Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
-
- 500p
- Posty: 619
- Od: 1 lut 2011, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnyśląsk
- Kontakt:
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witaj Stasiu
I ja spieszę się przywitać w nowym wątku drugiego dnia wiosny .
Piękne wspominkowe zdjęcia pokazałaś
I ja spieszę się przywitać w nowym wątku drugiego dnia wiosny .
Piękne wspominkowe zdjęcia pokazałaś
Pozdrawiam, Ulka
- Mój mały kawałek zieleni
- Mój mały kawałek zieleni
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Melduję się w nowym wąteczku.
Ogródeczek śliczny, w tym roku zobaczę go na żywo
Ogródeczek śliczny, w tym roku zobaczę go na żywo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witam w nowym wątku .Wiosna już przyszła do ciebie ? Zapraszam do mnie z rewizytą.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1599
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Ja też melduje się u Ciebie. Będe podziwiać roslinki i Twoje żabki
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witam sie z Tobą nowej części ogródeczka. Wspomnienia miłe i mam nadzieje,że z wiosną będzie się wiele dziać u Ciebie.
Pozdrowionka.
Pozdrowionka.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witam, coś się popsuło w kompie. Wgrałam zdjęcia z ogrodu a one znikły. Teraz mam kłopot z literkami. Każde słowo muszę poprawiać i to nie zawsze się udaje. Trza do mistrza+sąsiada dzwonić. Jutro znowu trza robić zdjęcia, jak pogoda pozwoli.
To na razie.
To na razie.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6594
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
To ja też się melduję Dobrze cię znalazłam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu czy na początku małe , różowe to nachyłek czy kosmos czy jedno i drugie? Co rok kupuję takiego bordowego drobnego nachyłka i zawsze mi przemarza Pokazały się też inne kolorki.
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7255
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Stasiu to czekamy aż naprawisz kompa i na zdjęcia z twojego wiosennego ogrodu
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witam wieczorową porą !
Udało mi się, jakimś sposobem znaleźć moje zdjęcia i umieścić na Forum. Nie wiem jak to zrobiłam ale byłam lepsza od mego M. Teraz, niestety, muszę zrobić przerwę bo dla M muszę wyliczyć kilka kosztorysów. Postaram się wrócić później. Na ra ;:54 ;:54
Udało mi się, jakimś sposobem znaleźć moje zdjęcia i umieścić na Forum. Nie wiem jak to zrobiłam ale byłam lepsza od mego M. Teraz, niestety, muszę zrobić przerwę bo dla M muszę wyliczyć kilka kosztorysów. Postaram się wrócić później. Na ra ;:54 ;:54
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
- ---
- Posty: 7593
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Śliczna wiosenka.
Kępki krokusów cudne.
U mnie te iryski jeszcze nie kwitną..
Czy ja dobrze widzę obok krokusów cyklamena?
Kępki krokusów cudne.
U mnie te iryski jeszcze nie kwitną..
Czy ja dobrze widzę obok krokusów cyklamena?
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Oko Dawidku masz jak sokół i dobrze widzisz, tylko że to są kwiatki...sztuczne. Coś musiałam z nimi zrobić i wcisnęłam je do ziemi. Tak na prima-aprilis
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3
Witam ponownie. ;:106
Drukarka się popsuła i już nie muszę robić kosztorysów.
Oto 4 miesięczny psior mojej przyjaciółki Gabi, Semir. Jest taki milusiński. Do tego ma piękne, niesamowite niebieskie oczy, po tatusiu - haskim. Będzie z niego wysoki gość. Już ma nogi po samą d... Ucieszny jest że ho, ho i jak to szczeniak, bardzo się lubi bawić.
U mnie w ogrodzie porządki na całego. Grabienie, zbieranie, palenie starych liści. Cięcie budlei, przemarzniętych róż i brzózek . Napowietrzanie trawnika. Oj, co za ciężka praca. Ręce bolą i krzyże. Okropnie. Oczywiście prac jeszcze mnogo-mnogo ale wiosna dopiero się zaczęła a czytałam, że tego roku ma być długa (?) a lato ma być bardzo gorące. Pożyjemy, zobaczymy.
Oto co jeszcze wychodzi z ziemi na moim ogródku:
Jutro idę do ogrodu szukać nowości wiosennych. Jak coś znajdę to dam znać.
Oto, jak Czaruś obsikuje moje bukszpany:
Będę musiała jemu siuraka obwiązać wstążeczką albo nogę przywiązać do drugiej nogi aby nie mógł jej podnosić.
Jak przycina się te hortensje:
- proszę o pomoc bo nie wiem czy przy ziemi czy nie.
Pozdrawiam, miłych snów. Pa, pa, pa.
Drukarka się popsuła i już nie muszę robić kosztorysów.
Oto 4 miesięczny psior mojej przyjaciółki Gabi, Semir. Jest taki milusiński. Do tego ma piękne, niesamowite niebieskie oczy, po tatusiu - haskim. Będzie z niego wysoki gość. Już ma nogi po samą d... Ucieszny jest że ho, ho i jak to szczeniak, bardzo się lubi bawić.
U mnie w ogrodzie porządki na całego. Grabienie, zbieranie, palenie starych liści. Cięcie budlei, przemarzniętych róż i brzózek . Napowietrzanie trawnika. Oj, co za ciężka praca. Ręce bolą i krzyże. Okropnie. Oczywiście prac jeszcze mnogo-mnogo ale wiosna dopiero się zaczęła a czytałam, że tego roku ma być długa (?) a lato ma być bardzo gorące. Pożyjemy, zobaczymy.
Oto co jeszcze wychodzi z ziemi na moim ogródku:
Jutro idę do ogrodu szukać nowości wiosennych. Jak coś znajdę to dam znać.
Oto, jak Czaruś obsikuje moje bukszpany:
Będę musiała jemu siuraka obwiązać wstążeczką albo nogę przywiązać do drugiej nogi aby nie mógł jej podnosić.
Jak przycina się te hortensje:
- proszę o pomoc bo nie wiem czy przy ziemi czy nie.
Pozdrawiam, miłych snów. Pa, pa, pa.
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.