Brzoskwinia z pestki
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2010
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Brzoskwinia z pestki???
Moje dwie , dwuletnie brzoskwinie z pestki mają się dobrze. Dziś zauważyłem pierwsze tej wiosny , małe listki. Zimą temperatura spadła nocami (dwa , trzy razy) do ok. -22 st. , ale widać, ze przeżyły . W zeszłym roku musiałem skrócić niektóre zmarzłe, młode gałązki ( też były ze dwie noce z temp. ca - 22 st. ). Wyrosły z pestek hiszpańskich czy włoskich brzoskwiń zakupionych w Lidlu i nieokrywane przeżyły dwie dolnośląskie zimy.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Brzoskwinia z pestki???
Ja kupiłam w tym tygodniu dwie , tę chorą też zostawiłam może odbije, ( mam taka nadzieję ).
Ta z pestki też ma się dobrze, ale co z niej wyrośnie zobaczymy
Ta z pestki też ma się dobrze, ale co z niej wyrośnie zobaczymy
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Brzoskwinia z pestki???
Ale aż miło popatrzeć jakie widoki ,od dwóch lat to pierwszy .W ubiegłym roku kwiaty pomarzły i prawie nie było .Twoje pięknie się zapowiadają i z pestki
- Burgund
- 100p
- Posty: 169
- Od: 24 mar 2011, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Brzoskwinia z pestki???
Jeśli chodzi o wyhodowanie brzoskwini z pestki to nie ma problemu , ja robię tak mam miejsce przy kompostowniku tam jest bardzo żyzna gleba , po zjedzeniu brzoskwiń zbieram pestki i suszę 2 tygodnie na słońcu następnie robię rowek i wsypuję tam wszystkie pestki przysypuję 5 cm ziemi na wiosnę mam mnóstwo siewek , w zeszłym roku wzeszło mi tak 12 siewek , a że ziemia żyzna koło kompostownika to szybko rosną po 2 latach wykopuję i przesadzam na stałe miejsce po kolejnych 2 latach mam juz pierwsze owoce
a jeśli chodzi o wielkość owoców to głównie zależy od pielęgnowania drzewka , czasem ludzie moga sie zdziwić jak z niepozornych wbrew pozorom odmian można wychodować duże brzoskwinie sekret tkwi w dwóch rzeczach
brzoskwinie na wiosnę gdy zawiążą owoce należy przerwać , gdyż brzoskwinie należą do tych drzew owocowych które zawiązują za dużo owoców i aby uzyskać dobrej jakości i wielkości owoc należy je przerwać
także raz na 3 lata skrócić o 1/3 stare konary wtedy wychodzą brzoskwinie giganty takie po 300, 400 gram
to są moje brzoskwinie
a jeśli chodzi o wielkość owoców to głównie zależy od pielęgnowania drzewka , czasem ludzie moga sie zdziwić jak z niepozornych wbrew pozorom odmian można wychodować duże brzoskwinie sekret tkwi w dwóch rzeczach
brzoskwinie na wiosnę gdy zawiążą owoce należy przerwać , gdyż brzoskwinie należą do tych drzew owocowych które zawiązują za dużo owoców i aby uzyskać dobrej jakości i wielkości owoc należy je przerwać
także raz na 3 lata skrócić o 1/3 stare konary wtedy wychodzą brzoskwinie giganty takie po 300, 400 gram
to są moje brzoskwinie
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
- image
- 200p
- Posty: 273
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia z pestki???
Patrząc na zdjęcia kwitnących brzoskwiń Kozuli i zdjęcie z owocami aż ślinka cieknie
Jesienią dostałam kilka dużych pestek brzoskwiń, posadziłam je razem do doniczki, kilka dni temu zagladałam i nic A tu dzisiaj wieczorkiem, chciałam te doniczki wystawić do ogródka ( bo jak nic nie rośnie ) i niespodzianka są dwie roślinki . Tak na oko mają po 1,5 cm. Bardzo mnie ucieszył ich widok, będę o nie dbać, może wyrosną z nich drzewka i doczekam się owocków
Jesienią dostałam kilka dużych pestek brzoskwiń, posadziłam je razem do doniczki, kilka dni temu zagladałam i nic A tu dzisiaj wieczorkiem, chciałam te doniczki wystawić do ogródka ( bo jak nic nie rośnie ) i niespodzianka są dwie roślinki . Tak na oko mają po 1,5 cm. Bardzo mnie ucieszył ich widok, będę o nie dbać, może wyrosną z nich drzewka i doczekam się owocków
Pozdrawiam! Róża
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5402
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Brzoskwinia z pestki???
Różo cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki,aby urosły Ci piękne drzewka i owoce
- image
- 200p
- Posty: 273
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia z pestki???
Brzoskwinki po przesadzeniu ( oddzielnie, wcześniej były w jednej doniczce) wyglądają tak:
Przy przesadzaniu znalazłam jeszcze jedną pestkę ( była już pęknięta ) z korzonkami, oczywiście została też oddzielnie posadzona.
Przy przesadzaniu znalazłam jeszcze jedną pestkę ( była już pęknięta ) z korzonkami, oczywiście została też oddzielnie posadzona.
Pozdrawiam! Róża
Brzoskwinia
Czytałem trochę na forum i mam niedługo zamiar zasiać nasiono brzoskwini. Czy myślicie, że obecny termin będzie do tego odpowiedni? Gdzie zasiać nasionko: do doniczki, czy od razu bezpośrednio do gruntu (np. do warzywa, czy ogródka)? I czy dbać jakoś specjalnie o roślinkę, bo z postów zrozumiałem, że w ogóle się nią najlepiej nie zajmować?
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Brzoskwinia z pestki???
Piotrek98, termin jest chyba odpowiedni, a pestki możesz wysiać od razu do ziemi. Z tym, że pewniej kiełkują, jeśli są wcześniej przez jakiś czas stratyfikowane, a nie wiem, czy pestki przechowywane w suchym miejscu nie tracą zdolności kiełkowania dość szybko. To czy Ci wykiełkują, zależy pewnie od tego, gdzie i jak długo przechowywałeś pestki. Ale zawsze możesz spróbować.
- image
- 200p
- Posty: 273
- Od: 23 lip 2010, o 16:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Myszków/ Śląskie
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia z pestki???
Moja brzoskwinia z pestki ma już 1,5 roku ( przezimowała w ogródku przykryta włókniną ) ma około 50-60 cm wysokości i wygląda tak:
Czy trzeba ją już przyciąć, jeżeli tak to jak to przeprowadzić ?
Czy trzeba ją już przyciąć, jeżeli tak to jak to przeprowadzić ?
Pozdrawiam! Róża