Poobcinać możesz , przynajmniej trochę tego usuniesz :) ale nie jest to konieczne przy przędziorkach obcinanie to kosmetyka :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
karolina82
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 5 maja 2011, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

jakimi nawozami zasilacie oleandry ja od czasu do czasu podlewam Substralem, albo nawozem do róż z Plantonu, albo do surfini z plantonu . nie wiem czy dobrze że używam tych nawozów proszę o podpowidź ;:180
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Chory oleander

Post »

Pilnie potrzebuję opinii i pomocy znawców uprawy oleandrów.
Liczę bardzo na Wasze dyskusje i pomoc. ;:180

Dostałam 3 sezony temu dwa dorodne (olbrzymie) oleandry w wielkich donicach.
Była jesień,zimowałam je w piwnicy .
Wiosną zauważyłam niepokojące objawy , na jednym z nich szczególnie rażące.
Na pniu grubego męskiego przedramienia pojawiły się drobne szarawo- białe narośle przypominające hubę.
Przesadziłam do nowej ziemi,przycięłam korony,opryskałam i podlałam kilka razy w sezonie Topsinem i tak spędziły lato w ogrodzie rosnąc.

Kolejną zimę spędziły w zimnym i jasnym pomieszczeniu w całkiem przyzwoitej kondycji.
Od kwietnia stoją na powietrzu i - cudownie kwitną.
Po raz pierwszy tak obficie :D ale problem ich choroby też kwitnie. :(

Jeden z nich ma pień grubości męskiego przedramienia i ten ma chyba większy problem .
Jedna z odnóg całkowicie zamarła.
Oprócz narośli przypominających hubę pojawiły się w ostatnich dniach pęknięcia kory na pniu.
Przycięte w ubiegłym roku pędy urosły ale są wiotkie i nie utrzymują pozycji pionowej lecz przewieszają się ,kładą.
Przyjęłabym wersję,że to pod wpływem ciężaru obfitości kwiatów gdyby nie to,że cały krzew wykazuje wyraźne oznaki choroby.
W zasadzie liści nie gubi,czasem zdarza się żółknący tu czy tam liść ale nie jest to nagminne.

Drugi krzew prowadzony w formie niskiej i krzaczastej ma nieco inne objawy chorobowe,zamierają mu pojedyncze małe- młode pędy jakie pojawiają się gdzieś tam w gąszczu ...
Co pewien czas wycinam taki uschnięty pęd.
Zbyt często moim zdaniem jak na roślinę zdrową.
Wygląd liści też budzi mój niepokój ,może go poparzyłam pryskając Topsinem jakieś 3 tygodnie temu?
Sama nie wiem...

Nie wiem co sądzić o moich oleandrach w właściwie o tym czy uda mi sie je wyprowadzić z tej choroby.
Czy można i jak je uratować przed zmarnieniem....
Profilaktycznie porobiłam sadzonki ale :cry:
to są maleńkie rośliny w porównaniu z matecznymi .
No i ... jeśli pobrałam je z roślin zakażonych to czy ma sens ich uprawa?
Czy one będą rosły zdrowe?
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

moim subiektywnym zdaniem masz rozchulaną szarą pleśń i mączniaka , obawiam się ,że będzie Ci bardzo ciężko zwalczyć te grzybice w tym stadium, nie mówiąc już o odkażeniu gleby .
Ta roślina musiała być narażona na stałą wysoka wilgoć podłoża i pewno też otocznia co doprowadziło również do uszkodzenia korzeni , dlatego nie ma turgoru (jest zwiędnięta z powodu dysproporcji między częścią nadziemną i podziemną - chory system korzeniowy )
To wilgoć zwiększyła podatność tego oleandra na grzyby z rodzaju phythium i phytopthora, jak również Fusarium Rhizoctonia.

Za pieniądze które przeznaczysz na leczenie kupisz nową zdrową i dużą roślinę

p.s.
możesz próbować leczyć środkami dla roślin ozdobnych na szarą pleśń i mączniaka prawdziwego, odkażać glebę , ale w tym stanie zaraz na tej roślinie będzie ascochytoza , z każdej strony ratowanie mija się z celem :( przykro mi

Jeśli zdecydujesz sie je ratować , to powycinaj maksymalna ilość pędów , u samej podstawy , zostaw pare najzdrowszych, co najmniej 3 razy raz na tydzień podlej obficie ze środkiem odkażającym (więcej nie podlewaj , a roślina niech stoi bez podstawki w półcieniu na trawie z leekim przewiewem) tu można dodać previcurem, Acrobatu MZ 69 WP w stężeniu 0,15% Topsin M 500 SC (częściej możesz podlać tylko w wypadku , jak liście wyraźnie zwiedną i nie na noc, w nocy na pewno wiecej nie zwiędnie :) )
co 3 dni przez dwa tygodnie opryski przemiennie na maczniaka i szarą pleśń rożnymi sodkami o działaniu systemicznym tak aby sie nie powtarzały substancje czynny w nich
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Chory oleander

Post »

Dzięki wielkie Pawle ;:180
Tak mi strasznie żal tych krzewów ...
Nie mogę nic nie robić ,nie mogę ich wyrzucić i kupić nowe.
Spróbuję leczyć,zobaczę efekty lub nie zobaczę i wtedy zdecyduję ostatecznie.
Jutro jednak zniosę je do ogrodu,kupię chemię ...spróbuję.
Proszę jeszcze o podpowiedź jakiego rodzaju środek odkażający miałabym użyć do podlewania?
Eh czeka mnie kawał roboty ,której pozytywny skutek jest raczej nieosiągalny. :(
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

a napisz proszę w jakich warunkach były hodowane, w jakich zimowały ??
jak podlewałaś, tzn jak czesto etc ??
Co do odkażania ziemi to gdzieś to tam napisałem , już szukam :D
weteran pisze:o najmniej 3 razy raz na tydzień podlej obficie ze środkiem odkażającym (więcej nie podlewaj , a roślina niech stoi bez podstawki w półcieniu na trawie z leekim przewiewem) tu można dodać previcurem, Acrobatu MZ 69 WP w stężeniu 0,15% Topsin M 500 SC (częściej możesz podlać tylko w wypadku , jak liście wyraźnie zwiedną i nie na noc
Aaa i nie bój sie przesuszenia ziemi , oleander to kserofit poradzi sobie beż wody, oczywiście nie za długo :D
Następna rzecz , to popatrz jaką ziemie mają. Jeśli to ziemia torfowa, to wywal ja , one w naturalnych warunkach najchętniej rosną obok koryt wyschniętych rzek , więc ziemia lekka przepuszczalna , może być zwykła z ogródka wymieszana z piaskiem, żwirem i keramzytem , do tego sypnij dolomitu i będzie extra :D
ach i nie daj sobie wmówić wg. mnie głupot pokutujących na forach i w ogóle w internecie , że oleander to ma mieć "nogi w wodzie a głowę w słońcu" bo to tylko część prawdy i dla warunków naturalnych , no chyba ,że dasz doniczkę która będzie miała 2m wysokości :;230
Wywal podstawkę , nie bój się przesuszenia ziemi , i przewiewu :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2148
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Chory oleander

Post »

Niestety czerwony oleander ma już dosyć zaawansowanego raka na co wskazują owocniki grzyba na korze. Uratować można go, jeżeli młode przyrosty mają jeszcze zdrowy ksylem poprzez zrobienie sadzonek.
Biały najprawdopodobniej może mieć początki porażenia ksylemu przez bakterie Xylella fastidiosa,
biologiczna kontrola dzięki innej bakterii Paenibacillus 47V1. A na użytek domowy też j.w.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Chory oleander

Post »

Dziękuję za zainteresowanie Mario Tereso.
Rozumiem,że to koniec moich wielkich krzewów. :(
Wcześniej czy później padną a to kwitnienie to już ... ostatnie ich tchnienie.
Oczywiście spróbuję chemii choć moje nadzieje są prawie żadne.

Pawle o zimowaniu ich pisałam w pierwszym swoim poście.
Pierwszą zimę spędziły w jasnej zimnej piwnicy,drugą w zimnym i jasnym pomieszczeniu mieszkalnym - zimnym tzn ok 12-16 stopni C.
Miały się dobrze bo nie gubiły liści :roll: ale nie zwracałam wówczas uwagi na ich pędy,poza tym grubym konarem na którym pojawiły się te narośla.
Nawożenie u mnie jest raczej oszczędne,nie pędzę moich roślin,może nawet zbyt mało im dostarczam składników pokarmowych :oops:
Biorę się do roboty ,wyciągam je ( o ile dam rade sama teraz ) z balkonu i z kubłów.
Popatrzę co się dzieje z bryłą korzeniową jednego i drugiego... uff
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chory oleander

Post »

rak oleandra, z tego co mi wiadomo oczywiście to choroba bakteryjna wywoływana przez bakterie Pseudomonas o ile dobrze pamiętam i objawy porażenia bakteryjnego w tym wypadku są całkiem inne

Z bakteriami Xylella fastidiosa na oleandrach się nie spotkałem a objawy podobne na pędach wywołuje ascochytoza na oleandrze , ale to choroba grzybowa .

MariaTeresa widzę , że masz na temat Xylella fastidiosa . Jakbyś tak miła i trochę mi to ustrojstwo przybliżyła ??
Tzn wiesz występowanie , na jakich roślinach , zapobieganie etc
Bakterie zanan , ale jej problem występowania na roślinach w Polsce jest raczej marginalny (wg mojej wiedzy oczywiście , ale przyznam się nie interesowałem się tym :oops: )
Kurde , ale dlaczego mam wrażenie , że to ustrojstwo podlega kwarantannie ?? :(

KaRo nie zapomnij nową ziemie zrobić luźną , n ie bój się takiej ziemi z grządki :) i koniecznie sypnij garść dolomitu ! :D
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21721
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Chory oleander

Post »

Dobrze ... nie zapomnę :wink:

Mam jeszcze pytanie kubły są wypełnione korzeniami po brzegi ,przytciąc trochę bryły korzeniowe czy tylko wypłukać stara ziemię?
Co poradziłbyś Pawle :)
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
dipro
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 27 cze 2011, o 09:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Oleander choroby

Post »

Szanowni użytkownicy,
Kupiłem drzewko "Oleander Nerium" które ma wysokość około 1 metra. Po ukwieceniu się różowych kwiatów pojawiło się kilka problemów:
1. liście żółkną i opadają (po zerwaniu żółtych liści ich ilość się ograniczyła, ale co 2-gi, 3-ci dzień pojawia się żółć na jakimś liściu)
2. w całym bukiecie kwiatów pojawiają się brązowe zwiędłe kwiaty
3. na liściach pojawiły się małe czarne kropeczki i klejąca się powłoka (jak na razie jedynie na jednej gałązce, tej najwyższej)
Proszę o informację co czynić i jak często podlewać (oraz jaką ilością wody - doniczka dość duża fi=38 cm h=40 cm)
Pozdrawiam ;:7
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”