Sukulenty zwyczajne i niezwyczajne - mgr

[darekcn42]

O, marek, zdaje się, że ostatnio na spotkaniu PTMK mieliśmy prelekcję na ich temat.
Przyznam się bez bicia, że nie za bardzo interesowały mnie sukulenty, jednak po wysłuchaniu wykładu na ich temat mnie zainteresowały bardziej. Pewnie dla Ciebie była to istna uczta .
Cudowne są Twoje roślinki.

[blabla]

No Darek. To teraz już chyba łatwiej wymienić Ci rodzaje, których nie zbierasz Czy są jeszcze jakieś roślinki, które Cię nie zainteresowały?

[darekcn42]

No tak Tomek. wiesz, nie można mieć wszystkiego... A szkoda .
No tak nie za bardzo lubię rodzaje Rebutia, Sulcorebutia, Mediolobivia, czy Lobivia, jednak bardzo podobają mi się ich kwiaty. Są cudne. Jednak coś tam zagościło u mnie z w/w rodzai i cieszę się tymi roślinkami, bo będą urozmaicać moją kolekcyjkę. No i kwiatami rozweselą . W dodatku jak pewnie widziałeś co nieco lobiwek planuje wysiać, podobnie jak medio.
Kwietniowa prelekcja ma być poświęcona rodzajowi Matucana. już nie mogę się doczekać .
Pozdrawiam.

[blabla]

Wadziłem w naturze sporo matukan. Ale niestety tylko te na południe od Huaraz, czyli cały przekrój wielkiej grupy Matucana haynei. Te moim zdaniem bardziej ciekawe, łyse czyli podobne do gymnaków rosną bardziej na północ, w zdecydowanie bardziej tropikalnym klimacie. Są ładniejsze (choć każdy ma inny gust) ale też i trudniejsze w uprawie.
Nasiona i rośliny są bardzo trudne do zdobycia bo mało kto interesuje się tym rodzajem.
Bardzo podobne do matukan są oroje. Tutaj jest sporo form i tylko dwa gatunki. W naturze widziałem komplet

[mgr_]

Moją ulubioną chyba na zawsze pozostanie Matucana lub jak kto woli Submatucana madisoniorum

[darekcn42]

Dziękuję Tomku za info. Miło się czyta takie posty. Dużo można dowiedzieć się dzięki Tobie na temat kaktusów, jak i ich życia w naturze. Serdeczne dzięki.

[x-Pa-a]

Dziś wracam do rodziny Asclepiadace i przedstawiam rodzaj Echidnopsis (nie mylić z Echinopsis).
Rodzaj liczy kilkadziesiąt gatunków o dość niepozornych kwiatach jak na tą grupę roślin.

Marku, naprawdę niesamowite rośliny, bardzo lubię do Ciebie zaglądać -tyle niezwykłych roślin, zdjęcia piękne.

[mgr_]

Dzięki Aniu za odwiedziny i miłe słowa.

[mgr_]

Kolejna mała euforbia dla odświerzenia wątku

E. phillipsoiedes - nawet podczas kwitnienia mi się udało sfotografować.

[hen_s]

Kwiaty zaiście imponujące.
Ale sama roślina bardzo ciekawa!

[x-Pa-a]

przyłączam się do wypowiedzi Henryka

[chromat]

Czasami właśnie najfajniejsze są te rośliny, które wymagają fatygi w oglądaniu

Bardzo ładne kwiaty, dobrze, że mam "cyngle"

[bebos]

Ha! Żeby to chociaż były kwiaty - a to zredukowane całe kwiatostany, wyglądające i pełniące funkcje, jak pojedynczy kwiat - zawsze rozkładają mnie na łopatki, jak się im z bardzo bliska przyglądam - w tym maleństwie jest i zredukowany do słupka kwiat żeński i jeśli wilczomlecz jest obupłciowy - to i zebranne w kępki zred. do pręcików kwiaty męskie i jest jeszcze miejsce na zwykle wymyślne, choć maciupeńkie miodniki i wszystko zebrane w kubeczkowatej osłonie i...no po prostu niezbadane są drogi ewolucji - no bo czemu to nie jest zwykły kwiat ze słupkiem i pręcikami - czemu taką okrężną drogą...zwłaszcza, że przodkowie Euphorbia byli 'normalni'
Wybacz, że coś wklejam w Twoim wątku, ale to tak a'propos - żeńska E. valida kwitnie mi na okrągło - kiedyś wkleiłam ją u siebie, ale tak pięknie u niej wszystko widać, że się nie mogę powstrzymać

Twoja E. phillipsoiedes jest obupłciowa? - wydaje mi się, że widzę i znamiona i pylniki!

[moritius]

To chyba możliwe - ewolucja czyni różne cuda. Właśnie u jednego z kaktusów - Selenicereus innesii - występują rośliny produkujące tylko męskie kwiaty, tylko żeńskie i obupłciowe. Może to taki sam przypadek?

[x-Pa-a]

Orbea luntii

Nawiązując do kwiatów dziwnych, zacytuję bo bardzo ciekawa jestem co się dzieje Marku z Twoimi ze stapeliowatymi??? ruszają???